Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lampa

Anglia- Jak wam mieszka się w HULL ???

Polecane posty

Gość Green Tea.
Ja mieszkam w Hull od 4 lat i bardzo lubie to miasto, choc co tu duzo pisac - to jest jak amerykanskie Chicago - inwazja polakow, wszedzie polacy, mozna sie poczuc jak w domu... na poczatku jak tu przyjechalam to bylo okolo 300 polakow w calym hull, a teraz nie wiem czy jestem na czasie ale ostatnio slyszalam, ze 8000. A miasto nie jest jakies gigantyczne. Mimo to warto, bo jest tu i w okolicach duzo fabryk, do ktorych j.angielski nie jest wymagany, anglicy juz maja spore obycie z polakami i nikogo nie dziwia nowoprzybyli polacy, ktorzy nie mowia ani slowa po polsku. Sa darmowe biura pomocy polakow, polscy fryzjerzy, kosmetyczki, polskie taksowki, podwozy na lotniska przez polakow, rozne uslugi, znajomosci, kontakty... Minusow jest tez sporo: troche brudno, troche niebezpiecznie, niektorzy maja dosc polakow przez ich bojki na imprezach, mentalnosc, czasem malostkowosc... Ale ogolnie wypracowana tu jest dobra opinia, bo polacy ciezko haruja w tych fabrykach (i nie tylko) i sie nie lenia. Podsumowujac - dla nie mowiacych po angielsku miasto jest w sam raz (choc ostatnio z praca ciezko), a dla kogos kto chce sie uczyc/studiowac/zobaczyc troche ladnej anglii polecam inne miasto z lepiej rozwinieta kultura i edukacja. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lampion
Już sporo czasu tu mieszkam i muszę przyznać że z pracą tutaj również jest ciężko nawet dla tych co znają bardzo dobrze język angielski a i też przez ostatnio nagłośniony kryzys jest tutaj bardzo ciężko i wiele się zmieniło a i co druga fabryka ogłasza upadłość....agencje pracy szczególnie polskie są nieuczciwe i oszukują. Koszty jedzenia poszły wysoko w górę. Miasteczko jest małe i ładne ale szkoda że razi brudnością nie tylko na ulicach. Gdybym miała wybrać drugi raz i gdybym miała wyjście....zostałabym w Polsce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chivashin
Jestem w Hull z Rodzina 10dni i podoba nam się bardzo. Pracy szukamy obydwoje bo mamy zamiar tu zostać na stałe, Miasto jest ładne w Polsce mieszkaliśmy w Gdyni tu 9HU. Nie znamy jeszcze nikogo z polaków :) ale mamy nadzieje że poznamy, Jak by ktoś chciał pomóc to podaje nr telefonu 07598000177 bo nawet nie znamy języka przyda się każda rada itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak przewalisz z 5 ton świń w ubijalni jak te głąby z Dobrego Miasta to bedziesz spieprzał jak naj dalej z Hull :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie za granica super jest
Witam ! Ja mieszkam w Hull 2 miesiące a mój mąż już ponad rok . Ja nie znam języka angielskiego ale dostałam świetnie płatna prace w polskim sklepie gdzie nie potrzeba jest znajomość angielskiego. Miasto jest piekne bardzo podoba mi się zatoka i Person i West park. Oczywiście jak to w każdym mieście nie brakuje pijaków pijących na ulicach (tylko Polacy).Sklepy są super na Beverly Road jest Lidl a w centrum świetne sklepy z ciuchami np. Primark , New Look itp. Polecam przyjazd do Hull wiem jak ciężko jest być bez męża i nigdy nie żałuje tej decyzjii ty też spróbuj jak nie zawsze możesz wrócić do Polski lepiej potem żałowac że się przyleciało niz potem całe życie zastanawiać sie jak by było gdybym poleciała i zadręczać się.W tym akurat mieście więcej Polaków niż anglików w razie pytań pisz ja ci chętnie odpowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć mogłabys podać mi swojego meila? Mam zamiar wyjechać właśnie do tego miasta i mam kilka pytan ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super platna praca w polskim sklepie :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie ja mieszkam w Hull w pobliżu HU3 ... Zapraszam do kontaktu chętnie poznam ludzi mieszkających blisko jestem Mamą 3 dzici wychowujących ich w domu .. Mąż pracuje ciężko i dużo dlatego chętnie poznam mamy :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam.Ja mieszkam na HU5 i mam synka który ma 3 lata.Fajnie byłoby poznac mame z dziecmi,żeby malychy mogły razem sie pobawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k0nieczny
Witam, wybieram się w sierpniu do Hull i chciałem się zapytać, bo mam uprawnienia na obrabiarki CNC i czy w Hull lub gdzieś w pobliżu są jakieś zakłady z tym związane? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej mieszkam od miesiaca w HULL 5, szukam jakis mam, bo mam synka 7 letniego. do zabaw, pogaduszek.prosze pisac na emaila: marget22@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba po prostu pobyć, żeby poznać okolice i zwyczaje. Jesteśmy tu od 8 lat i możemy potwierdzić, że to jedno z najbrudniejszych angielskich miast. Niestety, to natychmiast rzuca się w oczy i pod nogi. Jednak są tu miejsca, które chętnie odwiedzamy i nie są to zapchane puby czy dyskoteki. Z ludźmi bywa różnie jak wszędzie. Można spotkać kulturalnego śmieciarza i chama z przysłowiową słomą w butach wysiadajacego z najnowszego Audi. Z Polakami podobna historia. Jak ktoś napisał-jeśli jesteś rozrywkowy, dasz sobie radę. Od siebie dodamy-a jak jeszcze słuchasz rapu albo disko polo to spoko życie. Zabrzmiało ironicznie bo kultury takiej, którą znamy z kraju tu prawie nie ma. Ale jest parę teatrów, kin, coroczne imprezy (Hull Freedom Festival na przykład), lokalne, osiedlowe spotkania. Po jakimś czasie można to docenić. Jak zarobisz i za którąś tygodniówkę kupisz auto, poznasz angielskie drogi (i te cholerne zwyczaje!) to możesz pojechać na weekend do Yorku, Leeds (polecam pociąg) albo do rezerwatu leśnego. My już trochę zjeździliśmy i spokojnie możemy powiedzieć, że okolica ma swoje uroki. Hull nie za bardzo. Ale żyjemy tu bo trzyma nas praca i angielski sposób życia-wreszcie nikt nie zagląda nam w gary i życie prywatne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam ja mieszkam w Hull 2 lata z rodziną dziećmi i mężem jest ok trochę nudno na miejscu... Jak są mamy które mają dzieci albo i nie z HU3 Hessle road to zapraszam ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wow...szalejesz w weekendy na tym Ealingu haha A teraz marsz do szkoly, bo tam jest miejsce 12latkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć. Ja się przeprowadzam za miesiąc z Manchesteru do Hull, bo chlopak dostał dobra prace. Zostawilam swoją i zaryzykowalismy. Dom już znaleźliśmy na HU9, może mieszka w okolicy jakas mama? Mam malego synka, chętnie kogoś poznam. Spodziewam się syfu, chamow i pijaków. Ale z drugiej strony tak jest wszędzie. Mieszkałam juz w Londynie, Oxfordzie i Manchesterze. Każde z tych miast ma piękne miejsca i takie, których lepiej unikać. Moim docelowym miejcem jest Beverley. Jak mnie kiedyś. .na stare lata będzie stać na dom , to tylko tam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W hull jest ok....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najważniejsze jest to że pracy w Hull nie brakuje. Z początkowym angielskim zarobisz od 2.000£ wzwyż. Oczywiście jakiś konkretny zawód musisz mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wraz z moim partnerem chcemy jeszcze w polowie pazdziernika znalezc sie w Hull. On stolarz meblowy /z wyksztalcenia/ a budowlaniec z koniecznosci z jezykiem angielskim. czy ktos cos wie moze o jakims malym daszku nad glowa na dobry poczatek , ew pracy oraz jaka kwota musimy dysponowac zeby przezyc pierwsze chwile. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyjezdzajcie z naszej ukochanej przepieknej polski. Tylko przegrywy wyjechaly i uchlewaja ryje na pokoikach mieszkajac po 10ciu w pokoju. Wyobrazcie sobie jaki tam smrod panuje. Ja wiem co mowie bo bylem jednym z nich. Wszedlem w gniazdo emigracyjnych przegrywow zeby zaoszczedzic na papierosy i alkohol. Pilismy nonstop no bo tam nie mielismy tysiaca rozrywek jak tutaj w PL. Nie ma tam takich brudnych bajorek do ktorych menele i psy sikaja a w ktorych lowie ryby na muche i je pozniej ze smakiem zajadam. No i dlatego musialem wrocic. Niestety Londyn tez okazal sie za drogi a moje nalogi jeszcze pogorszyly sprawe. Jestem niestety nedznym mieczakiem i nigdy ich nie rzuce mimo tego ze np przez papierosy stracilem juz kilka zebow w tym dwie gorne jedynki. Wylysialem tez kompletnie. Ale jestem bardzo przystojny wiec to nie ma znaczenia dla dziwek ktorym musze placic za seks. Tutaj w PL wreszcie czuje ze zyje, wyjazd byl wielkim bledem z ktorym sobie nie poradzilem. Nawet wyprac gaci i skarpetek nie umialem no bo nie znam angielskiegi i moja mamusia u ktorej gnije prawie zemdlala jak otworzyla walizke z moimi nieupranymi i osranymi gaciami i prala je kilka razy bo tak zasmierdzialy. I dlatego od lat tu ujadam. Chce sie zemscic za to ze mi nie wyszlo w UK. Zazdroszcze jak nie wiem tym wszystkim szczesciarzom ktorym wyszlo. Jak ja ich dlatego nienawidze! /wasz team leader ze smieciarki bingol cwel wuefista

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam was kochani ale zapomnialem dodac ze nasza ulubiona rozrywka bylo dymanko nocne z kumplami w pokoiku, a uluiona technika tak wiecie, jeden drugiego i tworzyl sie taki wezyk hehe to byl moj pomysl i chlopcom sie bardzo podobal, a tu w PL nie mam takich rozrywek, ahh jak ja za tym tesknie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od dawna to wiemy pedale :/ zostales dawno zdemaskowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W PL jest miodzio. I pelno rozrywek niedostepnych w uk. UK to sracz dla nadwiślańskich przygłupów którzy ledwo wiążą koniec z końcem i chlastaja sie wsrod ciapatych. Jak się cieszę że już tam nie mieszkam w tym muzułmanskim kalifacie. Gnij w uka pedale :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×