LIPCOWE STARACZKI

Witam Postanowialm zalozyc nowy topik dla dziewczyn zaczynajacych starania od lipca Ja zaczynam od przyszlego weekendu, bo wtedy wypadaja moje dni" Zdaje sobie sprawe, ze to nie takie proste, ale póki co jestem pełna nadziei - w koncu pozytywne myslenie to podstawa:) Mam nadzieje, ze bedziemy mogły sie tu wspierac w tych gorszych chwilach i razem cieszyc z SUKCESU ! :) i oczywiscie wymieniac swoimi doswiadczeniami i poradami tak wiec czekam na dziewczyny z podobnymi planami na DZIDZIULKA

hej ja tez zaczynam teraz,fajnie - bedziemy sobie opowiadac co sie u nas dzieje

moze przeniescie sie na \"macierzynstwo\"? :)

Czesc kochane,ja tez sie staram od dzisiaj,wczoraj skonczyl mi sie okres ale bola mnie tak jajniki ze nie wiem juz czy to normalne.

czesc Sylwia ja wlasnie czekam na testy owulacyjne, bo zamówiłam sobie na alegro, zobacze, czy cos to mi pomoze Nie licze, ze tak od razu sie uda.... Nie wiem, jak to jest z tymi staraniami, lepiej w "tych" dniach codziennie czy lepiej co dwa dni ??? - opinie są tu podzielone Wiem, ze nie mozna tego tak bardzo kalkulowac, ale jak się czegos bardzo chce, to nie da sie o tym nie myśleć :) Robilam sobie wcześniej podstawowe badania (rowniez ze wzgledu na tarczyce) ale na szczeście wszystkie wyniki mam w normie (hormony tez), wiec teraz pozostaje mi czekac, az sie uda ! Ale jestem ciekawa, kiedy to będzie !

te bolące jajniki, moze to jeszcze po prostu okresie Cie bolą

oooojjj , nikt sie nie stara :( ?

k

ja sie dopisuje, mam nadzieje ze wakacje to ten cudowny czas w ktorym sie uda !!

Moja rada wyprobowana na sobie-kochac sie nie za czesto,co 2-3dni jest najlepiej,wtedy plemniki sa silne,zaszlam w ciaze w ten sposob,a wczesniej przesadzalismy z czestotliwoscia i nic z tego nie bylo.powodzenia!!!!!!

Witam Była u gina i w 12 dc moje jajko ma 12 mm - czy to nie za mało ???? :( ginek mowie, ze do 20-22 musi urosnąć (mam 30-32 dniowe cykle) kurcze weekend ma byc płodny niby ...

Nikt tu nie zagląda, ciekawe ilu nam się udało w lipcu ???

Cześć dziewczyny! Ja zaczynam kolejne podejście(czwarte) A raczej czekam na efekty..... w tym cyklu zakupiłam testy owulacyjne bo już nie miałam sił męczyć się z zastanawianiem kiedy ta owulacja będzie. Moje cykle trwają 29dni Testowalam od 11dc i w sumie już od poczatku wychodzily pawie pozytywne tak na moje oko bo się kompletnie nie znam na tych testach. 13dc wysało mi się że widzę już wyraźniejsze kreseczki. Więc rozpoczęłam starania w nocy z 13 na 14dc - owulacja prawdopodobnie wczoraj 15dc lub dziś 16dc ale ciężko stwierdzić. 11dc miała lekkie plamienie na różowo dosłownie plamka i to dopiero ją ujżałam gdy wsadziłam sobie głęboko palec ,zobaczyłam wtedy równiez duzo ciągnącego sie sluzu takiego białkowatego-podobno to odczopowanie,12dc równiez plamienie juz troszke mocniejsze,13dc najbardziej plamiłam.14dc wogóle zeo plamień ,wczoraj 15dc lekkie plamienie .Wcześniej wydawało mi sie ze doskonale czuje moment owulacji,ale mylilam sie bo teraz cos czuje prawie caly czas od 11 dc do dzis 16dc i ciężko stwierdzic czy trafiłam akurat w te okienko :) A jak jest u was ,robicie testy,czujecie cos plamicie? Tak bardzo chcę by się udało!!!!:)