Czy mój mąż miał prawo według was się tak zachować?

Wczoraj wieczorem jak mój mąż jadł kolacje spadł mu widelec na podłogę. Schylił się po niego - i w tej chwili coś mi odbiło :D - zaczęłam mu ciągnąć włosy, tak że ciągnęłam mu głowę w dół :D . Kazał mi przestać, to powiedziałam "Nie przestane." i zaczęłam ciągnąć go jeszcze mocniej. Zaczął mówić, że go boli, to ciągnęłam go jeszcze mocniej :D Po kilku minutach zadzwonił telefon, to przestałam go ciągnąć. Nie wyglądało na to, że się obraził, do końca dnia nic o tym zdarzeniu nie wspomniał. W środku nocy obudził mnie rwący ból głowy. Po chwili uświadomiłam sobie, że mąż ciągnie mnie za włosy. Powiedziałam mu, że to mnie boli, i żeby przestał, a on odpowiedział, że nie przestanie, bo to kara :-o Nie wiem ile mnie ciągnął, chyba z 10 minut :-o Czy uważacie, że miał prawo tak zrobić? :-o

co to ma kurwa być? :D

gratulujemy meza:)

:D:D:D i dobrze zrobił :D

brzydko sie zachował

Elenoorka wrocila!!!

Witam.Moim zdaniem powinniście wyjaśnić sobie,co zrobiliście,oraz nawzajem przeprosić.Bądż co badz sprawiliście sobie porcje bólu.Pozdrawiam.

ty chyba powinnas spytac"czy jestem normalna?"co ci odbilo zeby go pociagnac za wlosy??????????????????????????? moze idz lepiej do psychiatry.a z drugiej strony,to wy sie niedlugo pozabijacie tak wam odbija

Warci siebie na wzajem ..he he he powodzenia bo wam sie przyda moze jutro wam odbije i wezmiecie sikierkę i co w tedy...

miał prawo. oko za oko. ząb za ząb. WŁOSY ZA WŁOSY!!!

"Kiepscy" sie do nich chowaja he he he

Autorka topiku nieźle ciągnie. :-D

musialo Ci cos niezle odjebac zeby ciagnac meza za wlosy skoro mowi ze boli :O i sie dziwisz ze zrobil to samo? Kretynka :O na Twoim miejscu nawet wstyd by mi bylo napisac to tu, mimo anonimowosci bo to jest zalosne...

powinien ci jeszcze z liscia ze 2 razy dac

E, tam. Już nie bądźcie tacy radiomaryja. Dziś zamierzam go pociągnąć za włosy przy odbycie. Ale będzie wył! :-D