Dziecko czy praca

wiem ze to częsty temat ale czy zostawic małego szkraba i wracac do pracy

jesli masz z kim zostawic to pewnie ze wracaj

Przed ciąża pracowałam 3,5roku z tym ze dojazd do pracy to 70 km w jedna strone więc jak jade do pracy to nie ma mozliwosci wyskoczyc..........Zdaje spbie tez sprawe z tego ze jest wielu ludzi którzy sa chetni na moje stanowisko

logiczne ze jak pracujesz to i masz fundusze aby je zostawić z nianią:) Nie polecam podrzucanie rodzinie.. ksiądz o tym na kazaniu mówił.. w koncu mama twoja czy męża już wychowała swoje dzieci- też sama, też z trudem:0 Nie musi twoje nianczyć. Daj jej odetchnąć na starość. Wiesz ciekawe co byś zrobiła jakbys miała dziecko chore.. czy męża spralizowanego...to jets katorga.. ani kto pomóc, ani z kim zostawić...dziekco rosnie w koncu samo je, ubiera sie itp a taki człowiek nic.. trzeba karmic, zajmowac sie nonstop. To jets opieka 24 na h:) a nie jak co poniekotre matki piszą.. nie znaja zyca.

ciekawa opinia... ja uważam, że dziecku tysiąc razy lepiej będzie, gdy będzie wychowywane przez kochającą babcię niż przez obcych ludzi. ale co człowiek, to inna opinia... gdybym musiała wynająć niańkę, miałabym pewnie wątpliwości, czy wracać do pracy. gdybym wiedziała, że dzieckiem zajmie się moja mama - żadnych.

jak bym miala robote za normalna kase, to moze i bym wrocila i w normalnych godzinach... a nie o\d 6 do 19 jak ostatnio co mi z tego jak wroce jak zarobie 1000zl a niani oddam 600:) 200 na bilet:) to poco caly cyrk?/i ominie mnie to co najwarzniejsze cos co tylko jest raz!!!!!!! gdybym byla karjerowiczka .. a ja wole poswiecic sie domowi i mlenstwu.....

mam to samo.bezsensnianka chce 400