Jak nie przytyć bardzo dużo w ciąży?

Powiedzcie mi Kobiety, które już ciąże (lub kilka) mają za soba jak wygląda Wasza codzienna dieta. Co jecie na śniadanie, obiad i kolację? Czy wogole istnieje jakaś zbilansowana np. 14 czy 21 dniowa dieta dla kobiet w ciązy? Co jeść, w jakich ilościach aby maleństwo było zdrowie i abym ja nie wyglądała po ciąży jak maly wielorybek? Przerażają mnie dobiesienia o kobietach, które przytyły w ciąży np. 30kg. Jak one to zrobily? Jak to się dzieje? Zawsze byłam i jestem aktywna kobietą i chciałabym dalej ćwiczyć...Jakie dziedziny sportu są dopuszczalne? Jakie ćwiczenia? Niestety - u mnie w rodzinie jest tendencja do tycia i mamy bioderka na miejscu, oj mamy.... Poradźcie proszę z własnego doświadczenia, a może macie jakieś strony www z dietami dla ciężarnych? Pozdrawiam i dziękuję

w ciazy za duuuzo nie mozesz cwiczyc... mi lekarka zabronila.. pozwolila tylko na spacery....co do jedzenia.. ograniczaj slodycze i słodkie napoje...

ja sie starałam ograniczac,ale nie mogłam jesc obiadow-po pierwszym kęsie miałam dość,za to zajadalam się słodyczami-20kg na liczniku więcej.Zamiast słodkiego wcinaj suszone np jabłak,morele,sliwki-zaspokajają nasze zachcianki i nie tucza tak bardzo.Jedz jak ci organizm podpowiada

Jadłam raczej wszystko plus tony batoników. Przytyłam 14kg.

sadze że tyccie w ciąży jest uwarunkowane genetycznie ale i tez nie mozna sie zapuścic ja jem wszystko i na plusie mam 9 kilo a jestem w 33 tc

mnie ten temat tez bardzo zastanawia ostatnimi czasy. mysle,ze tycie w ciazy jest uwarunkowane genetycznie. no bo jak wytlumaczyc to,ze jem tyle w ciazy co przed, dieta moja jest naprawde zbilansowana, nie objadam sie,o nie, zadnych slodyczy,chociaz wczesniej bylam lasuchem, dwa razy w tygodniu chodze na basen, no i juz mam na plusie 9 kg a jestem dopiero w 23 tygodniu ciazy:( powoli zaczynam sie czuc jak sloniatko,a to dopiero polowa ciazy:(

genetycznie raczej nie moja mama w kazej ciazy przytyla od 7 do 9 kg a ja przytylam ponad 20 kg :( ona nie ma ani jednego rozstepu a ja mam :( do 25 tyg mialam tylko 5 kg na + a pozniej problemy a cisnieniem, puchniecie i kg lecialy do przodu....

No to skąd się biora te kilogramy? Czy to jest tak, że niektóre organizmy lepiej metabolizuja pokarm, a inne robia gigantyczne zapasy, bo boja sie, że nie podołamy porodowi? Hmmmm.... Niedobrze.... Moja mama miala zupełnie normalna wagę w ciąży (książkową), ale wszystkie kobiety ze strony ojca (siostry, mama) tyły na potęgę, miały rozstępy i wielka nadwagę po porodzie... Ja tak nie chcę!!!!

Nie ma reguły...każda z nas jest inna...jedna tyje 30 kg w ciąży...inna 10 kg... Genetyka...wszystko od tego zalezy...ilość wód płodowych, tendencja do tycia pewnie też...ale ja o tym nie myślę....najważniejsze żeby dziecko bylo zdorwe a ile przytyje tyle przytyję... Czasem jest też tak ze przy pierwszej ciąży kobieta tyje l\\malutko a przy drugiej wyglada jak balon...naprawde nie ma reguły i tym bardziej nie można wówczas mysleć o zrzucaniu kg...

Nieeee, proszę mnie źle nie zrozumiec - zdrowie dziecka najważniejsze. Jesli od tego ile przytyje ma zależeć zdrowie dziecka - może byc i 50 kg :-) Chodzi o to jak przejść przez ciążę zdrowo dla dziecka i dla matki - tzn. co jeść, czego unikać, jakie formy ćwiczeń można stosowac. Spacery - ok, ale może jeszcze basen, albo może są jakieś plyty dvd z ćwiczeniami dla przyszłych mam? Wiem, że w moim mieście jest np. taniec brzucha dla kobiet w ciąży...

1 ciaza jadlam mcdonaldy(wiem wiem- niezdrowe) - 16 kg 2 ciaza- nabial, warzywa , owoce- 10 kg

Monimalgoni-----> są takie płytki DVD z ćwiczeniami dla mam...są broszurki, poszukaj w sieci...na pewno duuuzo tego znjadziesz...są ćwiczenia ktore można wykonywać ze względu na to w którym trymestrze jesteś...tylko bez przesady...najpierw konsultacja z lekarzem czy możesz ćwiczyć, czy tylko spacery...ale spacery są wskazane jak najbardziej...jak spacerujesz dzidzia odpoczywa i śpi sobie słodko:) A i Ty oddychasz:) Dieta...hmm....ja jem w zasadzie wszystko jak dawniej...prócz mcdonaldów (bo nawet straciłam na takie jedzenie ochotę)....nie piję gazowanych napojów, których ogólnie nie lubię...jem sporo warzyw, owoców...nabiału...no i nie jem tłustych posiłków, których w ogóle nie lubię bez względu na ciążę...a szczególnie w taką pogodę, w taki upał...a dzidzia sama ci powie czego potrzebuje:) Zobaczysz...:)

Ja w każdej ciąży sporo jadłam , nie miałam zbytnio wyrzutów sumienia bo nigdy nie miałam tendencji do tycia ( 37 lat i ciągle 50 kg) i w pierwszej ciąży przytyłam 11kg a w drugiej aż 17 kg . Myślę ze to zależy ile dziecko potrzebuje - syn urodził się 3350gr , 54cm a córka aż 4150 gr i 58cm .Po miesiącu od urodzenia znów waga wyjściowa. Rozstępów nie miałam. Jedne osoby po ciąży już zostają w rozmiarze większym inne nie i myślę że to wszystko zależy od tendencji do tycia.

Ja przed ciąża 45 kg i po porodzie m-c czasu na powrót do wagi bez zadnego odchudzania.Przytyłam 10 kg tylko ,ze odrzuciło mnie całkowicie od słodkiego do dzisiaj 5 m-c po.

ja sie martwie,zawsze mialam swira na punkcie wygladu, figura ciuszki itd. a teraz jestem w 6 miesiacu ciązy i mam spory brzuszek tez mi sie przytyło ogólnie i martwie sie co dalej?bedzie?

niektórzy mówia mi ze taki brzuch mieli do porodu

ja wlasnie czekam na rozwiazanie przytylam jakies 9 kg... wczesniej nie pozwalam sobie na czekolade, batony, hamburgery i inne tego typu rzeczy. chcialam wygladac ladnie, nie bylam za chuda ani za gruba. wazylam 54 kg przy 170 cm... teraz zjadam wszystko... kebaby, hamburgry, czekoladki, ciacha... nie wiem czemu ale urosl mi tylko brzuszek, zero w tylku i zadngo rozstepu na brzuszku nie mam. ciekawa jestem tylko kiedy dojde do mojej wymarzonej wagi 52 kg :> ale to musze poczekac jeszcze:D