Zakładamy Paczkę Znajomych

zerwałam z nim drugiego maja tego roku. Ale tylko dlatego że mnie przezwał, powiedział że jestem chuja warta, i pojebana! jak kiedyś zdarzyła się podobna sytuacja, zerwałam z nim, ale nalegał tydzień o spotkanie! aż się z nim spotkałam. Płakał mi na ramieniu. nigdy nie widzialam płaczącego mężczyzny! uległam. Ale znowu to się stało:( i musiałam zerwać. Kiedyś mnie szarpnął...Kiedy podejmowałam decyzje rozstania się, myślałam przyszłościa, jak on się teraz tak zachowuje to co byłoby gdybyśmy byli małżeństwem?! bicie murowane!;( NIe mogłam nigdzie z domu wychodzić bo był taki zazdrosny! Nie wychodziłam, potem kłamałam że siedze w domu bo chciałam pójść z przyjaciółką do kina, która potem zamieniła się w koleżankę;( a okazało się tuż po rozstaniu że on takie rzeczy wyprawiał...było mi strasnzie ciężko, bo on studiował. Widywaliśmy się 1-2x na tydzień. Przyjeżdzał z Warszawy w tygodniu aby się ze mną spotkać, kiedy się pokłociliśmy, on wsiadał w samochód i do mnie przyjeżdżał...Najgorsze było rozstanie...zrobiłam to w strasznie przebojowy sposób..nie ważne.. Po co ja w ogóle to pisze wam...;( zebrało mi się na smutki. Dlaczego musiałam go dziś zobaczyć?!:(

Dzisiaj miałam miłą niespodziankę, bo ta dziewczyna, która przyleciała z Polski miała dla mnie przesyłkę od rodziców, a tam prezenciki. Drobiazgi właściwie, ale nie spodziewałam się ich dlatego jestem taka uradowana:)

ja mam 18, on 21

krejzol--->wybacz, ale moim zdaniem nie ma czego żałować. Szacunek to jest podstawa w związku. Obowiązuje zawsze. Nawet podczas kłótni...

ja nie żałuję. Jest mi przykro, że on tak postępował. I teraz dziś jak g ozobaczyłam..

krejzol--->znajdziesz sobie porządnego faceta i będziecie żyli długo i szczęśliwie:)

krjzol> jeśli on Cie wyzywał i źle traktował to nie byl Ciebie wart. Wiem ,ze to boli ,dopiero dwa miesiace minely ,to wszystko jest dosc swieze ,ale zobaczysz przejdzie. Po co Ci bycie z kims kto zamiast Cie kochać ,szanowac ,to poniza ? Zobaczysz poznasz kogos kto jest Ciebie wart. Spokojnie. ziobro> takie male niespodzianki ,torych sie w ogóle nie spodziewasz potrafia sprawic wiele radosci :)

krejzol---> tylko wybieraj z głową:)

*których

nigdy się jeszcze nie zakochałam. Zawsze chłopcy we mnie a ja w nich nie. Szczerze-bawię sie nimi. Jestem okropna. Bez serca. Mówię jak jest. Przyjaciele to wiedzą i mówią to mi otwarcie. Żaden mnie nie ujął facet, żaden nie rozgryzł szyfru do mojego serca. Bezduszna jestem, straszna!

ziobro> wydajesz sie byc bardzo rozsadna i madra osoba :) szkoda ,ze mi brakuje tego rozsadku czasami :O

Dobrze krejzol!!! Ciesz się życiem:) Bardzo dobrze. Żebyś potem nie żałowała, że czegoś nie zrobiłaś:)

żabka = 2 miesiące, a czuję jakbym to było ponad rok. ja do niego nic nie czułam. Zauroczył mnie urodą może na początku, potem prezentami, samochodami jego, i pieniędzmi, tym że ładnie do mnie mówił :) ach..fajnie było, mimo tych kłotni, wyzwisk...odległości... Czasami wieczorem sobie mówię, że \"o! dzisiaj ani razu nie pomyślałam o nim\" dzisiaj tez tak bylo, do czasu kiedy go nei zobaczylam!:|

żabka--->wydaje Ci się:)

Ziobro = żebyś wiedziała. Teraz imprezuje na maxa, poznaje ile da się osób, jest fajnie :) Ale czuję że już mam te 18ście lat. 24 lipca skończę. Ale wiem że coś jest nie tak. Dziewczyny kochają swoich chłopaków, niektóre się zakochują, a ja nie potrafię...ja może odczuwam zakochanie=zauroczenie które trwa odtąd kiedy poznam chłopaka, spodoba mi się, i dąże aby ze mną był. Kiedy jestesmy razem mijają 2 tyg i go rzucam bo "znudził mi się"

krejzol> to normalne ,ze jak spotkamy kogos z kim kiedys bylismy lub kogos kto dla nas waznego ,to robi sie smutno ,przykro ,wspomnienia wracaja ... ziobro> mozliwe ...

dzięki Wam dziewczyny że mnie wysłuchałyście :)

dobrze że jesteście! trzy nas jest...mało..ale zawsze dobre i to!

krejzol> po to tu jestesmy ;) Nie tylko po to ,zeby pisac o \"duperelach\" ,ale tez zeby wysluchac ,poradzickiedy jest taka potrzeba ,kiedy jestt smutno i źle ...tak mi sie wydaje Mało nas to fakt ,musisz pomyslec o jakiejs reklamie naszego wspaniałego grona:P:D

a się pomyśli...

już pomyślałaś :D

hyhy:P ale chyba kiepski pomysł :/ nic mi sie dzis nei udaje!

wymyśl coś innego ;) bo moderatorzy sie wkurzą i pokasują :O

no właśnie. Oby naszego nie usunęli...hm pomyślmy razem. Co dwie głowy to nie jedna!

hmmm...no nie wiem ... Ziobro > wracaj i pomoz nam myslec :P co tzry głowy to nie jedna ;)

ale tak dużo nas było przecież!

mam pomysłm, ale pewnie mnie zbluźnią...trudno. bede zalwoac ze nie zrobilam!:P

Oj ja glowy do haseł reklamowych to nie mam. krejzol--->spotkasz tego jedynego to Ci się tak szybko nie znudzi:)

krejzol> jaki ? ziobro> nie musisz wymyslac hasel ,tylko troche ludzi zaprosic do nas :P

zobacz na spis tematów :P tego forum