Kiedyś lubiłam koty, a teraz mam ochotę się ich pozbyć....

Możecie wziąć mnie za potwora, ale ja już naprawdę dłużej nie wytrzymam. Moje 4 koty powoli zamieniają moje życie w piekło. Zwierzęta są wiecznie nienażarte, mogłyby jeść non stop, daję im co chwilę suchą karmę, karmę z puszki, kaszę z karmą, resztki z obiadu, mleko. Nie mogę podejść do lodówki i wziąć sobie jogurt, bo przeraźliwie miauczą, drapią mnie po nodze. Próbują wejść do pokoju, a potem piszczą. Przed chwilą poszłam do toalety, to jeden potwór nie dał mi się spokojnie zesikać, bo siedział pod WC i miauczał. Wyganiam je na dwór, to one i tak wracają. W nocy wchodzą do domu piwnicą i robią demolkę. Mama ostatnio smażyła kotlety, zwaliły patelnię i zjadły mięso. Nie mogę zostawiać jedzenia na stole. Nie uczyłam ich wchodzenia na stół, a te potwory same wchodzą. Próbują wejść do pokoju, czasem muszę kopnąć potwora. Boże, ja już nie wytrzymam. Chciałam sobie iść do kuchni i zrobić kanapkę, to musiałam najpierw wywalić te bestie na dwór. Wpuściłam kiedyś diabła do pokoju, to zesikał mi się za łóżkiem. Muszę się komuś wyżalić, bo zwariuję.

wymyśł coś lepszego

nie wiem czy wiesz ale koty się też wychowuje. Też mam 4 koty i są spokojne i kochane.

Koty przestały mi się podobać odkąd wiem, ze Jarek ma kota :-o

­­­­­­­­­­­ :D Koty tak mają.Twoje trochę przesadzają,ale kilka osób(które znam i które mają koty)to samo mówią,że kociska "żebrzą"o pokarm.Choćby nie wiadomo jak były najedzone.Moje też się tego nauczyły :D Faktem jest,że koty jedzą mało,ale często.Ale nie przesadzajmy....... Moje koty śpią i przebywają w domu,mają drzwi od balkonu otwarte i wchodzą kiedy chcą. Są trochę rozpuszczone,ale nie łażą mi po stole,czy blatach kuchennych.Na naszym posłaniu,owszem,śpią.Ale nie tylko one,pies także włazi spać,ale tylko jak ja jeszcze leżę w pościeli :) Nie wiem jak sobie dasz radę z nimi.Naprawdę,nie wiem,co Ci poradzić.......:( A ten,który nasikał,to kocur czy kociczka? ♥♪♫

ich nie kopie!!!! :-o

Nauczyły się że dostają kąski od was, resztki jedzenia itd i teraz wypraszanie jest dla nich fajna rozrywką. Jeśli one nie mają nic innego do robienia a ich zabiegi przynoszą skutek lub choćby swego czasu przynosiły, teraz trudno to odkręcić. Mój kot miał coś w rodzaju obsesji na punkcie jedzenia ale to pojawiło się u niego z wiekiem, gdy już nie chciał robić nic innego i tylko jedzenie było jego rozrywką, oraz związane to mogło być też z zaburzeniami pracy wątroby czy czymś w tym rodzaju.

moje rano sa nie do wytrzymania.. wieszaja sie na drzwiach, i przerazliwie miaucza, dopiero jak otworze drzwi do pokoju to wskakuja na meble albo parapet i zasypiaja ponownie. mam tak zdrapane drzwi ze szok. a jak wolam je wieczorem do siebie to zadna pakuda nie przyjdzie wola spac na korytarzu albo przy lustrze, czasem zdarza sie ze w kuchni na TV :D

Ludzie dzielą się na miłośników kotów i na osoby pokrzywdzone przez los :D

­­­­­­­­­­­ Właśnie!Zapomniałam dodać,że ja swoich kotków też NIE KOPIĘ! Koty uważa się za stare od dziesiątego roku życia. Wtedy przemiana materii staje się wolniejsza,jelita nie pracują tak dobrze jak kiedyś,układ odpornościowy wolniej reaguje na "nieproszonych gości".Poza tym stare koty chudną. ♥♪♫

Mozesz nie pisac ta gruba czcionka? okropnie to sie czyta.... juz wiemy ze umiesz zrobic pogrubienie :)

Przepraszam Szerzej zrobiłam to na topiku założonym specjalnie dla mnie :) ♥♪♫

\"A ponoć\", dobry tekst!!

tamten topic, caly jego tekst i tresc pozmienial administrator lub ktorys z moderatorow... :-o

ja mam azorka, ktorego wykarmila kotka, wiec mysli ze jest kotem, i bardzo dodrze sie rozumiemy

.................. JGFJDDJ

........... FHDFDHAG DFDFDFF

KOPNIJ SIĘ W ŁEB GŁUPIA IDIOTKO:(