Czy to są objawy tzw DOłA..?

te 50 złotych to wytwór mojego chorego umysłu... cale 3 stówy w portfelu! jak mogłam zapomniec, to naprawdę powazna sprawa...

i w takiej sytuacji mamy jeden z Twoich punktów rozwiązany. No może drugi też - ten z zupą pomidorową. Acha, jeszcze trzeci bo chciało Ci się wyjść z domu i wyrzucić smieci.

nie o to mi chodziło haha ale skoro umawia się z facetem w motelu to jest raczej atrakcyjna więc może być naga, chyba siebie się nie wstydzi,to jej raczej może pomóc:) co do kawy- byłam dzisiaj w herbaciarni i kupiłam nieziemską kawę "Paryż nocą"-fantastyczna,polecam 8zł za 100gr

no, tak, dzieki.. jeszcze teraz tylko mały cud dotyczący pakowania i tego by nabrac ochoty na ten wyjazd.. ( zjadłam jedno ciastko i mam dosyć... :()

pochwal się dokąd jedziesz

ja niestety nie piję kawy. Jestem po niej chora, wątroba mi nawala.

jestem specjalistką od pakowania walizek.

chcesz pogadać-propozycja dla ciebie-zielona herbata pod wdzięcznym tytułem "Czerwony Kapturek"

mam wyjaśnić sprawę faceta w motelu..? :) Prosze bardzo. Spotykamy sie od jakis trzech lat, nie współzylismy ze sobą nigdy, teraz chyba miał byc ten pierwszy raz, ale nie załapałam o co chodzi, bylismy po sutym obiedzie, chciało mi się spac.. Co do swojej atrakcyjności fizycznej, powtórzę za Shrekiem: mam o niej dosc niskie mniemanie.... :)

Kobieto! Czy Ty jedziesz do cioci na wieś,że tak bardzo nie masz ochoty na ten wyjazd?

Zatem problem schizofrenii mamy rozwiązany :D I dzięki Bogu, bo byłby trudny:) No, no, mów, szczęściaro, dokąd jedziesz (ja w tym roq szlaban na wakacje:/)

nie jade do cioci ale blisko... Do siostry jade, siotra ma roczne bliżniaczki, cud miód, będe ściskac i całowac, jesli mi sie uda spakowac... ha ahahah

Jeśli psycholog zaprosił Ciebie do motelu to chyba on ma o Twoim wyglądzie wysokie mniemanie

zazdroszczę Ci tego wyjazdu. Pewnie tego nie zrozumiesz a jednak to prawda.

No to najwyższa pora zadbać o siebie. Musisz mieć jakieś atuty,ja na przykład mam małe piersi (bardzo mi się podobają i mojemu facetowi też) ale za to mam piękne nogi i niezły tyłek,trzeba eksponować to co się ma najlepsze:)

a żeby nie było: nie mam kompleksów na punkcie swojego wyglądu bardzo się sobie podobam

Tondolindo, wybacz, ale w moim wieku eksponowanie nie jest juz dobrze widziane... :( Chcesz pogadać: powiedz dlaczego tak mi zazdrościsz głupiego wyjazdu do średnio lubianej siostry..? Może zrozumiem.. ponoc taka głupia nie jestem..:)

czerwony kapturek-brzmi nieźle. Z zielonych piłam tylko Liptona. Muszę spróbować innej. Tylko czy nie postukają się w czoło w sklepie jak poproszę o czerwonego kapturka?

O proszę nie było mnie przez chwilę, a tu urojona i w sklepie była i rozgadała się i cos o uśmiechu czytałam. No brawo , pięknie. Nie ma takiego doła , z którego by sie wyjść nie dało!

czekoladowy maniak: czy wyszłam nie wiem, chyba nie, ale mam czekoladę!!!!!

Głupi wyjazd? To dlaczego zmuszasz się do niego? Czy bliźniaków też nie lubisz? Musisz tam pojechać?

Urojona jak to ,,w moim wieku nie wypada,,. Ja mam 34 i uważam , że jeszcze dużo mi wypada.

urojona bredzisz! po 30 zaczyna się życie musisz w siebie uwierzyć! jak będziesz u siostry to zróbcie sobie babski wieczór przy lampce dobrego wina i pogadaj z nią szczerze, ona ci doradzi

chcesz pogadać; bliźniaki uwielbiam, jedyny powód że mi sie tam troche chce jechac.. Jechac nie musze, ale boję sie że jak sie gdzies nie rusze, to po mnie.. Mialam wyjechac dziś, ale nie dałam rady...

halo halo Czerwonego Kapturka kupisz wyłącznie w herbaciarni!!!!

gdybyście wiedziały ile ja mam lat a jeszcze wiele mi pasuje i wcale nie przejmuję się wiekiem.

Urojona to opiernicz tą czekoladę , ja wpiernicze swoja i sobie pomyślimy , ze wcinam ją razem na super babskiej imprezce.

w tej herbatce są poziomki i jaśmin------>cudowna

chcesz pogadać ile masz lat?

chcesz pogadac, cholernie tajemnicza z ciebie kobita... (ha hahaha, ten czerwony kapturek głupio mi sie kojarzy....:)) Czy ja wam w ogóle wspominalam ze mam córkę???? :)