CZEGO NAJBARDZIEJ WSTYDZICIE SIE PRZED SWOIMI CHLOPAKAMI

no ale chocby nawet zdarzy Ci sie popierdzioszkac w kibelku to co sie stanie? facet Cie opusci? Bledne myslenie. Kazdy robi kupe i pierdzi i to jest zupelnie normalne. taka fizjologia i juz! chociaz ja tych pierdzioszkow sie wstydze w kibelku ale rzadko kiedy tak mieszam, no chyba ze jak sa swieta... :-)

Dajcie spokój!! Nleży raz na zawsze obalć mit że kobiety nie pierdzą nie bekają i że generalnie ptaszki po nich wynoszą!! Nie rozumiem, rozkładcie nogi przed swoimi facetami i się nie wstydzicie, a bączka tak...Im wcześniej się przełamiecie tym lepiej dla was, bo nic gorszego niż krępacja przy ukochanym. Poza tym faceci nie zwracają na to uwagi, sami pierdzą bez zachamowań!

Ja się wstydzę mojej myszki...;/ Serio...jest taka zwiśnięta, nie wiem dlaczego...no i zawsze jak się kochamy staram się żeby mi się patrzył w oczy :)

a jak jest ze zmienianiem podpasek? nie krępujecie się? to chyba wiekszy wstyd niż kupa? macie kosz w łazience czy wyrzucacie do kosza "ogólnego" w kuchni?

sluchajcie dziewczyny ale to jest taki stereotym ze kobieta jednak powinna sie zachowywac jak KOBIETA a nie jak jakis gbur co pierdzi i beka za to nas cenia za kobiecosc a nie za jakies niegodne zachowania wiec wszystko z umiarem ja niegdy nie bede bez oporow w tych sprawach

nie, jakos zmieniania podpasek sie nie krępuję :) jednak kupa duzo gorsza :D

szmineczka ja mam podobnie z tym drugim problemem nie chce zeby mi chlopak w twarz patzryl jak sie kochamy nie umiem na niego popatrzec gdy on to robi

Ja nie wstydzę się niczego, i nie jestem przez to mniej kobieca, wręcz przeciwnie, mężczyżni lubią kobiety bez zachamowań. Wiadomo że nie pierdzę i nie bekam non stop żeby coś uowodnić ale jak sie zdarzy to nie ma problemu.

Niczego sie nie wstydze, co nie znaczy, ze wszystko przy nim robie.

Bojkotowiczka. Zgadzam sie z Toba dlatego ja nie pierdze przy facecie. No chyba ze bardzo musze. Zdarzylo mi sie to raptem pare razy. Wszystko z umiarem. sa chyba rzeczy ktore nam kobieta nie wypada...

ja sie wstydze zmieniania podpasek zwlaszcza jak jestem u niego mam zawsze taka mysl ze on z tego smietnika jakos to wydostanie ze moze przypadkiem a moze nie ze to zobaczy przeraza mnie to

Czyli nie kochacie się ze swoimi facetami jak macie okres?

ja nigdy sie nie kocham jak mam okres moj chlopak to rozumie a twoj nie?

Ja niestety nie mialam tego szczescia, żeby byc u niego w domu mając okres... ale pewnie tez bym sie wstydzila :) u siebie w domu jak mam to sie nie wstydze, bo wiem ze przeciez nie bedzie mi on po śmietniku grzebal i patrzyl co jest tam zawienięte w gazetę :D

ja sie kocham, mi to ie przeszkadza, chyba ze facetowi tak, ale mojemu to nie przeszkadza. Moze na poczatku ale teraz juz nie.

ja bym sie w życiu nie kochala z chlopakiem mając okres :o nie wiem co fajnego w pobrudzenie krwią calej poscieli... :/

ale jak to przeciez on bedzie mial calego we krwi mu to nie przeszkadza?

ja to sie wstydzilam dawno temu to bylo ale sie wstydzilam miec wlasne zdanie na jakis temat bo balam sie ze mnie za to skrytykuje bo on ma np odmienne

Ja się kocham jak mam okres, nie przeszkadza mi to wcale. Używam tamponów i często to łwaśnie mój mąż je wyciąga przed seksem

haha po pierwsze mam to szczescie ze nie mam obfitych okresow i sa tez krotkie. Zawsze podkladam reczniczek i nie brudzimy lozka. Podczas okresu mam wieksza ochote na seks i nie bede z tego rezygnowac jak nie musze :-) Moze nie jest to do konca higieniczne ale mi i mojemu chlopakowi to nie przeszkadza. Ma brudnego wacka no ale to przeciez tez normalne...

ja sie wstydze swoich nog sa ladne ale nigdy nie wygladaja idealnie zawsze sa takie kropeczki po wloskach a ja chcialabym miec piekne i gladnie bez skazy

czemu tu nagle tak zacichlo?

no wlasnie?

Poszłyśmy nogi ogolić i intymne okolice, hehe

dobra to powiem wam co moj facet zrobil ale to odbiega zupelnie od tematu.Glupia sprawa.pewnego dnia wyszlam z domu bardzo wczesnie rano wrocilam ok 18 ale w towarzystwie kolezanki niestety on sie tego nie spodziewal i zrobil cos co gdybym byla sama wywarloby na mnie duze wrazenie mianowicie mialam w pokoju pelno kwiatow niestety nie roz ale kwiatow z pobliskich dzialek jakis babc i dziadkow moje swiece byly wszedzie i palily sie a on lezal w naszym lozku tylko pod cieniutkim przescieradlem wystawiajac przy tym wiadomo co ja nieswiadoma tego zaprosilam kolezanke do srodka i ona niestety to zobaczyla.moj chlopak widac bylo bardzo sie speszyl i ja tez bo przenigdy az tak sie nie postaral szybko zabralam ztamtad kumpele i nie musialam nic mowic sama wyszla szepnela tylko powodzenia niestety mojemu mezczyznie nie bylo juz na amory wiec tylko go pocieszalam i sie zachwycalam jego wyczynami mysle jednak ze juz wiecej tej niespodzianki mi nie sprawi a szkoda:)

Prosze, odpowiedzcie mi o tych podpaskach... jak zmieniacie podpaskę u kogos? bierzecie ja i idziecie do wc ,a jak wyrzucacie zużytą to musicie ją zawinąć a nie nieść taką zalaną do kosza, a jak ktoś jest w kuchni..matko..trragedia.

obzartuch widze ze ty w temacie sie nie orientujesz i chyba facetem jestes a dlaczego podpaska ma byc ZALANA?co my wodospad krwi mamy podczas miesiaczki?

ja z podpaskami tez nie mam problemow! tez uwazam ze to normalne! jesli nie ma kosza w lazience ide do kuchni, owinieta mocno w papier toaletowy i wkladam ja tak by sie nie rozwinela...

ja sie wstydze tylko swoim rozstepow:( nie mam ich za duzo ale zawsze sa:(a tak poza tym to sie wstydze pierdziec:( raz mi sie zdarzylo w nocy ale spalam wiec nie kontrolowalam i jak mi on o tym powiedzial to myslalam ze sie pod ziemie zapadne..w dzien zdarzylo mi sie raz ale on o tym wiedzial bo powiedzialam ze musze a akurat ktos w toalecie byl no i nie bylo wyjscia:P