CZEGO NAJBARDZIEJ WSTYDZICIE SIE PRZED SWOIMI CHLOPAKAMI

i co pragniecie ukryc?ja najbardziej jakos wstydze sie swoich stup nie to ze sa zaniedbane ale nie podoba mi sie ich ksztalt i gdy jestem przy nim to zawsze chowam swoje stopy np: gdy siedzimy w knajpce to podsuwam je jak najbardziej do tylu pod krzeselko gdy idziemy i on zaczyna patrzec na chodnik ja zaraz zaczynam z nim rozmawiac albo zwracam na cos uwage w miejscu w ktorym sie znajdujemy .Zeby byla jasnosc on widzial moje stopy ale ja nie chce by na nie patrzyl unikam tego jak ognia.

niczego bo nie mam chłopa.

też bym się wstydziła stUp:o

ja sie wstydze tylko jednej rzeczy: robienia kupy :o nie moglabym tego robic majac swiadomosc ze w pokoju obok siedzi moj chlopak... stopy mam ladne i wszystko inne tez, wiec nie mam sie czego wstydzic :) na pocieszenie ci powiem, ze moj byly tez mial bardzo brzydkie stopy, okropne po prostu :o z poczatku bardzo sie ich tez wstydzil i je chowal i nie sciagal skarpetek, ale w koncu go przekonalam i mi je pokazywal i dawal masowac.

sa takie dni kiedy nie chce sie pokazywac swojemu chlopakowi nago, bo mam troszke tluszczyku do zrzucenia. Ale to sa wtedy u mnie gorsze dni. Tak ogolnie to nie wstydze sie swojego faceta. Dobrze sie przy nim czuje.

pi...

no tak z tym tez jest problem tak samo jak z przepraszam z "puszczaniem baczkow" czesem sie wymsknie wtedy to ja nie wiedzialabym co robic

to se ogol!!

sa takie dni kiedy nie chce sie pokazywac swojemu chlopakowi nago, bo mam troszke tluszczyku do zrzucenia. Ale to sa wtedy u mnie gorsze dni. Tak ogolnie to nie wstydze sie swojego faceta. Dobrze sie przy nim czuje.

ale nie lubię jej golic, bo później odrastają mi drapiące włoski:O

Ja to mam kompleksy przed swoim pokazac sie nago przy pelnym swietle no matko jak sobie o tym pomysle to nie wiem czasem mysle ze boje sie jego mysli o mnie:(

gol sie z wlosem nie pod wlos wtedy nie beda tak drapac i krostek mniej!

mam to szczęscie, że bąkow i tak prawie nie puszczam, dobrze sie odzywiam po prostu, jem to po czym sie nie pierdzi... no ale to robienie kupy to zawsze byl dla mnie duzy stres jak przyjezdzal do mnie moj byly chlopak i siedzial u mnie kilka dni :o zwykle wtedy po prostu nic nie jadlam, moze to glupie ale tak wlasnie bylo...

jak to nie pod wlos to tak sie da?no ok moze sie da ale wloski pewno slabiej sie wyrywaja co?jak to jest?

za to on nie mial zadnych oporow, jak mu sie chcialo i zaraz biegl do kibelka... niczego sie nie wstydzil... zawsze mnie to troche dziwilo.

ale z ta kupa to poprostu boicie sie odglosow jej robienia czy tego ze po zrobieniu kupki smierdzi troszke a chlopak sie nie wstydzi robic kupki?

robienie kupy jest tak samo normalne jak jedzenie! normalna rzecz! Przeciez nie siedzial z Toba w kiblu tylko w innym pomieszczeniu! ja sie gole z wlosem i prawda jest taka ze musze robic to codziennie zeby cipka ladnie wygladala. Sprobuj ogolic sie z wlosem.

ja z moim byłym nie miałam zahamowan - pierdzioszki i wszystkie sprawy w toalecie, dzieki jego zabawnemu podejsciu jakos nie byly wstydliwe. Jedno mnie wstydzilo fakt ze depiluje sobie wasik - jestem brunetka:O az raz po kilku latach sie mnie zapytał i powiedziałam ze tak... usmiechnal sie i nic;) i przestalam sie wstydzic. Z innym chlopakiem natomiast problemy toaletowe tez mnie wstydzily, moze dlatego ze bylismy krocej razem:) Jednak miałam duze bole brzucha i meczeranie przez to

ja najbardziej sie wstydze gdy moj facet pcha mi w pupke a ja puszcze baka upsss :o a najgorzej gdy popuszcze i na jego pisiorze potem jest kupka bleeee :o

heh... ja sie wstydziłam odgłosów i ze tak długo siedze i ON WIE CO ROBIE:D Ogolnie jak gdzies wyjezdzam, czy mieszkam z kims obcym to mam mocne problemy - to bardziej na tle nerwowym i naprawde uprzykrza mi zycie - nie wiem jak sobie z tym poradzic:(

ja jestem ze swoim chlopakiem 4,5 roku i praktycznie niczego sie nie wstydze. Nie puszczam baczkow nie dlatego ze sie wstydze tylko po prostu nie chce przy nim tego robic. Natomiast moj chlopak nie ma zadnych oporow! Pierdzi, dlugie w nosie przy mnie

odglosow to w sumie i tak zadnych u mnie nie ma, wiec nie o to chodzi. po prostu sama świadomość, ze to robię a on siedzi w pokoju obok i wie ze jestem wtej chwili w ubikacji i cos dlugo siedzę, czyli na pewno nie robie siku, tylko wlasnie kupę, jest dla mnie bardzo krępująca ta sytuacja. a on tak jak juz pisalam nie wstydził się tego zupelnie... nawet jak wszystko było slychac to on wychodził z kibelka jak nigdy nic i zero wstydu normalnie :o

sie niczego nie wstydze...:)))))))))jestem soba i jest loooziiikkkk:)))

to ja musze zaczac stosowac wosk i golic sie pod wlos tylko czy naprawde trzeba to robic codziennie?za duzo kasy zejdzie na to

wystarczy zmienic podejscie. Jak bylam mlodsza to tez sie wstydzilam i mialam problemy \"z kupka\" jak gdzies wyjechalam czy do kogos szlam. Teraz uwazam ze to calkiem normalne i wszyscy sraja heheh to zupelnie NORMALNE, nie ma sie czego wstydzic. Inna sprawa natomiast jest wtedy gdy duzo namieszam i mam gazy w toalecie przy robieniu kupki...

aaa jesli chodzi o wosk to nie jest to konieczne! bo wosk wyrywa Ci wlosy z cebulkami dzieki czemu masz spokoj na dluzej. im dluzej to robisz oslabiasz cebulki wlosa i nie odrastaja juz twarde i tak nie drapia. Ja sie gole maszynnka ale byc moze kiedys odwaze sie woskiem w tych okolicach...

no wlasnie jak sie namiesza to sa te smierdzace baczki i wtedy sama swiadomosc ze ja czuje to on pewnie tez ojej to jest straszne dla mnie a czego jeszcze dziewczyny sie wstydzicie oprocz tych spraw kibelkowych PS;swietny temacik:)

okazywania uczuć !

no własnie... tez sobie tłumacze - stara baba a sie wstydzi, wszyscy to robia!!! a jednak... czytałam ze własnie niektore zaparcia są spowodowane zbytnią nerwowością:O ja jestem tym przypadkiem, ale jak sama mieszkam, to wszystko gra i bez problemu;) W ogole stwierdzam, ze jak sie przejdzie etap pierdzioszków z facetem itp. oblesnych spraw i nadal razem jestescie to znaczy ze jest juz wspaniale - luz i poezja:D

kto napisal okazywania uczuc?co za nonsens ja pamietam wstydzilam sie ze nie umiem gotowac zawsze gdy on przychodzil i spedzal u mnie caly dzien to musialam proponowac zeby gdzies niby wyjsc pochodzic po miescie i potem niby przypadkiem zachodzilismy na obiadek ale juz jest ok mam pare przepisow od mamy:)