Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ja -Gienka

Przestałam smarować się kremami i moja cera się poprawiła!!!

Polecane posty

Gość Ja -Gienka

Od kilku lat mam problemy w trądzikiem, błyszczeniem buzi, zaskórnikami i przebarwieniami, mimo że okres dojrzewania mam już za sobą. Używałam już conajmniej 30 kremów, ciągle kupując nowe "cuda" z nadzieją, że ten mi pomoże. I nic. Wkurzyłam się juz na maxa, bo miałam już tego serdecznie dość, tym bardziej, że po każdym kremie świeciła mi się buzia i zaraz byłą tłusta. Więc odstawiłam kremy i jak jestem w domu, to nie smaruję się niczym. Myję buzię płynem do hig. int. Facelle (firma Rossmannowa). On jest bardzo delikatny i nadaje się do mycia całego ciała. Do buzi - rewelacja. Nie wysusza, nie podrażnia, nie ma SLS. Kremu używam tylko jak gdzieś wychodzę i to malutko- Babydream (firma Rossmannowa). Kosztuje nieałe 4 zł i jest go aż 100ml!!! :) I wiecie co? Moja cera nigdy tak dobrze nie wyglądała! Nareszcie swobodnie oddycha, dotychczasowe syfki i ślady po nich goją się zdecydowanie szybciej, a nowe zaskórniki już się nie robią. No i nie przetłuszcza się tak :D Widocznie moja buzia miała już dość tej kremowej chemii i dlatego się tak buntowała. A teraz wreszcie odżyła i wyglądam jak człowiek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja -Gienka
Wow ile zainteresowanych :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na onecie juz mam
uzywam tego samego kremu od roku i nie zamienie go na zaden inny ;) Zreszta kazdemu komu polecam cera sie poprawia. Ja juz nie mam zadnych syfow, moi znajomi tez juz koncza walczyc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Potwierdzam w 100
Niestety większość osób tego nie rozumie i smaruje się badziewiami z parafiną a potem jęczą, że mają syfy. Ja też nie używam kremu jak jestem w domu i mam o wiele ładniejszą buzię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja -Gienka- a czy ten twój krem \"babydream\" to jakiś krem dla dzieci w stylu, np. \"bambino\"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja -Gienka
Owszem, to jest krem dla dzieci, ale zupełnie nie w stylu Bambino. Bambino jest okropnie gęsty, ciężki i tłusty.Poza tym zawiera parafinę, która zapycha pory. A ten Babydream jest bez parafiny, jest leciutki i wodnisty. Ma same naturalne składniki. Nie przetłuszcza cery. Używam go tylko pod makijaż, jak gdzieś wychodzę. Po domu nie używam żadnego kremu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mundumugu
ten krem Babydream to ciekawa sprawa. Nie wierzę w jego skłąd, bo każdy kosmetyk musi być czyms zakonserwowany inaczej by się po kilku dniach stania na półce popsuł albo porozdzielały się jego składniki. Tam są niby same naturalne, nawet parabenów nei ma, ale ja w to po prostu nie wierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość istnieja jeszcze emulgatory
które trzymaja krem " w kupie" Jako ciekawostkę powiem Wam, że czytałam o niezależnych badaniach kosmetyków drogeryjnych. Okazało się że jeśli chodzi o jakość - produkty robione dla Rossmana są najlepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupie sobie ten kremik babydream i poużywam go to wtedy się wypowiem :] ale już zakładam z góry że napewno 1000 razy lepszy niż jakieś kremy gofniaste. bo te dla dzieci są właśnie najbardziej delikatne! kiedyś używałam johnsona pozniej bambino i byłam zadowolona po tym bambino bo miałam fajną gładką skórę i taką miękką :D ale jakoś krem się skończył i kupiłam cosik innego :l i tak no:] i teraz znow powroce do kremow dla dzieci :] i pewnie zostane przy takich dłużej :D pozdrO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja- Gienka
Dziewczyny, nie wiem czy zauważyłyście, ale mi nie chodzi głównie o ten krem, tylko o to, że od czasy, gdy nie smaruję buzi kremem, to moje problemy z cerą sa o wiele mniejsze!!! Kremik Babydream stosuję tylko raz dziennie, jak gdzieś wychodzę, potem go zmywam i już nie smaruję. Cera mi się poprawiła głównie od odstawienia kremów, a ten Babydream po prostu nie robie jej krzywdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalny człek
"tylko raz dziennie" to przepraszam, ale zanim odstawiłaś to ile razy dziennie się smarowałaś i dlaczego ma kogos dziwić to, że jak przestałaś się bez przerwy smarować to się poprawiło? To chyba normalne, przecież wiadomo że kosmetyki niszczą skórę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie_A
kiedy mnie strasznieee wysypalo na twarzy kupilaml sobie krem sorai chyba care and control jakos tak i dostalam jeszcze wiekszego wysypu :( wtedy siegnelam po moj stary krem dermena chyba... i to połtłusty! i wszytsko mi poschodzilo... on dziala jak dobry krem na tradzik! skora jest troszke przesuszona ale przynajmniej gladziutka, nie likwiduje jednak przebarwien... dlatego teraz pozostaje zrobic peeling zeby blizny poschodzily maska nawilzajaca i troszke slonca:) pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie_A
babydream na mnie nie dzialal niestety... za bardzo mnie wysuszal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz dawno zrezygnowalam z uzywania kremow - i moja cera przestala sie wysuszac . stan cery zdecydowanie ulegl poprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie_A
krem dermena czy babydream?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja- Gienka
tak, ten Babydream można kupić tylko w Rossmannie na dziale dziecięcym. Małe okrągłe, niebieskie pudełeczko. Aż 100ml za niecałe 4 zł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mopop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie_A
a ja naprawde polecam dermosan:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja- Gienka
Dziewczyny ale widzę, że topik zrobił się o kremie Babydream, a moim celem było pisanie o tym, że cera poprawia się po odstawieniu kremów!! Ja do tego kremu nie namawiam, mówię, że dla mnie jest dobry i tyle. Namawiam Was do tego, żebyście przez tydzień chociaż spróbowały nie smarować się niczym, a zobaczycie, że cera Wam się poprawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lemon tv
i do pielegnacji twarzy tylko i wylacznie ten plyn do higieny intymnej i baby dream JA- Gienka?:) wlasnie mialam pisac nowy temat o tym ze on tych wszyskich badziew cera sie chyba pogarsza a nie poprawia i tyle...;/ bo ostatnio niesamowicie o nia dbalam maseczki nie maseczki i jest teraz gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdjbahc
ja uzywam do mycia buzi rowniez uniwerslanego zelu babydream ( 500m za 9zł :) ) a potem tego kremu efekt rewelacyjny :classic_cool: dlatego tez wiem z eim mniej chemi tym lepiej ten zel doskonale usuwa makijaz gleboko oczyszcza i jest o niebo lepszy niz te male tubeczki z AA i czy Nivea

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula01
ja juz dawno to odkryłam, ze im mniej tym lepiej. Kiedys gel do mycia, tonik, krem jakiś, krem siakis, peeling, maseczka.... a teraz cetaphil - emulsja do mycia i krem nawilzający, raz w miesiącu mikrodermabrazja, cera od razu lepsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lemon tv
ale mi sie zdaje ze kiedys tego sprobowalam i w pewnym momencie tak mnie wysypalo ze nie wiem ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja- Gienka
NIe, ja nie myję buzi żelem Babydream tylko FAcelle. Do mycia buzi mam żel Facelle http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=18989 On jest niby do higieny intymnej, ale producent zaznacza,że można nim myć również całe ciało. Więc ja używam go jako żel pod prysznic, żel do higieny intymnej i żel do mycia buzi :) Bardzo praktyczne rozwiązanie. Nie używam żadnych toników, mleczek, maseczek i innych badziewi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×