Nie chce mi się przewijać strony.

1 minutę temu, murb napisał:

Ja czekam na przesyłkę. 

Możesz mi powiedzieć, czy te podawane daty dostawy są realizowane? Miałaś duze "obsuwy"?  To mój debiut na TEMU i jeszcze raczkuję. Podobno... do przyszłego piątku do mnie towar dotrze. I jeszcze jedno. Piszą, że będzie dostarczone na pocztę   Nie wybierałam formy dostawy. O co w tym chodzi? 

Przed chwilą, Bambo napisał:

Chat giepete nie ma takich ciągot raczej.

Nie ma też potrzeb seksualnych.

1 minutę temu, Bаzyl napisał:

„l’appel du vide”

Zaczynam pisać hymn na Twoją cześć!

Zew pustki. 

1 minutę temu, Grabaż amator wiejski napisał:

nie było trudno

baby to pustaki i liczy sie jeszcze kto im mowi te kocopoły niestety

Przed chwilą, Bambo napisał:

baby to pustaki i liczy sie jeszcze kto im mowi te kocopoły niestety

nie dokładaj sobie już więcej, to co masz wystarczy nadto

2 minuty temu, murb napisał:

A na co mi brzuch. Ja chcę łydki. 

Dobra bierz łydki tam i tak malo mięsa

1 minutę temu, Baba napisał:

Możesz mi powiedzieć, czy te podawane daty dostawy są realizowane? Miałaś duze "obsuwy"?  To mój debiut na TEMU i jeszcze raczkuję. Podobno... do przyszłego piątku do mnie towar dotrze. I jeszcze jedno. Piszą, że będzie dostarczone na pocztę   Nie wybierałam formy dostawy. O co w tym chodzi? 

Z dostawcami jest różnie. Czasem było w kilka dni. Aktualne zamówienie zrobiłam w ubiegły czwartek. Nigdy nie czekałam dłużej niż 2 tygodnie. 

Z tą forma dostawy to jest jakaś tajemnica. Ja nie wiem dlaczego zawsze mam kuriera ale w trakcie proponują zmianę formy i sugerują paczkomat. Zgadzam się na to i przekierowują przesyłkę do paczkomatu. Czekanie na kuriera jest upierdliwe choć raz tak miałam. I kurier nie był Chińczykiem.

5 minut temu, murb napisał:

Wiedziałeś o tym, że kiedy stajesz na skraju przepaści to normalne, że masz ochotę zrobić jeszcze jeden krok? To ma nawet jakąś swoją nazwę ale niestety zapomniałam.

Nie wiem, jak to sie nazywa i czy to normalne, ale mam taki motyw kroku w przepaść w snach. A na zywo kiedy się wychylam przy barierce na wysokości to czasem boję się, że wychylę się za bardzo i wypadnę.

2 minuty temu, Onaaaa napisał:

Dobra bierz łydki tam i tak malo mięsa

Upieczemy Chwilę w ognisku?

3 minuty temu, Onaaaa napisał:

Dobra bierz łydki tam i tak malo mięsa

moja łydka nie mieści się w mojej dłoni (taki rozmiar 75 H)

codziennie jeżdżę na rowerze to trochę tego mięska jest

1 minutę temu, salix napisał:

Nie wiem, jak to sie nazywa i czy to normalne, ale mam taki motyw kroku w przepaść w snach. A na zywo kiedy się wychylam przy barierce na wysokości to czasem boję się, że wychylę się za bardzo i wypadnę.

Zew pustki - tak się to nazywa. Bazyl mi podpowiedział. 

2 minuty temu, murb napisał:

Z dostawcami jest różnie. Czasem było w kilka dni. Aktualne zamówienie zrobiłam w ubiegły czwartek. Nigdy nie czekałam dłużej niż 2 tygodnie. 

Z tą forma dostawy to jest jakaś tajemnica. Ja nie wiem dlaczego zawsze mam kuriera ale w trakcie proponują zmianę formy i sugerują paczkomat. Zgadzam się na to i przekierowują przesyłkę do paczkomatu. Czekanie na kuriera jest upierdliwe choć raz tak miałam. I kurier nie był Chińczykiem.

 

 a ja zawsze chcę paczkomat a mi zmienia na kuriera

1 minutę temu, murb napisał:

Upieczemy Chwilę w ognisku?

to trzeba najpierw ogolić bo spalone włosy zepsują smak mięsa

2 minuty temu, murb napisał:

Upieczemy Chwilę w ognisku?

Udka mógłby być pyszne a że to zmarzluch to na ognisko dałby sie namówić

1 minutę temu, WychodzeNaChwile napisał:

moja łydka nie mieści się w mojej dłoni (taki rozmiar 75 H)

codziennie jeżdżę na rowerze to trochę tego mięska jest

Chciałam napisać, że jesteś twardy ale i tej porze to chyba ryzykowne. 

1 minutę temu, mr_Kumpir napisał:

 a ja zawsze chcę paczkomat a mi zmienia na kuriera

Wybierz kuriera to Ci zmieni na paczkomat.

3 minuty temu, WychodzeNaChwile napisał:

moja łydka nie mieści się w mojej dłoni (taki rozmiar 75 H)

codziennie jeżdżę na rowerze to trochę tego mięska jest

Mów do nas więcej że mięsa jest a ognisko masz gwarantowane

2 minuty temu, WychodzeNaChwile napisał:

to trzeba najpierw ogolić bo spalone włosy zepsują smak mięsa

Chwilooooo ...

Czy mógłbyś się ogolić?

13 minut temu, Bambo napisał:

Chat giepete nie ma takich ciągot raczej.

Nie każdy ma takie szczęście jak Leżak. 

9 minut temu, murb napisał:

Z dostawcami jest różnie. Czasem było w kilka dni. Aktualne zamówienie zrobiłam w ubiegły czwartek. Nigdy nie czekałam dłużej niż 2 tygodnie. 

Z tą forma dostawy to jest jakaś tajemnica. Ja nie wiem dlaczego zawsze mam kuriera ale w trakcie proponują zmianę formy i sugerują paczkomat. Zgadzam się na to i przekierowują przesyłkę do paczkomatu. Czekanie na kuriera jest upierdliwe choć raz tak miałam. I kurier nie był Chińczykiem.

 

Czyli... jeśli towar będzie w Polsce jeszcze proponują formę dostawy? 

2 minuty temu, murb napisał:

Nie każdy ma takie szczęście jak Leżak. 

Leżak to ma masę szczęścia bo powinien być już dawno ubezwłasnowolniony.

8 minut temu, mr_Kumpir napisał:

 a ja zawsze chcę paczkomat a mi zmienia na kuriera

Czy klient ma możliwość decydowania o formie dostawy? Jeśli tak, to na jakim etapie.

4 minuty temu, murb napisał:

Chwilooooo ...

Czy mógłbyś się ogolić?

to może ja już przyjdę z jabłkiem w zębach  

5 minut temu, WychodzeNaChwile napisał:

to trzeba najpierw ogolić bo spalone włosy zepsują smak mięsa

Szybciej chyba opalić włosy, a książkę z tymi niesmiesznymi kawałami które opowiadasz, wrzucić na podpałkę

1 minutę temu, Baba napisał:

Czyli... jeśli towar będzie w Polsce jeszcze proponują formę dostawy? 

Nie wiem na jakim etapie proponują zamianę. To jest chyba różnie. Przy aktualnym złożyłam zamówienie i chyba po dwóch dniach dostałam informację, że mogę zmienić firmę dostawy. Czasem tu chyba jest rzeczywiście tak, że jak już jest w Polsce bo realizacja jest błyskawiczna. 

2 minuty temu, WychodzeNaChwile napisał:

 

to może ja już przyjdę z jabłkiem w zębach  

Byłoby miło. Jabłka pieczone w ognisku.  

1 minutę temu, salix napisał:

Szybciej chyba opalić włosy, a książkę z tymi nieśmiesznymi kawałami które opowiadasz, wrzucić na podpałkę

hej

dad jokes to dad jokes tak

opowiadam je z głowy czyli z niczego

1 minutę temu, salix napisał:

Szybciej chyba opalić włosy, a książkę z tymi niesmiesznymi kawałami które opowiadasz, wrzucić na podpałkę

Palone  włosy będą śmierdziały. Wolę, żeby przyszedł ogolony. 

1 minutę temu, WychodzeNaChwile napisał:

hej

dad jokes to dad jokes tak

opowiadam je z głowy czyli z niczego

Koleżanka tylko żartowała. 

1 minutę temu, murb napisał:

Koleżanka tylko żartowała. 

ja też