Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gfhfhy

czuję sie wykorzystana. przez pseudoprzyjaciołke..i naiwna

Polecane posty

Gość gfhfhy

Pomogłam pewnym osobą,a za to wszystko zostałąm przez nie tak chamsko potraktowana.Obgadana , obczerniona.Wiem, ze gdybym była facetem, byłoby inaczej.Nie zostałąbym tak potraktowana.Jak byłąm potrzebna, po cos..dla jakis korzysci..byłąm jej przyjaciołka, kiedy juz zyskała co chciała, bez słowa odeszła,., Okazało się, że jestem naiwna.Zbyt szybko ufam ludziom.Zbyt szybko się otwieram.Zostało mi to od studiów, kiedy to pomogało mi zyskać, mnóstwo przyjaciół, wspaniałych ludzi, z którymi utrzymuje kontakt do dziś.Jednak okazuje się, że w dorosłym zyciu, nie można, wręcz nie powinno sie tak szybko ufać.Dałam się wykorzystać.Nie winię za to nikogo , oprócz siebie.Niby znam się na ludziach, niby wiem przez skórę komu mogę zaufać, a jednak muszę się przyznać, że się mylę. Ludzie bywają zaskakujący.Są ludzie, którzy są dla Ciebie przyjaciółmi, tylko wtedy jak jesteś im potrzebny do jakiś celów...kiedy swój cel osiągną, tak po prostu odwracają się na pięcie i odchodzą BEZ SłOWA... Co do ludzi jestem, stanowczo za naiwna, zbyt ufna,zawsze wydawało mi się, że skoro jestem dla kogoś w porządku, to on też do mnie będzie, ale to jakieś dziecięce iluzje..chyba. Jest inaczej. Jak się teraz czuję?Jak, po chamsku, potraktowana idiotka.Czuję się jakby, ktoś żerował na mojej naiwności . Nikogo, za to nie obwiniam.Tylko samą siebię.Od dziś tak się nie dam!!Uczę się na błędach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhfhy
ludzie bardzo, zeruja na tym, ze jestem dobra dla nich, od dzis sie zmienei..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhfhy
kidy załatwiłam jej prace,....ot co.. odwrociłą sie ode mnie i juz nie ejst moja przyjaciołka.. olała mnie bo zyskałą co chciała!! o tacy sa teraz ludzie!! juz nikomu nie pomoge!! w ten sposob o nie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ikkaa
Piszesz tak bo jestes rozżalona, zawiedziona, zła. pomysl, że dzięki takiej postawie zyskałaś tez znajomych czy przyjaciół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh, myslisz, ze malo razy sie z tym spotkalam? niestety kilka osob w ten sposob stracilo na zawsze moj szacunek i zaufanie. niestety, zbyt latwo ufam ludziom i niestety do tej pory mi to zostalo:O na szczescie teraz juz bardziej wiem jak mam pokierowac swoimi znajomosciami, by to znow sie nie powtorzylo. udalo mi sie z kilku podobnych sytuacji wyjsc obronna reka, poniewaz ludzie, ktorym ufalam, a ktory wydawali sie mnie zawiesc, okazywali sie byc jednak niezaowdni, mieli jednak przejsciowe klopoty, ktore sprawily, ze zachoywali sie tak a nie inaczej. ja tez nie pozwole sobie juz wiecej na to, by wyjsc na idiotke. o nie:] pzdr dla anety i tyśki:O bylyscie idiotkami jednak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kartoflowepole
nie martw się... nie warto z powodu jakiegoś tłuczka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ed56
człowiek, dobry na tym swiecie ma przeyeban e.. bo ludzie go wykorzystuja!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wssssssssssssssss
podnosze, bo czujesie identycznie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 55343545
ludzie zachowuja sie czasem GORZEJ NIZ ZWIERZETA!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rób jak ci serce dyktuje
autorko, widzę,że twoja pomoc też nie była bezinteresowna... pomogę ci dostać pracę pod warunkiem, że będziesz miała u mnie dług wdzięczności... tfu, chroń mnie Panie od takich "przyjaciółek"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhfhy
robie jak mi serce dyktuje... ale ja napisałam, ze nie mam juz zalu do niej tylko, ze to nie ja przestałam sie do niej odzywac..tylko ona... poza tym oprocz załatwienia jej rpacy, robiłam dla niej inne rzeczy.. byłam tez głupia bo liczyłam, ze trakjtuje mnie jak pryzjaicołke ale ona po prostu mnie wykrpozystałam..poniewaz gdy ja miałam problem i chciałam pogadac..ONA NIE MIAłA DLA MNIE NAWET minutki czasu.. robiłam to bezinteresownie..i nadal bym robiła..pewnie. tylko, jak widzisz, ona oprzestała sie do mnie odzywac, ona nie odbiera telefonow ode mnie , ona chowa sie przed mna.. wiec..to chyba nie ja jestem dziwna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rób jak ci serce dyktuje
jak ci już przejdą żale i będziesz miała dystans do tematu to doprowadź do rozmowy i zapytaj wprost... oczywiście i tak ci laska nie powie co jest grane, ale będziesz miala poczucie zamknięcia jakiegos rozdziału w życiu. Jak sie nie nauczysz przenosić ludzi do przeszłości, będzie ci ciężko przez całe życie. A ludzie zawsze będą różni i poprzez zadręczanie się takimi wnioskami nic nie osiągniesz poza kaleczeniem własnej wiary w przyjaźń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opisz swoje przeżycia w
pamietniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×