Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dwa pytania mam

KARMIENIE PIERSIĄ- 2 pytania

Polecane posty

Gość dwa pytania mam

witam jestem mama dwutygodniowej coreczki Mam pytanie odnosnie karmienia piersia- czy karmicie podczas jednego karmienia z obu piersi czy jedno karmienie jedna piers, nastepne karmienie druga? I jak sprawdzic czy ilosc mleka jest wystarczajaca dla dziecka? Czasem mam obawy, ze mam za malo mleka :( :( :( Sciagnac laktatorem? Po jakim czasie od karmienia? I jak wtedy podac malej to mleko- z butelki? Ponoc przy karmieniu piersia nie powinno sie karmic butla, bo to zaburza prawidlowy odruch ssania? I ile powinnam na raz sciagnac z obu piersi? pomozie :( bo jestem podlamana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Posłuchaj ,ja karmiłąm corek z obu poniewaz miałam taki nawał mleka ,ze jak nie przystawiłam to piersi miałąm jak kamienie . Kiedy mała spała a piersi zaczynały bolec to odciagałąm trochę pokarmu ,mozesz go wstawic do lodowki i dac dziecku w butelce lub wyrzucic . Kiedy bedziesz dziecko często przystawiac do piersi ,pokarmu będzie corzz wiecej .Nie daj sobie powiedziec ,ze masz niewartosciowy pokarm lub masz za mało bo to bzdury( moja tesciowa wiecznie mowila ,ze powinnam dokarmiac mlekiem modyfikowanym bo z piersi to taka woda ) . Co do urzywania butelki to jak najbardziej popieram ,poniewaz dziecko powinno umiec ssac przez smoczek .Moze kiedys bedziesz musila ja zostawic a ktos bedzie musila podac butelke ,warto od czasu do czasu sciagnąc pokarm i podac z butelki Powodzonka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nioech ssa ile samo chce ,ale jesli zauwazysz ,ze nie je tylko sobie cycka i robi z ciebie smaczek to zabierz piers :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa pytania mam
bydziubelka- dzieki 🌻 Mala ssie bardzo czesto- taki mly ssak z niej. Ale ostatnio czasem zaczynala sie jakby denerwowac przy cycu, zloscic i jak sprawdzalam to rzeczywiscie malo lecialo juz :( Stad moje obawy co do ilosci pokarmu.. Boze, a tak chce karmic tylko piersia.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesienna mama
Nie łam się, bo to na pewno na laktację dobrze nie wpłynie. Pokarmu masz na pewno wystarczająco, a że maluszek dlugo ssie, może to wypływac ze zlego przystawienia (nieefektywne ssanie) albo z jego natury. Niektóre dzieci ssają godzinę, mój się najadał w 15 minut) Lekarze zalecają, żeby karmić do końca (końca nigdy nie ma, ale czasem się odnosi wrażenie, że tam już prawie pusto, bo pierś mięknie) z jednej, a potem dopiero z drugiej. I koniecznie rób to na zmianę, żeby laktaacja była jednakowa i maluszek nie upatrzył sobie tylko jednej piersi, bo wtedy będzie problem. Na zwiekszenie ilości pokarmu mozna pić (jak pamiętam) herbatkę z pokrzywy i specjalne herbatki dla kobiet karmiących i na pewno mnóstwo wody niegazowanej. A jak masz możliwość stałego zajmowania się dzieckiem to butelkę sobie daruj. Dobrze jednak, jeśli dziecko będzie chciało w czasie potrzeby z niej wypić (żebyś mogła wyjść i nie lecieć na gwałt na karmienie). Ja nie miałam takiego fuksa, bo mój mały miał gdzieś butelki i smoczki. I pamiętaj: dużo pij WODY. Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmie z jednej piersi na jedno karmienie, ale w okresach skoku wzrostowego jak po wyssaniu z jednej jest dalej afera. to przystawiam do drugiej. Co do ilosci pokarmu - nie odciagaj, nie ma sensu, dziecko wysya wecej niz laktatorem, w ogole laktatorem moze nie pojsc tak od razu, a ty wpadniesz w stres i zaczniesz sie zadreczac. Pokarm spokojnie tydzien - dwa, i waz dziecko - nawet co tydzien (czesciej nie ma sensu) Jak przybiera na wadze po ok 150-200g/tydzien tzn jest OK, dostaje tyle mleka ile trzeba. Inne oznaki to - spokojny sen miedzy karmieniami, przynejmniej 6 mokrych pieluszek na dobe, i samodzielne przerywanie ssania. A, wazne - karmienie moze trwac i pol godziny i 40 min tez. nawet jak Ci sie wydaje ze piersi sa \"puste\", a mala dalej ssa, tzn ze cos tam wysysa i je, wiec nie nalezy przerywac. Wprowadzenie butelki - jak najbardziej, oszczedzi ci to problemow pozniej, ja dawalam w Aventu smoczek 1 - dzieciaczek musie ise nameczyc zeby wyssac wiec sie nie rozleniwia :) powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mewunia
Jak moja córcia była bardzo mała karmiłam raz z jednej, raz z drugiej. Czytałam o takiej metodzie sprawdzenia czy się dziecko najadło: jak mała skończy ssać i wypluje brodawkę to należy zaproponować drugą pierś, jak będzie głodna to się przyssie i doje z drugiej piersi. Następne karmienie zaczyna się od piersi z której mała dojadła. Rozumiem twoje obawy, sama też się zastanawiałam czy je odpowiednio dużo mleka, ale nie ma co się martwić na zapas, jak ładnie przybiera na wadze i nie płacze z głodu to wszystko gra. Pierwsze dziecko karmiłam butlą i widziałam ile zjadał, a tu musisz zaufać matce naturze. Moja mała ma już cztery miesiące, karmię ją tylko piersią i jest bardzo fajną kluseczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa pytania mam
dzieki dziewczyny za rady Moja mala ma silny odruch ssania, ale smoczki ma gdzies- nie da sie zadnym oszukac. Pije duzo wody, staram sie juz teraz tego pilnowac. Ona spokojnie moczy 6 pieluszek, w dzien spi roznie, ale w nocy potrafi mi ciagiem przespac 6, nawet 7 godzin. Kupki robi z tymi grudkami, ktore niby swiadcza, ze moj pokarm jej wystarcza. Wiec chyba nie jest glodna? Boje sie, zeby te moje obawy nie spowodowaly dopiero problemow z laktacja, bo to kwestia psychiki w duzej mierze przeciez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi pediatra mówiła że jeśli dziecko urodziło się mniejsze niż 4kg to należy je budzić na karmienie co 3 godzinki. bo moja córeczka jak miała ok 2 tygodni tez potrafiła przesypiać do 6 godzin ciurkiem ale kazano mi ją budzić na karmienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co piszesz jest dobrze :) Teraz \"wystarczy\" w to uwierzyc :) Jak beda Cie nachodzic watpliwosci, popatrz na mala jaka jest syta i zadowolona, i od razu powinno Ci to humor poprawic. A odruch ssania potem jej przygasnie, nie martw sie. Moja Mala potrafila ssac ponad godzine na jedno karmienie, a teraz jak possa 5 minut to jestem zaskoczona ze az tak dlugo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa pytania mam
no wlasnie nie wiem jak z tym wybudzaniem :o mi radzono nie wybudzac jesli dziecko spi czemu kazda polozna mowi co innego? ;) szanta- moja tez potrafi ponad godzine ssac :) a na samym poczatku byly dni (chyba ze 2 razy sie zdarzylo), ze normalnie caly dzien na piersi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak pisałam nie trzeba budzić dziecka jeśli urodziło się z wagą sporo ponad 4 kg ale pediatra-nie położna mówiła mi ze jak moja córeczka śpi ponad 6 godzin to muszę ją budzić na karmienie bo takie małe dziecko potrzebuje ciągłego dostarczania niezbędnych składników-a dzieci szczególnie te po przebytej żółtaczce mogą być ospałe i nie budzą sie same na karmienie-wtedy spada im poziom cukru itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesienna mama
Zgadzam się, w nocy nawet po 6 godzinach trzeba wybudzić i nakarmić. Wskazanie ze względu na dziecko ale też na produkcję pokarmu. Tak mówią pediatrzy własnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie budziłam i pokarm jak miałam tak mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój synek kiedyś mógł ciagle wisieć przy cycku a teraz ma ponad 3 miesiące i nie je zbyt dużo.Possie chwile pierś i już się czuje najedzony.Czy to możliwe że mój pokarm jest bardziej tłusty i dlatego szybciej czuje sie syty???? Podobnie jest np wieczorem przed snem.Kiedys miał taki apetyt że zjadał z piersi mleko i musiałam dorabiać w butli.Zjadał to i dopiero szedł spać.Teraz o butli nie ma mowy, possie z piersi i idzie spać.Trochę mnie to zaskoczyło.Czy to normalne jak dziecko staje się starsze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania - u mnie bylo tak samo - mala zaczela sie najadac doslownie w kilka minut... Ale potem duzo chciala jesc w nocy, i ssala dluuuugo, wiec mysle, ze nadrabiala. Co do budzenia - dziecko w ogole lepiej zeby nie spalo dluzej niz 3 (4 absolutny max) godzin w dzien, bo mu sie przestawi z noca. Co do karmienia - moje oba chcialy czesciej :D ale - to samo - im wiecej zje w dzien, tym mniej w nocy... Slyszalam zeby budzic w nocy jak mija 6h, ale mnie sie ten cud nigdy nie przytrafil....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiecie po co to budzenie w nocy na karmienie? bo pokarm jest noca bardziej wartosciowy i dziecko sie sparwniej najada. tak to juz sobie ta natura urzadzila,stad tak trudno podrobic mamine mleko sztucznymi mieszankami, bo zmienia wlasciwosci ze wzgl na pore dnia /noc i ze wzgl na wiek malucha,zawsze jest takie, jakie powinno na danym etapie byc! jesli jednak dzidzia poprzez wieczorne rytualy zalapala kiedy noc a kiedy dzien to w nocy powinna pic nieomalze przez sen. podpisuje sie pod powyzszymi postami: nie daj sobie wmowic,ze masz za malo pokarmu lub jest on bezwartosciowy.noworodek zjada zaledwie 2 lyzeczki na jedno karmienie!!i to mu wystarcza,taki ma maly i niewprawny zoladek..mleko mamy jest ZAWSZE wartosciowe.pamietaj,ze karmi sie tak naprawde glowa, nie cycem:)czyli ze sprawna laktacja zalezy w duzej mierze od nastawienia mamy. najgorszym jej wrogiem jest stres, a najbardziej pomaga (w syt kryzysowej) totalne wyluzowanie,czyli lenistwo max - caly dzien w lozku z maluszkiem:)i przystawianie do cyca kiedy tylko maluch chce. bedzie dobrze:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naturalna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×