Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kiedy_ ja

Kiedy ja zajdę w ciążę...

Polecane posty

Gość kiedy_ ja

Witam, staramy się z mężem o dziecko już rok i nadal nic.. Nic z tego nie rozumiem.Już nie wiem co mam robić.Lekarka kazał mi poczekać jeszcze 3 miesiące(2 miesiące temu)więc teraz tylko 1 cykl i jeśli nie zajdę to zacznę robić badania.Cholera jestem taka rozżalona :( Chciałabym w końcu nie dostać @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zapierwszym raem zaszłam po prawie dwóch latach- więc sie nie załamuj napewno sie doczekasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żanette**
Co się przejmujesz, my się staraliśmy też grubo ponad rok i nic. W sumie też mi ręce opadły, bo już mi głupie myśli po głowie zaczęly chodzić, niepłodność itp. Potem olałam temat tak, że przestałam myslec o dziecku i nawet nie zapisywałam dat okresów. No i wtedy zaszłam w ciążę. Wyszło na to, że u lekarza nie potrafiłam powiedzieć, kiedy miałam ostatni okres i poród był obliczany tyllko wg usg i przypuszczalnej daty okresu. Kuzyn z zoną po 3 latach kupili już sobie nawet psa i zaczęli się rozglądać po klinikacj=h leczących bezpłodność. Teraz mała ma 1,5 roku a ona znowu w ciąży. Dalej: koleżanka po 8 latach zaczęła się starać o adopcję, zupełnie zrezygnowali z myśli o własnym dziecku. Parę dni przy obiedzie akcja: dokładka? Idź na badanie. Okazalo się, że jest w ciąży. A więć, oglądałam program naukowy w którym naukowcy udowadniali, że kobieta pragnąc bardzo dziecka wytwarza jakiś tam hormon w przysadzce mózgowej (bodajże, nie jestem lekarzem ani naukowcem), który hamuje niestety mozliwość zajścia w ciążę. Może po prostu wrzućcie na luz, bo to jakoś dziwnie się sprawdza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusiek
zgadzam się z przedmówczynią nie możesz ciągle myslec o ciązy bo w nią nie zajdziesz. Ja odpuściłam po 2 latach i zaszłam szybciutko. Trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedy_ja
Ciężko wrzucić na luz, w domu zaczyna się robić jakoś dziwnie pusto..Jesteśmy już 8 rok razem.Czuję ,że to już czas.. Trudno wyluzować bo bardzo lubię i pracuję z dziećmi.. dzięki za wsparcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margotka-a
tak to juz jest jak sie za bardzo chce znam 2 takie przypadki- moja mama , 6 lat po slubie a dziecka jak nie bylo tak nie ma, nie wiedziala juz co ma zrobic, kiedy to byly inne czasy, nie latalo sie z takimi problemami po ginach zlozyla papiery o adopcje i...zaszla w ciaze :) 4 miesiace po moim urodzeniu, kiedy juz nie myslala o 2 dziecko... znowu ciaza! moja szwagierka, wpadka, mala ma juz 6 lat a oni bez skutecznie staraja sie o 2 dziecko... trwa to juz ladne 3 latka rok sie lecza, ona jest chyba na wszystko przebadana i moze zajsc w ciaze, maz jest plodny ,a ciazy nie ma :( wydala juz kupe kasy i nadal nic gin mowi ze za bardzo chce teraz jest na wakacjach i ma zakaz myslenia tylko i wylacznie o dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez stram sie juz 1,5 roku i naraze nie ma efektow..9lipca ide do gina zobaczymy co mi powie... bede tu zagladac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SweetPrincess
tak to jest ze jak sie chce to sie nie ma a jak sie nie chce to sie od razu wpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiab
ja rez juz sie staram prawie 2 lata i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qoki24
i ja sie dolacze do was,:) ja tez bym chciala, staram sie od marca...i nic...ostatno tak wszystko dokladnie wyliczylam , kochalam sie w samym srodku cyklu, i czuje ze nadchodzi @...znowu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mama starała sie o mnie 15 lat i zaszła w ciążę bez leczenia. Ja obsesyjnie myslałam o dziecku, 1,5 roku starań i nic...Aż w koncu sobie odpuściłam, minął miesiąc i zaszłam w ciążę. Nie myśl o tym i wrzuc na luz to działa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedy_ ja
Jak to się po prostu odpuszcza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawde wiem co czujesz, ja myslałam tylko o ciąży za każdym razem jak kochałam sie z mężem. Mierzyłam temperaturę, obserwowałam śluz, itp...Aż do momentu gdy dostałam nową pracę-bardzo dobrze płatną, taka o jakiej zawsze marzyłam. Na początku musiałam sie wykazać i bardzo duzo pracowałam. I jakos tak wyszło, że przestałm mysleć o ciąży. Teraz jestem w piątym miesiącu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedy_ ja
Mimi gratuluję:D :D :D Ja najpierw za dużo pracowałam, kursowałam pomiędzy krajami i na nic nie miałam czasu.Zrezygnowałam bo za dużo stresu i rozchorowałam się trochę.Pomyślałam, że w ten sposób to ja nigdy nie zajdę w ciążę.Teraz siedzę w domu bez pracy i już mnie cholera bierze, może mam za dużo czasu na myślenie.Od jutra szukam pracy.. Czas się czymś zająć. ps. jeszcze nie mierzę tempki i nie robię wykresów :D więc chyba nie jest tak źle :D pozdrawiam wszystkie forumowiczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedy ja - jeśli chciałabyś porozmawiać i otrzymać wsparcie zapraszam na formu \"jest tu jakaś staraczka o tej porze?\" na antykoncepcja, płodność...Ja zaczęłam tam pisać z dziewczynami jak nie mogłam zajść w ciążę i one bardzo mi pomogły. Zapraszam i pozdrawiam cię serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedy_ja
mimi1981 🌼 dziękuję na pewno tam zajrzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ano tak bywa
jak sie latami zre pigułki anty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze wchodzę na forum
jak zaczyna mi się wydawać że jest ze mną już beznadziejnie.... rok starania a tu dalej nic! a znajomi zaszli w ciąże przez przypadek, jedni, drudzy... a mnie ciągle ktoś pyta"kiedy powiększy wam się rodzinka..." a co ja mam na to powiedzieć? Kiedy przyjdzie czas.... Fanie że jesteście dziewczyny, można sie pocieszyć, że nie jest się z tym problemem jedyną osobą na świecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×