KPA P

ale szybko piszecie niew yrabiam z czytaniem a co dopiero z pisaniem;P

chłop sie chyba załamie jak jeszcze kręgosłupem go będe zadręczać heheh normalnie te wszystkie babcie to przy mnie wymiatają :D

właściwie to nawet poszłam z kolanami, ale ona się przyczepiła do łokcia, bo stwierdziła, że za długo mnie ten ortopeda leczy :P

Megusia, a boli cię ta część kręgosłupa?

Darowała by sobie ten kręgosłup. W końcu poszłaś z łokciem a ona nie jest ortopedą miała dać tylko zaświadczenie;p Uhh zabiłabym chyba taką babe;p

nie narzekam, chyba że długo czytam ze spuszczoną głową - wtedy czuje takie zmęczenie. ale nie donosiłam o tym jeszcze lekarzowi więc na pewno mi to nie przeszkadza w życiu ;P

A nie masz w okolicy innej pani reumatolog?;>

ale moze akurat ona cos wymysli i pomoze :) przeciez nie tylko ortopeda jest lekarzem

dlatego też jej jeszcze nie skreśliłam :) jak mi pomoże to może nawet zostać moim ulubionym lekarzem :D

No nie, ale ale teraz jak znajdzie coś innego to będzie się zajmowała tym co znalazła a nie tym z czym człowiek do niej przyszedł... A to się może ciągnąć i ciągnąć

Megusia, skoro ortopeda tak długo nic nie pomógł, to faktycznie trzeba do innych bram zapukać. Przy długim czytaniu i nieodpowiednim trzymaniu szyji, to chyba każdego by bolało ze zmęczenia.

nie ma co gdybać- jutro wyda wyrok i mam nadzieje OPINIE po którą poszłam hehe

no dobra ale jak sie zajmie kregoslupem ktory jeszcze nie boli to moze zapobiec temu ze w pzryszlosic nie ebdzie bolal apozatym kregoslup jest osia naszego ciala wiec jak z nim jest cos nie tak to i inne czesci sie sypia wiec kto wie:) megusia 3mamy kciuki:)

problem polega na tym, że ta pani nie jest typem lekarza do którego chętnie się wraca :/

a to do jakiegokolwiek lekarza sie chetnie wraca??:P musisz ja jakosc zniesc i zoabczyc co ma do zaoferowania

Fakt, jak nie coś z kręgosłupem, to cała reszta leci, więc kto wie, czy to wlaśnie tu nie trzeba zacząć leczenia. Megusia, o której ta wystrzałowa wizyta jutro: :D

w samo południe heheh

ja to akurat wszystko mam nie tak :P

To dobra pora jak na wizytę:)

Megusia, może jakby kręgosłup skorygować to i reszta by się poprawiła. Sandra ma chyba rację. Wiecie co, jakby nie prywatna możliwość wizyty, to ja nie wiem...A tak, na drugi dzień się ma.

to zależy do jakiego specjalisty, bo jak sie teraz umawiałam do ortopedy to wyszło 5 tygodni czekania :)

tylko ze takie prywatne wizyty kosztuja majatek;/ albo ja jestem z innej bajki;P myslalam ze 60-80 zl to duzo za wizyte prywatna ale zauwazylam ostatnio ze 3 razy tyle lekarze biora;/ i jeszcze narzekaja ze malo im;/

Tak, nawet prywatnie można 3 miechy czekać. Reumatolodzy chyba są mniej osaczeni:D

do tego lekarza co chodzilam wczesniej tez prywatnie to czekalao sie pol roku na wizyte;/ a jak sie dzownilo wpazdzierniku czy to juz mowili zeby dzownic w styczniu bo nie maja terminow;/ no ale stalych pacjentow przyjmowal jakos w miedzy czasie bo co by to bylo za leczniee

zbankrutuje przez tych lekarzy jak tak dalej pójdzie :/

Dobra, na mnie czas. Pa:)

a wracając do kręgosłupa, to ortopeda mnie badał i powiedział, że owszem jest skrzywiony, ale nie w takim stopniu, by aż tak wpływać na moja biomechanike stawów, a stawy są beee bo są niestabilne :/

megusia ja chyba tez:P tzn nie ja tylko moi rodzice pojda z torbami:P ale bardziej chyba pzrze ta rehabilitacje bo do elkarza pojde dopieorw styczniu chyba jak juz bede mogla cos zaprezentowac:P cociaz jak tak dalej pojdzie to zaprezetntuje mu kompletny brak wyprostu:((( dobranoc Hinter:)

ja też już się zbieram, musze się przygotować psychicznie na jutro heheh dobranoc :)

Przeżyłam i wróciłam. nie było nawet źle, moge nawet powiedzieć , że było dość miło :)