KPA P

w MRI wysięk w jamie stawu, tkanki miękkie bez uchwytnych zmian w obrazie MRI w USG obrzęk tkanek miękkich, nie stwierdza się patologicznego wysięku

A ja słysząłam natomiast że MRI często pokazuje rzcezy, których tak naprawdę nie ma i jest często mylne.

zrobie jeszcze jedno USG dla porównania, ale z obrzękiem czy bez i tak boli i jest nadwrażliwy dotykowo :/

A kiedy pójdziesz z tym do lekarza? Tzn z tymi wynikami MRI i USG

wybieram się w środe do reumatologa o ile dojde hehe

To daj znać co CI Pani reumatolog powiedziała:D

na pewno będzie miała dla mnie jak zwykle miłe wiadomości, podbuduje mnie duchowo i w ogóle hehe

Hehe Ciekawe czy będzie kazała CI jeszcze jakieś badania robić albo coś:D

Już po MRI? Szybko poszło.

hehe nie mieli mi w co tego łokcia zapakować i wsadzili mi ręke w \"pojemnik\" na nadgarstek :D

A na ten zabieg się jednak decydujesz?

musze najpierw pokazać wynik lekarzom i zobacze jakie będą opinie, z jednej strony nie chce tego ruszać, a z drugiej mam już dość bólu i ograniczeń :/

Pewnie ciężko będzie podjąć decyzję.

no i MRI nie rozwiało moich wątpliwości, bo teraz jeszcze bardziej nie wiem czy w ogóle jest sens to otwierać. na razie poczekam spokojnie na opinie specjalistów, każdy pewnie powie co innego ;)

Trudna sprawa. Najgorsze, że cała prawda wyjdzie na jaw tylko przy otworzeniu.

a najlepsze jest to, że dopiero co prawie 2 tygodnie jechałam na przeciwzapalnych i dalej mam płyn...

No to ciekawe jest.

wygląda to dokładnie jak moje kolano, w którym też stale coś mam :P

A do ortopedy kiedy się wybirasz z wynikami?

o ile dobrze pamiętam to 28 maja, gdzieś mam karteczke heheh ;)

Megusia a Ty wiesz dlaczego może mnie boleć to miejsce od wewnętrznej trony ? Głownie przy zginaniu i prostowaniu, po długim wyproście i długim zgięciu. Po wiekszym wysiłku poprostu jest tragedia. Zaczeło się jak za dużo chodziłam w czasie zwiedzania na długiw weekend. Na drugi dzień nie mogłam zgiać nogi i ledwo na niej stawałam... I tak się ciągnie

a gdzie to dokładniej jest umiejscowione???

To jest wewnętrzna strona nogi na wysokości kolana. Jak idąc od kostki wzdłóż łydni potem przy kolanie jest takie jakby wybrzuszenie to zaraz pod tym. Nie wiem czy wiesz oco mi chodzi ale niebardzo wiem jak to wytłumaczyć

mnie tam bolało od zapalenia kaletki maziowej "gęsiej stopki" i entezopatii więzadła pobocznego, w sumie to promieniowało na całą wewnętrzną stronę kolana, taki kłująco-piekący ból najsilniejszy przy prostowaniu i zbyt długim siedzeniu w zgięciu 90 stopni.

A kurza stopka to co to?? No i co Ci z tym zrobili.

w sumie to nic z tym nie robilam, kazał mi smarować maścią, ale troche mi sie zapominało :P potem się zaleczyło, ale niestety do dziś odczuwam ból przy przeciążeniu tej nogi, ale to na szczęście to moje lepsze kolano :)

No ja próbowalam to smarować ketonalem żeby jakoś ból zmniejszyć ale nie działa.

Odczuwam nawet lekki ból przy dotykaniu, chociaż w sumie bez wiekszego wysiłku nie jest źle, ale w najbliższym czasie musze bieg na 800 zaliczyć i będzie jeszcze jeden na przełaj o obawiam się tego co będzie po.

Julcia, to nie biegnij. Idź po zaświadczenie do lekarza. Przecież nie doprowadzisz nogi do bardzo złego stanu z powodu ocen z w-fu. JA bym nie pobiegła. Zresztą jak miałaś zaliczać coś z w-fu czego nie potrafiłam, to od razu prosiłam o ndst:D

hehe Hinter no to fajnie robilas :D ja tez w najblizszym czasie mam biegi i chyba nie pobiegne... chociaz to zalezy jak sie bedzie czulo kolano w tym dniu :)