Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smerfeta88

KPA P

Polecane posty

no właśnie też mi się tak zdaje że to usłyszę.. ewentualnie że za słabo ćwiczę zginanie dlatego nie mam zgięcia, że muszę na siłę.. Nawet próbując na siłę ja zgiąć to nie idzie.. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na Twoim miejscu zrobiłabym USG + poszłabym na wizyte do jakiegoś dobrego fizjoterapeuty, najlepiej prywatnie, bo wtedy jest większa szansa, ze trafi się na kogoś kompetentnego. Jesteś już chyba 1.5 miesiąca po artro, więc to i tak już troche późno na rehab, ale lepiej późno niż wcale. Ja zaczęłam po 3 tygodniach i i tak okazuje się że za późno i w dodatku źle :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A byłaś kiedyś w Medical Magnus? Mają dobre opinie w necie odnośnie rehabilitacji i wyglądają na dość prężnie działającą klinikę, więc może warto byłoby tam zaglądnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie ten ortopeda u którego w czwartek byłam jest właścicielem tej kliniki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jak po wizycie u rehabilitanta??? Byłaś w końcu na tej wizycie kontrolnej w szpitalu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, byłam i tu i tu. Lekarz w szpitalu w sumie to malo mowil, na zgiecie nic nie powiedzial, na to ze mnie bardziej boli tez nie, poiwedzial ze mozna sprobowac z OST 3,4 zastrzyki takie wziac... Dzisiaj u rehabilitanta- Pani doktor stwierdzila ze lewa rzepka mi nadal idzie do boku, mam ograniczona rotacje w prawym biodrze, zanik w lewym udzie. Powiedziala ze co do tego zgrubienia co mam na miesniu to juz problem ortopedyczny i dobrze byloby zrobic USG zeby sprawdzic co to. Przepisala mi Pole magnetyczne na oba kolana x 10, krioterapia na lewe x10, ćwiczenia wzmacniające x10, ćwiczenia w odciazeniu zgianie i prostowanie x10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie nic dziwnego, ze ucieka do boku skoro nie masz mięśnia, bo w tym wypadku głowa przyśrodkowa musi być naprawdę mocna, chociaż czasem i to nie wystarcza. Cóż, takie są niestety skutki braku rehabilitacji, pokroić każdy umie, a potem dobrze poprowadzić to już nie bardzo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Odstawiłam już kule, przy chodzeniu nie utykam :) Po schodach i ze schodów chodzę w miarę normalnie :) Mieszkam na 3 piętrze więc przy końcu już trochę gorzej, tym bardziej że na uczelnie mam kawałek, ale jest ok. Obrzęk się znacznie zmiejszył chociaż dalej czuje płyn w kolanie. Ćwiczę jak tylko mogę, izometryczne i napinanie mięśnia chociaż z tym drugim jest ciężko jak mam płyn w kolanie bo wtedy raz że boli a dwa że niebardzo chce się napiąć. Zgięcie w pozycji siedzącej to spokojnie kąt prosty, dalej w zależności od dnia. Gorzej ze zgięciem w powietrzu. Mam w planach kontrolę w piątek. W weekend pojadę odwiedzić tatę do sanatorium to może tam jakieś zabiegi będzie można wykupić. Myślalam, żeby załatwić sobie jakąs rehabilitację, ale studiuję w Poznaniu. Tu nawet prywatnie terminy są odlegle, a w dodatku mam zajęcia w tym semestrze od rana do wieczora i niebardzo mam kiedy... W tym tygodniu kończę zastrzyki :) W zasadzie to chyba tyle z tego co u mnie :) A co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie jest jakaś masakra ciągle .. czuje jakby z dnia na dzień było coraz gorzej ... ćwiczę w domu izometryczne, ale też boli .. ;/ też mam problemy ze zgięciem w powietrzu.. troche do ponad 90 st idzie a dalej boli .. ;/ dogiąć ręką też nie mogę, tak jak już od 3 tygodni nie idzie.. Wczoraj miałam jakieś dziwne kolano.. tzn. jakby troche zniekształcone ale nie było spuchnięte ... Cały czas mnie bardzo boli to kolano... Nawet stanąć dobrze na wyprostowanej nodze nie mogę, bo strasznie boli .. ;/ Rehabilitacje mam dopiero od 18 maja, więc w ogóle to jest nieporozumienie.. ;/ Myślę czy brać te zastrzyki z kwasu czy nie... Też rozważam to żeby jechać na konsultacje do dr. Malinowskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba nie będziesz czekać do 18 maja? Prywatnie na pewno byłoby szybciej, wiem , że to kosztuje, ale to jest jednak inwestycja w przyszłość... A moje kolano ma się różnie, raz lepiej raz gorzej, ale nigdy naprawde dobrze. W sumie to ta operacja wcale nie poprawiła mojej sytuacji i czas sie chyba pogodzić z faktem, że to kolano już takie zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie wszystko ok :) W końcu zaczyna być widać efekt ćwiczeń :) Zgięcie trochę ponad 90*, czasami nawet więcej, zależy od dnia. I nie boli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiosna przyszła więc pewnie więcej czasu na świzym powietrzu siedzimy :) Ciekawe co tam u Hinter. Też się dawno nie odzywała. Megusia a jak u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plan jest taki, że za jakieś 2 tygodnie blizny zostaną ostrzyknięte lignokainą pod kontrolą USG, jeśli ból ustąpi to następnym etapem będzie rozbicie ich za pomocną wstrzykniętej soli fizjologicznej. A jeśli okaże się, że ból nie pochodzi z przyrośniętych blizn, to niestety dalej nic nie wiadomo i trzeba będzie szukać dalej. A jak się miewa Twoje kolano?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moje kolano coraz lepiej :) Zgięcie coraz wieksze, nad mięśniem caly czas pracuje i też jest coraz lepiej :) Co prawda ciężko mi się go napina w pozycji stojącej, ale nad tym też pracuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Staram się jak mogę :) :P Chociaż zauważam jakieś uciekanie tego kolana. Jeszcze jestem w stanie zrozumieć że jak posiedzę na jakimś wykładzie i wstanę to mi może coś uciec bo jednak noga się jeszcze przyzwyczaja, ale zdarza się że 'ucieka' zwyczajnie jak idę. Tak myślę że spobuję sobie w tym tygodniu pojeździć na rowerze :) Zobaczymy jak mi pójdzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie uciekanie zazwyczaj związane jest ze słabym czworogłowym albo brakiem przeprostu. Mi tak uciekało przez pół roku, a powodem był właśnie brak przeprostu, bo w drugiej nodze mam spory, więc to kolano mimo wyprostu zachowywało się tak, jakbym chodziła na zgiętym kolanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nad mięśniem pracuje i wygląda coraz lepiej :) Na rowerze troszkę pojeździłam, więc jak już pierwsze lody przełamałam częściej będe to robić i mam nadzieje że już wszystko wróci do normy :) A jak u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie bez zmian, co znaczy, że przynajmniej nie jest gorzej :) Ale niestety rzepka wróciła na swój tor sprzed operacji i dalej się podwicha przy zginaniu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam już dość stabilizatora, chodziłam w nim przez 4 miesiące. W sumie to chyba na to już nic nie pomoże, bo to jest przyparcie kostne, a nie tkankowe (napięty troczek boczny), a anatomii żadna rehabilitacja nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak ale może stabilizator by tą rzeokę trzymał że by się nie podwihała. Nie myślę tu o jakimś mega wielkim cięzkim czymś tylko może jakaś zwykła opaska lub coś podobnego co by ją tylko trzymało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten, który mam w tej chwili nie jest duży ani ciężki, ale i tak nie mogłam się doczekać, żeby go odstawić :) Na razie dalej będę wzmacniać czworogłowy, a za jakieś 2 miesiące skonsultuje się z lekarzem, żeby zobaczyć jaką ma wizje na przyszłość ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×