Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smerfeta88

KPA P

Polecane posty

Jak tylko fałd to spoko :) a paprochami się nie przejmuj, miałam takie przy obydwu artro, więc to chyba normalne. Ważne, że chrząstka jest ok, a przynajmniej w miarę ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie czytałam wypis taty, i tak jak myślałam sporo rzeczy poprzekręcał :P Napisali, że miał uszkodzenie I stopnia ACL, rozpoznali I stopień chondromalacji i uszkodzoną łąkotkę przyśrodkową. Kacha dobrze że tylko to znaleźli :) A ogólnie jak się czujesz? Co dalej z Twoją nogą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No zobaczymy co bedzie.. ale przerazona jestem tym co tam w tym szpitalu sie dzialo i podczas tej operacji .. .niestety mam obawy co do tego co to bedzie .Wiem jedno, ze ide tam do tego szpitala tylko jeszcze na zdjecie szwow i na pewno tam nie wroce.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megusia ma rację ;) Dobrze, że takie wieści były ;) A że takie a nie inne rzeczy się w szpitalu działy to nic już na to nie poradzisz. Nie w tym jedynym. W moim pewnie też będzie kosmos ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po mojej pierwszej artro powiedziałam nigdy więcej, więc też różowo nie było hehe Taka niestety polska rzeczywistość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nasze szpitale pozaostawiają wiele do życzenia i nic na to nie poradzimy. Najlepiej to sie wcale nie leczyć, ale jak mus to mus i luksusów nie będzie :P A lekarze pewnie jakby to robili za większe pieniądze to też by inaczej do pacjentów podchodzili i nie byłoby stwierdzeń 'nie wiem' i lecą dalej tylko pewnie próbowaliby wymyśleć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja słyszałam, że jeżeli chodzi o stawkę w szpitalach to nie dostają tak wiele. Co prawda nie znam dokładnych liczb więc też może nie mogę się zbytnio wypowiadać, ale niemozna powiedzieć że mają taką sobie ot zwykłą odpowiedzialność itd. No ale mniejsza o to :) Jest jak jest i jak na razie nie zapowiada się, żeby się coś zmieniło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie że przez cały okres ten co byłam w szpitalu ani razu żaden lekarz mnie nie zbadał. Nawet na Izbie Przyjęć... -.- Ani na obchodzie, przed artroskopią też nie .. nic, zero...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc. a dobrze, nie boli tak bardzo i kregoslup tez juz mniej boli ... A jak u Ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja właśnie zaczynam od nowa diagnostyke, zrobiłam RTG, w poniedziałek idę na usg, żeby wyjaśnić kwestię szwów, bo pół roku po operacji nadal mnie boli cała strona przyśrodkowa. A rzepka nadal sobie przeskakuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gorzej jak nie pokaże nic, bo dalej będziemy w punkcie wyjścia, a to dość skutecznie komplikuje mi rehabilitacje. A Ty dostałaś jakieś zalecenia odnośnie rehabilitacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie , zupelnie nic mi nie powiedzieli .. a jak sie pytalam o cos to albo nie odpowiadali albo dwoma slowami odpowiadali ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jakie masz zalecenia na wypisie? Mam nadzieje, że tym razem będziesz mieć porządną rehabilitację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko ze zdjecie szwow w 10 dobie po zabiegu w poradni ortopedycznej. I tyle ... -.- :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To uderzaj do rodzinnego po skierowanie albo przynajmniej na konsultacje do fizjo, bo jak to mawia jeden z moich orto: "dobra rehabilitacja czasem pozwala naprawić szkody źle zrobionej operacji" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już po USG, okazało się, że 2 blizny przyrosły i podczas napinania mięśnia i zginania kolana dochodzi do zaciągania tkanek, stąd ten nieznośny ból. Ponadto troczek boczny przy napinaniu mięśnia marszczy się, ale w sumie nie wiem czy to ma na coś wpływ, a zachyłek nadrzepkowy jest "zaklejony". Plus oczywiście wysokie ustawienie rzepek + chondro, ale to żadna nowość. Pani doktor skwitowała, że te zabiegi niestety przynoszą różny efekt, nie zawsze pozytywny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie dalej mobilizowanie, chociaż pani dr stwierdziła, że takie blizny to sprawa beznadziejna, sama ma taką przyrośniętą po artro i do dziś ma problem :/ Zobaczę co na to wszystko powie rehabilitant, bo opcja była taka, że z wynikami (rtg, usg) mam iść do lekarza i on zadecyduje co Z tym dalej robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczekam, aż wypowiedzą się osoby kompetentne, ale naprawdę mam już tego serdecznie dość :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'Odkryłam', jakkolwiek to brzmi ;), nowe miejsca bolowe w swoim kolanie. jest to cały wewnętrzny bok kolana a właściwie nogi i od spodu na zgięciu. Boli glównie przy dotykaniu. No i jeszcze w dole kolana i z prawej i z lewej strony przy czym z prawej bardziej. A dodatkowo wyczułam że nad kolanem mam na oko 2 cm jakby zgrybienie. Tzn całe pasmo jest twarde i przy naciskaniu boli i jakby się naprężało, że czuję coś w rodzaju zdrętwienia. I dodam jeszcze że niemiłosiernie mnie dzisiaj boli i już nie mam pomysłu co z tą nogą zrobić, tak żeby sie uchronić przed wzięciem ketonalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No już się jej doczekać nie mogę, bo moja cierpliwość zaczyna się kończyć :P A uchodzę za naprawdę cierpliwą osobę :P Kiedy będzie konsultować wyniki USG?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×