piękna, młoda, szczupła, umalowana, wyperfumowana, i....

poznajesz ją i okazuje się coś strasznego. Smierdzi jej z ust, ma próchnicę. I jak jej to powiedzieć. Zdjeła trzewiczki a tam.nie nie dziura:D, poprostu smrót z nóg,paznokcie u nóg pomalowane z 3 miesiące temu.... temu i widac odrosty...piety twarde ciemne, wyjmuje ręce zkieszeni by otworzyc torebkę, ze zdziwieniem patrzysz a ona wyjmuje papierosy(niskiej klasy, o ile wogóle mozna nazwac papierosy klasą),na rekach spodziewasz sie tipsów pięknie pomalowanych.a jagże sa i tipsy ale tylko 3 u jednej ręki i 2 u drugiej, o jej jaka szkoda.a pieniązków na nowe niema, bo mama niedała kieszonkowego. A co ma w swojej torebce , która ma naklejony znaczek Chanel zakupiony w badziewiarskim kiosku z duperelami. Ale Chanel pisze a jakże. Z biodrówek się wylewa wielki tłusty brzuszek z kolczykiem...a moze by tak go wyjąc i umyc pepek? Ojej i w uszku woskowinka.cholera jasna jak jej to powiedzieć, obrzydza mnie.Niby normalna rzecz, zdarza się, ale dlaczego teraz to sie ukazało..........taka piękna, młoda, zgrabna od zewnątrz wypsikana perfumami a w środku gnój. Trzeba poszukac innej. O jej inna, wysoka śliczna blonyna.Patrzę czy nie ma dziur w zębach.nie ma...ale co w srodku okaze sie potem, wacham oddech.no niestety.śmierdzi. Moze ma kulki białe w migdałach? a moze nie myła zebów, a moze dziury ma? cholera.nie dlaczego.niechce takiej. A jak ręce?są tipsy?są ...małe odrościki ale każdy palec ma tipsa.ufffff Nie, no dlaczego.tylko zawodówka? boze co za wstyd, jak moge miec dziewczyne po zawodówce.....co?????na piwo?o zgrozo ona pije piwo?i pewnie pali? no tak niestety pali, i trzyma puszke po piwie. Odpada ide szukac dalej moze jakas królewna się zdarzy o jest.....brunetka, szczupła w dzinsach.nie wazne ze z bazaru, umalowana i pachnie...no tak czuję ze to perfymy mojej babci 'Byc moze".ale Ok rozumie, nie kazdy ma prace........nie co?....pyta mnie czy mam samochód.nosz cholera jasna co za materialistka..........

dobre:D

ale sie usmialam :) fajna historia, chociaz pewnie wielu doznalo czegos takiego ;)

:-D :-D :-D szkoda, że życiowe i prawdziwe

ide szukac dalej.jeju co robic?mam byc sam? kazda piękna na zewnatrz w srodku gówno, zero, pustka,....... wez sie gruba swinio przesuń nie widzisz ze ide?.....boze jakie ma pryszcze, ze tez nie wstydzi sie tak pokazac, i ten strój starodawnhy..........słucham? nie no OK, to ja przepraszam... ale mi głupio, chyba przeadziłem a ona nie pogniewała sie... przepraszam cię nie widziałam ze stoisz mówi, i zaczynam z nią rozmawiać.......no faktycznie jakos zagapiłem sie , wlazłem na nia i nakrzyczałem.jestem cham. Stoimi, wyciąga miętusy i mnie częstuje.biore z uśmiechem, dziękuję.To miłe. Cholera czy ja mam nieświeży oddech? Stoimi na przystanku...zagaduje mnie, jest studentka prawa.Imponuje mi, a ja co? studium skończyłem ledwo, ale przynajmniej nie zawodówke no nie? Fajnie mi sie z nią gada, brzydka jak noc, ale przegadalismy , i przegapilsmy nasze autobusy.Bardzo duzo opowiadała o studiach, o muzyce..jakos tak ciepło od niej biło..nawet tych pryszczy nie dostrzegałem, za to ona dostrzegła ze chyba zle sie ogoliłem:( wstyd mi było, a ona mnie pogłaskała i powiedziała, nie martw sie odrośnie. Kurcze i nie paliła nawet i nie smierdziała. Była czysta. Umówiłem się. Nogi jej nie smierdziały bo nie miała butów z bazaru ale ze skórki.Miała jedne owszem , ale za to konkretne i nie musiałem czuc ich smrodu.odpowiada mi. A te jej grube ciało wogóle zeszło na drugi plan. Pobralimy się. Jest wspaniała i piękna, dla mnie najlepsza, .To co niewidoczne jest w środku , to najpiękniejsze.

dobre:-)ale nie uogolniajmy,prosze,a wlasciwie,dlaczego kobiety za wszystkie skarby swiata chca miec tipsy??

nie przy jedzeniu :o

aha i zaczynam walczyc z moim nieświerzym oddechem, i okazało sie ze dentysta tez zajął sie moimi dziurkami.ach jaki wstyd, ale moja ukochana tego nie dotrzegała, patrzyła na serce, na przyciaganie dusz, na serce, na charakter.Jestem dobrym facetem i ona wie o tym,a wszystkie te szcupłe wypindrzone laski ze smierdzącą niedomyta pipka niech ida na drzewo liscie pompować. Okazało sie ze ona ma samochód, ma prace.......a ja nawet jej nie dostrzegałem.Moja ukochana.Nie macie prawa dziwic sie dlaczego se z nia ożeniłem. On piękny ona bestia......nigdy nie bedziecie wiedziec dlaczego ja wybrałem. No chybaze poczytacie od poczatku.

jakie piękne love story prawiem sie wzrószyła:P

pierwszy facet- pierdzi drugi - skarpwtki nosi trzeci dzien te same trzeci - zapomnial portfela do pubu czwarty - mysli ze jest dobry w łóżku wymieniac dalej???

i wszyscy piękni i wypacykowani, az trafia sie taki , który pierdzi ale w kiblu a nie przy nas, zapomina portwela tylko kiedy jest juz męzem i żona bierze do swojej torebki, skarpety śmierdzą tylko jak zona nie wypierze i nie podmieni na nowe...........ale sie okazuje ze jest on gruby łysy, i ma zeza.No cóz. ale bierzemy go.Bo jest wspaniały kochany inteligentny dowcipny..i uzywa gumy mietowej.

niema ideałów trzeba ich kochać za to ze są:)ale fakt ze oni zwracaja uwage na wyglad heh ominiemy dzisiaj zrobiłam facetowi z czata numer i napisałam ze mam 170 50 kg i blad włosy był zachwyconu i odrazu chciał sie hajtac chociaz mogłabym jeszcze 2 kg zrzucic jeny co za kretyn:P

ja nawet nie gadam z takimi.Wiadomo ze patrzą na urode, na opakowanie, a potem analizują czy mądra, czy nie śmierdzi, czy ma mieszkanie, samochód....taka prawda. A co my gorsze? tez patrzymy na opakowanie i jak sie okazuje ze brzydki facet to bardzo wpływowy gości, z poczuciem humoru, kasą, mieszkaniem to choćby byl gruby i łysy to bierzemy go.No a to ze smierdzi to jakos to bedzie.najwyzej bedziemy zdradzac....ot myslenie tych materialistek w szpileczkach z norkami na plecach:O

a niemozliwe by ta piekna szczupła kobieta miała swiezy oddech, elegancki manicure, urok, dowcip i skonczone studia? takie tez są... ale stereotypy rządzą, szczegolnie na kafeterii wsrod zakompleksionych grubasek... ...i zpewne jedna z nich jest autorką tego topiku. ehh.... samo życie :o

kwintesencja męskiego wyrachowania, obrzydliwe. Pokazałeś dokładnie jak wymagający jesteś względem kobiet a jak prostacki sam "wez się gruba swinio przesuń nie widzisz ze ide" - piękne!!! Ta śmierdzi, ta gruba, tamta materialistka itd itp. Ciekawe jak sam wyglądasz i co masz do zaoferowania? Czy jak facet z jurnal'a, z nienagannymi manierami, pozycją i majątkiem? Ideał dla ideału? Co miałbyś do zaofiarowania królewnie której szukałeś gdybyś ją spotkał? No tak - oczywiście siebie! Pewnie szybko okazałoby się że za wysokie progi. Hehe. Widziałam już takich gości jak ty chcą żeby ich kochać i wielbić tylko za sam fakt istnienia no i oczywiście akceptować wszelkie braki i ułomności, co ma świadczyć o czystym sercu i dobroduszności. A żonę wybrałeś sobie taką przy jakiej czujesz się dowartościowany i wystarczająco męski. Coś ci powiem NIE DLA PSA KIEŁBASA!!!

A co to jest PORTWEL?

uśmiechnął się a tu brak górnej dwójki :o porażka

eeee tam :-) i po co sie denerwujecie ;-p fajna historia :-)

eeee tam :-) i po co sie denerwujecie ;-p fajna historia :-)

ta co to napisala to jakas gruba zakompleksiona laska a nie facet-faceci nie maja takich debilnych pomyslow

niezła historia

dziewczyna z pryszczami i facet co śmierdza mu skarpetki jak zona mu nie upierze:D

dobrze się czytało tą historię, przoszę o więcej;)

''poprostu smrót '' mnie rozwalil