Różnica w statusie społecznym! Bez szans?

Czasami jest tak, że on/ona zakochuje się lub czy też oboje, ale różni ich wszystko lub prawie wszystko, stan posiadania, wykształcenie etc Znacie jakieś przypadki, gdy taki związek przetrwał? Bo ja nie...

toz to mezalians moja droga

wzorce rodzinne: różne stan posiadania: przepaść wykształcenie: skrajne różnice były przestępca i prawniczka a jednak są razem i pobierają się

Znam taki przypadek. Związek trwa. Nawet bez miłości, a tylko z rozsądku. Męczą się oboję, ale trwają, bo co inni powiedzą.

jak duza jest ta przepasc i czego dotyczy,bo jesli chodzi tylko o kase to nie ma znaczenia bo jesli np oboje studiują ucza sie pracują chcąś do czegos dojść to dadza tradę,najwazniejsze zeby umieli soe dogadac,i mieli o czym rozmawiac w przyszłości kiedy uczucie opadnie troche

"wzorce rodzinne: różne stan posiadania: przepaść wykształcenie: skrajne różnice były przestępca i prawniczka a jednak są razem i pobierają się"* odnośnie powyższego, niektóre wzorce rodzinne jednak są takie same, zresztą poglądy tej pary podobne, stan posiadania się wyrównuje, brak wykształcenia jednego z nich nie ma przeniesienia na kulturę bycia czy wiedzę ogólną, ogólnie okazało się że nie ma przeszkód...

U mnie tak jest, jak w pierwszym poście.Różni nas wszystko.Na razie trwamy :)Szukamy stale wspólnych pasji, skupiamy się na wspólnych celach (jeśli ich nie ma, to je tworzymy). Dbamy, by jak najwięcej rzeczy robić wspólnie i wyrobić w sobie choćby podobne nawyki :) :)

Haris :D Na dluzsza mete nie maja szans.

Każdy swoje szanse ocenia indywidualnie. Wiele osób twierdziło, że kobiety nie mają szans w walce o głos w wyborach :)

Jak zaczna sie problemy to bedzie cieżej odejsc niż w zwykłym związku, bo będzie obawa, że otoczenie będzie triumfalnie wypominało \"a nie mówiłam\" :P A i intercyza będzie raczej niezbędna...

Spełnione szanse w walce o prawo wyborcze, nie stanowi ze kobiety wiedzą na kogo głosować

mnie i mojego męża różni klasa społeczna, wykształcenie, zarobki, zaineresowania, wszystko.... a mimo to jakoś się męczymy razem :p

Nie wierzę w takie związki, na początku może jeszcze łaczyć łóżko, a co dalej? Kiedy seks się znudzi to o czym pogadacie? I tu już nawet nie chodzi o wykształcenie, bo są bardzo inteligentni ludzie, po których nie da się poznać że nie mają studiów, ale jeśli jest przepaść pod każdym względem, to po cholere sie w to pakowac? :o A potem bedzie ciezko odejsc od takiego czlowieka, bo wtedy kazdy by wypominał złośliwie \"a nie mówiłam\" :P

eee tam jesli sie dogadujecie jest zapewne tak jak tu już Piltonówna napisała: wzorce rodzinne jednak są takie same, zresztą poglądy tej pary podobne, stan posiadania się wyrównuje, brak wykształcenia jednego z nich nie ma przeniesienia na kulturę bycia czy wiedzę ogólną, ogólnie okazało się że nie ma przeszkód...

Są też bardzo wyksztalceni ludzie po których nie można poznać, ze mają studia...

To nie musi byc prawda, ze sa bez szans.Jak sie bardzo czegos chce, to nie ma przeszkod, wszystko zalezy od tej pary, jak na to patrzy.... -stan posiadania - zaczyna sie od zera i jest pozniej wspolny -wyksztalcenie - nie ma nic wspolnego z zyciowa madroscia, na studiach zdobywach tylko wiedze a inteligencje ma sie wrodzona.Ile jest osob po studiach, ktore nie potrafia porzadnie sie wyslowic :o wszystko jest do pogodzenia, tylko zalezy od nastawienia, oczekiwan i stanu natezenia emocjonalnego miedzy zakochanymi :)

Piltonówna, mam nadzieję że nie poczułaś się urażona przypisaniem tobie mojej uwagi.