Problematyczna skóra wokół ust...

Witam... Mam problem ze skórą wokół ust. Pierwszym problemem są wągry na samej granicy ust. Powstają chyba od tłustych pomadek ochronnych... Nie sposób je wycisnąć, bo zrywana jest skóra. Drugim problemem jest to, że skórę nad górną wargą mam zawsze czerwoną, jakieś pół cm powyżej! :(:(:( Czy ktoś wie, jak sobie z tym poradzić? :(

nie będzie widać:D

Ehhh niestety... nie rosną :D

up

to nie używaj pomadek ochronnych? latem?? może dotykasz za często np nie zdając sobie sprawy, albo czymś innym podrażniasz?

Ta skóra nie jest podrażniona tylko zaczerwieniona, ale nie boli... nie mam odruchu przygryzania ust. Pomadki używam, gdy mam suche usta, a zdarza mi sie to tez latem, ewentualnie smaruję je wtedy miodem.

jesli to bardzo uciazliwe to moze powinnas pokazac to dermatologowi. albo popros farmaceutke w aptece zeby ci cos poradzila. pozdrawiam :)

Hmm.. tzn moze byc to cos groznego? :( Kurczaczki... :( Pójde najpierw do jakies apteki poprosze o cos, a jak nie, to do dermatologa... Jest to o tyle uciążliwe, ze musze to codziennie korektorowac.

kup sobie paste cynkowa i pomaruj na noc, jak nie pomoze to termiderm czasem tez mam zaczerwieniona skore wool ust, to jakis liszajec