strasznie się boję

zauważyłam że moja 2-miesięczna córeczka zezuje jednym oczkiem,pediatra powiedziała,że okuliści mówią że u dzieci do roku czasu mogą być takie dziwne oczy,ale ja dziś jadę do okulisty,wolę to sprawdzić.Bardzo się boję żeby mała nie miała zeza,a tym bardziej jestem niespokojna,bo teściowa ma.:(((

tak samo przejdzie?a jeśli się okaże że to zez to jak to sie leczy u takiego małego dziecka?

zpo pierwsze zez to nie wyrok smierci,po drugie za małe3 dziecko jest aby cokolwiek stwierdzić ,po trzecie u starszych dzieci koryguje się tę wadę okularami i naswietleniami.

Jestem matka obecnie 3 letniej Weronisi Jak byla malenstwem tez ogarnal mnie strach ze ma cos z oczkami (moj maz ma wrodzona wade wzroku).Oczko jej tez uciekalo,tez myslalam ze cos nie tak ale po jakims miesiacu juz wszysyko wrocilo do normy .Male dzieci tak maja .Nie martw sie!!!!!!!!!! Ale jesli okulista bardziej utwierdzi cie w przekonaniu iz to nic zlego sie nie dzieje to idz lepiej zapobiegac

Na wizytę z niemowlęciem najlepiej umówić się jak skończy ono 3 m-ce. Wcześniej ruchy gałek ocznych są nieskoordynowane i zez może występować, to normalne zjawisko. Po 3 m-cu okulista jest w stanie stwierdzić czy jest problem czy nie. Nie masz w książeczce zdrowia dziecka wpisanej wizyty u okulisty? u nas w mieście każda rodząca ma zalecenie takiej wizyty po 3 m-cu życia dziecka.

mojej koleżanki 5-letni synek ma zeza i niestety żadne okulary ani naświetlenia nie pomagają,będzie miał 2 zabiegi

nie u mnie w książeczce nic takiego nie ma

może rzeczywiście za bardzo panikuje,ale to iść dziś do okulistki czy czekać aż mała skończy 3 miesiące

przypomnial mi sie seral" Pierwsza milosc" tam jeden z bohaterow Artur zali sie swojej kolezance Kindze, ze jego coreczka jest pieknaitp, ale ma zeza...Kinga mowi,ze jej dziecko mialo to samo i ze lekarze mowie,ze do 1,5 roku cos takiego moze wystapic. Wiec sie nie martw.... A po drugie zez to nieejst chyba nic strasznego

...nie ma to jak dobre zrodlo informacji...