co dalej?

zareczylam sie z chlopakiem, on mowi ze chce zebysmy byli jak najszybciej razem itd ze tez tego chce ale jak tylko porusze temat slubu odrazu sie nadyma i ucieka od tematu, mowi ze nie chce narazie o tym rozmawiac-kiedy indziej....nie weim co mam o tym myslec, poczatkowo bylam pewna ze on tez chce tego slubu i abysmy byli razem ale teraz to nie wiem czy on chce slubu czy nie....kompletnie sie pogubilam...pomozcie! co robic :(

daj mu czas na zastanowienie , lepiej niech dłużej to rozważa niż ma cie 5 min. po slubie zdradzić

najlepiej to dobrze się poznac i nie koniecznie w sferze sexu. decyzja o ślubie musi być dobrze przemyślna,a w ogóle długo się znacie?

jestesmy ze soba 4 lata i znamy sie bardzo dobrze

hym a jesli chodzi o zadrade...to nie ten typ ani ja ani on

wiecie to jest tak ze on sam mi mowi ze che slubu i zebysmy razem jak najszybciej zamiszkali,ustalamy ze np podagamy o tym jutro albo w jakis inny dzien i kiedy pojawia sie ten temat to on nie ma ochoty rozmawiac "kochnie nie dzisiaj pogadamy kiedy indziej" itd....

a ile ma lat? moze chce żebyście byli razem ale do slubu jeszcze nie dojrzał?

ma 24 lata

jesli nie dojzal do slubu to po co chcial sie zareczyc i po co mi opowiada takie rzeczy? :((

24 to jeszcze mlody jak na faceta............moze chce ale sie boi i to wszystko go przerasta?

moze cos i w tym jest bo powiedzial ze on boi sie wesela ale koscielny to by wzial odrazu ale wie ze ja chcialabym miec wesele, i im mniej osob na weselu tym lepiej, njalepiej tylko rodzice i rodzenstwo

a i nie wesela nie chce bo bedzie "musial" zatanczyc pierwszy taniec...

troche dziwne podejscie....widocznie boi sie czegoś....mozna tak wywnioskowac. najlepiej szczera rozmowa, w koncu musi z toba porozmawiac zeby wszystko bylo jasne!!

dla mnie tez jest to dziwne,nawet bardzo dlatego jestem zalamana ta sytuacja. zastanawialam sie nawet czy on cos jeszcze do mnie czuje,hym... probowalam z nim porozmawiac wiele razy na ten temat "dlaczego i o co chodzi" ale poprostu sie nie da, ostatnio zastanawialam sie czy nie zwrocic mu pierscionka tylko ze on to odbierze ze chce zerwac znajomosx a tak nie jest,no bo po co mam go nosic jesli temet slubu jest tabu?

pierscionek jest oznaka miłosci a nie tego ze wezmiecie slub! moze poczekaj, nie wspominaj jakis czas o slubie, moze w koncu sam zacznie gadac. moze poprostu potrzebuje czsu zeby sobie wszystko poukładac, bo w koncu slub to jest powazna decyzja i odpowiedzialnośc za nowo powstała rodzine.

moze i masz racje...sprobuje

oczywiscie co zrobisz to jest twoja decyzja, ja nie chce ci nic sugerowac. ja bym tak zrobiła albo bym poczekala az sam zacznie gadac albo bym go przycisła tak ze musiał by ze mna na ten temat pogadac.co zrobisz, dcyzja nalezy do ciebie bo ty go przeciez znasz najlepiej!!

wezme na poczekanie jesli on nic na ten temat nie mowi to ja tym bardziej...zobaczmy co bedzie,dzieki:)

ok to powodzenia i zycze zeby wszystko sie dobrze ułozyło

:)