NIEWIDZIALNA OPIEKA

troche patetyczny temat ale znam pewnego pana, który zalatwia mi różne sprawy,o które wie, że się staram i robi to za moimi plecami.To bardzo fajne i wogóle tylko nie wiem czy mam to rozumieć jako zwykłe dowody jakiejś sympatii czy coś wiecej?I też choc niby oficjalnie o tym nie wiem to mimo to czuje sie zobowiązana...

:)

a skad ten Pan tyle wie ?

cool

A co konkretnie on Ci załatwia?

w filmach :D

znamy się, rozmawiam z nim wiec wie:) tzn to nie jest nic wielkiego, rcazej małe rzeczy ale liczy sie sam fakt prawda?:) tylko naprwde nie wiem jak to traktować, zeby nie robić z przysloweiowej igły wideł:P

wiem,że na forum niewiele można się dowiedzieć ale chccialabym poznać zdanie osób z zewenątrz a więc?:)

słowo dziękuję wystarczy.