Nie lubią dzieci.

nie mogę na nie patrzeć. Strasznie mnie drażnią.

Na nie czy na nich? Widujesz ICH czasem? I ich nie lubisz? :D:D:D

i mimo że jestem mężatką nie zamierzam mieć dzieci

Ja też nie cierpię dzieci. I straszliwie mnie denerwuje ich obecność w miejscach publicznych. Ostatnio koło mnie siedziała w kawiarni matka z drącym się może 2-miesięcznym niemowlakiem. No jak ja mam z kimś rozmawiać, jak za uchem ryczy mi dziecko. Albo w ciasnej poczekalni u dentysty dzieciak odstawia koncert, po prostu wyje mi nad głową. Kocham psy i koty, oglądam się za każdym na ulicy, do każdego zagadam i już bym glaskała. Do dzieci czuję po prostu wstręt fizyczny. Wszystkie mi się wydają obślinione i śmierdzące.

2miesieczne niemowlę w kawiarnii? No to super matka skoro naraża takie maleństwo na bakterie i wirusy, ale to jeszcze nic - kiedys widzialam noworodka (max. 2tyg.) w hipermarkecie, szok - powinni karac za cos takiego (dodam że był z cała rodzina więc na pewno nie mial samotnej mamy)

jakakka---mam tak samo...ja widzę szczeniaczka to zaraz bym go głaskała...a od dzieci to z kilometra trzymam...nie rozumiem jak to można chcieć dziecko,przecież w dzieciach nie ma nic fajnego

dziecko to jest taka transpozycja instynktu posiadania. Moje. MOJE. Mały ja. Moje geny. Ja tam wolę swoje dwie koty ze schroniska. A jak będę mieć kiedyś duuużo pieniędzy, to sama otworze przytulisko dla zwierząt.

jakakka---a ile masz lat? masz już męża?

Mam na tyle dużo lat, że już ich mieć nie będę. Całkowicie świadoma decyzja.

moim mężem jest gumowy przyjaciel zasilany dwoma r-6

no to ciekawe po co piszecie na forum o ciązy i dzieciach "i mimo że jestem mężatką nie zamierzam mieć dzieci" - posiadanie męża nie warunkuje posiadania dzieci, chyba, że na wsi...

Podszywaczu, coś ci dzisiaj siadła inteligencja, stać cię na więcej. Postaraj się.

hahaha

nie chcę dzieci i nie będę mieć....

idiotki to tylko przyszlo mi na mysl , dziecko to kochane malenstwo ... to psychiatry z wami/

HAHAHAHA te dzieciaki na forum :D :d :D

widocznie cechuje mnie inny rodzaj inteligencji niż podszywacza

Modna, kurzy móżdżku, a może od razu do gazu, co???? Ludzie sa rożni a tu mamy wolnośc i demokrację. Ty się realizujesz jako mamuśka, ja chcę pomóc zwierzakom. To, ze nie jesteśmy jak 99% nie czyni nasz chorymi.

nie nawidzę ich

się tu same wypowiadają no tak wakacje się zaczeły i małolaty siedzą na kompach z nudów echh...

a poza tym ciekawe kto będzie pracował na wasze emerytury jak już bedziecie stare i zgrzybiałe i nie bedziecie miały do kogo geby otworzyć życze powodzenia i spokojnej starości :P

modna666---sama jesteś idiotką i do tego zacofaną...pewnie też uważasz że związek bez dziecka to nie żwiązek....właśnie teraz jak nie mam dziecka jestem szczęśliwa....jak bym miała byłabym nieszczęśliwa,była by to dla mnie tragedia,tak bardzo nie chcę dziecka...pojmij że ludzie mają różne podejście do tego...to nie są te czasy że każde małzeństwo chce dzieci.... a mam urodzić żeby zamknąć gębę takiej idiotce jak ty i się unieszczęśliwić?...bezsensu :O

matka też ich pewnie nienawidziła, dlatego takie głupie

każdy ma wybór, ale stawianie psa i dziecka na równi to lekka przesada, dziecko nie smierdzi, a pies i owszem i do tego tarza się w gównie, fajnie ucałowac pieska w mordkę, nie? to tak jakby sie gówna z trawnika całowało, mniam, mniam

gówniary---nie jestem gówniarą mam 24 lata i jestem 4 lata po ślubie psy wszedzie srają---moi rodzice bardzo mnie kochają...i co ma wspólnego moja mama czy tata do tego ze ja nie chcę dzieci...mija mama chciałaby zostać babcią...ale nie urodze tylko dlatego żeby ja uszczęśluiwić....bo dziecko to muszę ja chcieć a nie ktoś.....a że ja nie chcę więc babcią nie zostanie

heheh pwenie tak,a ta co tak dzieci nie lubi ....właśnie teraz jak nie mam dziecka jestem szczęśliwa....to co miałas i je zamordowałas.Zastanów się co piszesz!!!!

uuuuuu, 24 lata to powazny wiek :P pogadamy jak dobijesz trzydziestki

heniutek---mój pies nie śmierdzi...to jest taka rasa że jest bardziej wychowany niż ty...a gówna to on z daleka omija więc pewnie ciebie też by ominął

no widzisz, mamusia ci jednak niewystarczajaco duzo uwagi poswięciła...zwłaszcza na kulturę czasu jej zabrakło..

gówniary---źle to napisałam po prostu...nie mam dziecka bo tak mi dobrze....teraz lepiej?