Otworzyłam butelkę i ...

...siedzę jak ta pipa przy monitorze zamiast używać życia. No ludzie! Jak to jest, że czlowiek nie ma z kim się wyszaleć. Pies to srał.

=]

u mnie tak samo

a myślałem, że ci korek w oko strzelił...

No już w głowę zachodzę czy sie buntować czy pogodzić z sytuacją? Pije jakiś balsam czy coś, ale co to za radocha...no żesz

jest mi smutno i żle a zagryzam ciachem pozdrawiam

wyszalec tylko czekasz az ktos wyjdzie z taka propozycja. sama nic nie zainicjujesz

powinnam sie bawic,wypic kilka piw a rano miec niewielkiego kaca,smiac sie,poznawac ludzi,umawiec sie na randki...a ja co?siedze jak ta stara prukwa i nigdzie sie nie ruszam,bo nie mam zkim:o chyba czas najwyzszy sie z tym pogodzic!!pozdrO

Ta w d*** mi strzelił. Przynajmniej bym sie rozruszała ;)

nie jest tak ze ktos jest... akurat w tej chwili nie ma nikogo upic sie nikt nie chce,tzn popic no cos porobic jejjjjj

A do kogo ja mam wyjść z propozycją? Albo ludzie na wakacjach, albo małżeństwa zasiedziałe w domach.

ja nie mam znajomych malzonkow to chyba troche mlodsza jestem i juz teraz taka monotonia co by tu zrobic ??

O cholercia! Bo mnie na smutno bierze! W nosie z takim piciem.:)

=(

do dupy to wszystko!!!!!!!!!!! przed dwudziestka a bida jak cholera ekstra wdekend

Rewelka. Zrobiłam sobie nastrój, pozapalałam świeczki, na dworze fajnie siąpi, tu ciepełko...ale w cholere sama...więc albo będe gasić pożar jak się udoję, albo już sama nie wiem.To tyle o klimacie!

chyba sobie też zapale świeczki i zrobie nastrój ale u mnie świeci śłonko jeszcze za oknem

Razem raźniej juz i tak mi glupio samej sobie polewać i krzyczeć zdrówko! ;)

no to zdrówko- wesoła pierdoła

eee,, pierdoła pijesz a może się zaksztusiłaś..

Zdrówko! :) A i tak jutro się ogarnę i powiem: trza być twardym nie miętkim...i dalej to samo. Reanimować się moge do 10.00, bo potem ważne sprawy mnie czekają. Nie no moja odpowiedzialność mnie zbija z nóg...a ja dziś chleje. I w dupie!

poczęstuj się ciachem

jesli jestes z Warszawy to za godzine mozemy sie spotkac i zabawic w jakims klubie

Bedziem płakać? Bo sie przygotować musze....makijaż, te sprawy :D

no jasne przyleć samolotem do wrocławia .. fajnie się pije z kompem..

Nie no jasne Imprezowicz...walę jak w dym. Nie Znam, nie wiem ktoś Ty ale walę. Dzięki za propozycję...niestety...

Ja tez pije z komputerem:(

tak będziemy przygotuj się ..ja dlatego się znieczulam bo mi smutno i żle , och życie...

nitka, Ty masz chociaż igłę ;)

A czemu Ci tak źle wineczko?