Jak ona mogła tak postąpić?

Miałem dziewczynę, z która byłem dwa lata. Była we mnie szalenie zakochana, zawsze i wszędzie chciała ze mną chodzić. Musiałem codziennie z nią spać, ponieważ bardzo mnie o to prosiła, a nie było to łatwe, ponieważ nie jestem jeszcze samodzielny i mieszkam pod jednym dachem z rodzicami(wiele kłótni z nimi było). To była moja pierwsza dziewczyna(miałem wtedy 18 lat a ona 17), ona już miała 6 partenerów seksulanych. Kiedy pytałem jej dlaczego aż tylu w tak młodym wieku, płakała mówiąc, że potrzebowała aby ktoś ją przytulił i że ja jestem jedyny. Przeszkadzało mi to, ale kochałem ją ponad wszystko wiec próbowałem się jakoś z tym pogodzić. Postanowiła pójść do agencji modelek (ponieważ miała do tego ogromne predyspozycje, wzrost, śliczną figurę, urodę). Po jakiś czasie dostała propozycję z agencji wyjazdu do Włoch. Nie chciała jechać ze względu na mnie, płakała i mówiła, że nie jedzie. Ja ją namawiałem do wyjazdu, chciałem żeby spełniła swoje marzenia i tłumaczyłem jej, ze to tylko póltora miesiąca(chociaż wcale nie chciałem żeby jechała). Przez pierwsze trzy tygodnie pobytu we Włoszech pisała do mnie smsy codzinnie, że mnie kocha, nie może żyć itp... Potem nastała cisza z jej strony. Gdy do niej dzwoniłem, ona nic do mnie nie mówila, czułem się jak by za każdym telefonem chciała mnie spławić. Dowiedziałem się, że zaczęła umawiać się na seks z jej dawną szkolną miłoscią (miałem jej hasło gg). Na lotnisku, gdy po nią przyjechałem (nie powiedziała mi nawet że wraca ani nic). Potraktowała mnie jak zupełnie obcą osbe, nie chciała dać nawet buzi na przywitanie, zupełna zmiana osobowości. Dowiedziałem się, że zdradziła mnie tam z jakimś Wlochem. Tego samego dnia co przyjechała do Polski nie chciała sie w ogóle ze na widzieć, ani rozmawiać, tylko pojechała w krzaki z jej dawną miłościa, której nie widziała dwa lata... Ten chłopak traktował ją jak dziwkę, a jej się to podobało. Dzwonił tylko wtedy kiedy chciał ja przlecieć, a jak było już po wszystkim odwoził ją do domu. Nie mogłem tego znieść, że ktoś tak traktuję moją była dziewczynę która tak wtedy jeszcze kochałem, ale nic nie mogłem zrobić bo przeciez ona tego chciała. Nawet mnie nie przeprosiła nie chciala ze mna rozmawiać, NIC!!! Mam ochote ją zabić zrobić jej krzywde, ale chyba nie warto brudzić sobie rąk. Potraktowała mnie jak śmiecia najniższej kategorii.

I jeszcze zapomniałem dodać, że chciałem jej wybaczyć to wszystko, tak ją kochałem. I błagałem ją, żeby do mnie wróciła. A ona mnie odrzuciła...

za długie.skróć to trochę:o

Faceci kochają takie kobiety... A ta dziewczyna to nimfomanka która mysli siśką a nie mózgiem... Znajdź sobie kogos na twoim poziomie bo wydajesz mi sie porządny. Nie targaj sobie opini taką...No nie dokończę na wzgląd szacunku do twoich uczuc.

WIEM ,ze trudno, ale daj sobie z nia spokój.. NIe warto!!!

mówiła pare razy, że seks jej nie sprawia przyjemności, wręcz przeciwnie bardzo ją boli. Nie potrafie jej zrozumieć.