Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nowa346

niedlugo porod..

Polecane posty

boje sie zostalo mi 6 dni do terminu..powiedzcie jak to boli da sie wytrzymac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olabogaaa
co będziemy gadać niedłgo sama sie przekonasz :) na pocieszenie napisze że o bólu sie zapomina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość da się wytrzymać
Znowu Nikola? Innych imion już nie ma? Jak nie Julka to Nikola.:( Jeżeli chodzi o poród, to jedna ma poród lekki, szybki i przyjemny (takiego Ci życzę), a druga męczy się kilka ładnych godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olabogaaa
Polecam poród ze swoim facet, człowiek przynajmniej ma sie na kim wyżyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poród rodziny faktycznie jest komfortem. Ale ja sie na mezu nie wyżywałam bo po co? Przeciez on duzo mi pomógł w trakcie porodu. Masował plecy, ocierał pot, spinał włosy, podawał pić. Naprawde zachecam. Mozesz rodzic nie koniecnie z mezem. Najlepiej rodzic z taka osoba przy ktorej nie bedziesz sie czuła skrepowana. Nie ukrywam, ze skurcze sa bolesne, ale nie kazdy je ma. Niektorzy nie czuja skurczy tylko odrazu zaczynaja rodzic.A jak juz zaczyna sie rodzic to juz nie jest az takie bolesne. Dla mnie najgorsze były skurcze ktore trwały 9 godzin, potem poczułam parcie, takie jakby mi sie chciało \"kupę\" i wtedy pielegniarka powiedziała ze aczynam rodzic. To juz było mniej bolesne. Zreszta po kilku godzinach skurczy juz wiedziałam kiedy nadchodza i starałam sie o nich nie myslec i sie rozluznic. To duzo pomagało. Polecam kołysanie sie na piłeczce w trakcie skurczy i masaz prysznicem, na przemian zimna i ciepła woda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janinka123
i dlatego bede miec cesarke, a autorce zycze powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluskaipyza
a ja tam bólu nie zapomnę do końca życia,chociaż skonczyło się cesarką.straszne wspomnienia,brrr..i chwała Bogu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazdy porod przezywa inaczej. Ja nie mialam az tak bardzo starsznego porodu,wiadomo bol byl okropny,ale do wytrzymania. Zycze Ci latwego i szybkiego porodu:0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, nie chcę cię straszyć, ale licz się z tym, że bedziesz miała do czynienia z ogromnym, przoogromnym bólem, który co chwilę bedzie odbierał zmysły, az w końcu nadejdzie moment, w którym będziesz błagała lekarzy, żeby cię dobili...Takie właśnie odczucia towarzyszą mojemu porodowi, od którego minęły już prawie 2 tyg. Moje bóle trwały 12 godzin. Gdyby nie mąż to nie wiem, jak bym to zniosła. Ale 3mam za ciebie kciuki i życzę łatwiejszego porodu! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to że bedziemy Ci pisac to nic nie da,inaczej sobie to bedziesz wyobrazac a inaczej bedzie!Kazda z nas musi to przeżyc!I każda ma straszne bóle ale jednym to szybko mija bo rodzą szybko a ja rodzilam 12 godzin i nigdy tego nie zapomne!to jest po prostu straszne w tyle godzin bo na sali byla ze mna kobitka ktora urozila w 3 godziny1ty tez mozesz tak miec wiec glowa do góry :-) choć pierwsze dziecko jest trudno urodzić bez cierpienia.Jesli cie stać to propoznuje znieczulenie zewnatrzoponowe 500zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×