Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak to jests

czy wasi ex faceci olewaja was na calego?

Polecane posty

Gość jak to jests

czy moze odzywaja sie od czasu do czasu jak znajomy? a moze odzywaja sie i jakby daja nadzieje? czy spotykacie sie z nimi czasami? czy moze widzicie sie tylko z nimi przypadkiem na ulicy? a moze podczas spotkan dochodzi do pocalunkow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jests
no wiesz, roznie bywa! dlatego pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja z moim bylym
utzrymuje wrecz przyjacielskie stosunki. Nie wierzylam ze tak mozna dopoki sie nie przekonalam na wlasnej skorze. Czeasto pomagamy sobie w jakis sytuacjach nie bylo jeszcze takiego czegos ze ktos komus odmowil chyba ze naprawde nie mogl pomoc. Bez wahania moge powiedziec ze jest najlepszym przyjacielem jakiego mialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika1989
olewają :O:O moglby sie chociaz czasem zainteresowac naszym dzieckiem :O:O a ten cham nic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj przez kilka miesiecy (chyba ok 4) odzywal sie, chcial sie ze mna spotykac i chcial zebym do niego wrocila, ale nie chcialam. Pozniej kiedy zobaczyl ze nie bardzo mam ochote na rozmowy, ze szukam wymowek zeby z nim nie gadac i sie od niego odciac to dal spokoj... Teraz nie mamy kontaktu w ogole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leja po całości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jests
a calujecie sie z nimi? a jezeli nie to czy was czasami ciagnie bardzo do tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja z moim bylym
zaraz po naszym rozstaniu bylo kilka pocalunkow ale chyba dlatego ze do konca nie dochodzilo to do na ze juz nie jestesmy ze soba dlatego przez jakis czas nie chcialam zie z nim widywac zeby to wygaslo a teraz jest jak jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierotkaMarysia
hmm ja i moj byly rozstalismy sie trzy mieisace temu... ale to nie znaczy ze przestalismy sie kochac, ja po porstu musialam z nim zerwac :( tydzien temu spotkalismy sie przypadkiem w miescie, poszlismy na spacer, przytulalismy sie i calowalismy, od tamtej pory spotkalismy sie jeszcze dwa razy i bylo cudownie... dzisiaj pojechal do pracy za granice :( i ja juz teksnie... po rozstaniu przez caly czas mielsimy kontakt.. rozmowy na gg ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika1989
tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ula_la_la
no wrecz przeciwnie... moj zagaduje niemal codziennie na gg, ja siedze w londynie, on w polsce. dopiero jak wyjechalam zaczal sie starac bym do niego wrocila. rok temu zerwal ze mna, na poczatku olewal. po ok pol roku nagle zaczelo mu strasznie zalezec, wrecz nie bylo dnia spokoju... teraz juz za pozno, bo od miesiaca jestem z kims innym, tamten mimo, ze wie wciaz pisze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeanatanka
nie, nie olewa mnie mój ex. Zawsze jest miły, uczynny, stara się zachować stosunki przyjacielskie. Nic już nas nie łączy, ale jest to miłe uczucie, że człowiek, ż którym przeżyłam wiele lat nadal w pewnym stopniu interesuje się swoją byłą ukochaną. Ja też staram się mu dorównac, ciesze się z jego sukcesów i martwię z porażek - coś, kiedyś nas łączyło - przeminęło, ale miłe wspomnienia pozostały.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jim
ja nie utrzymuję kontaktu ze swoją ex. poprostu uważam że całkowite przecięcie jest najlepsze, było najlepsze dla mnie gdyż rozstaliśmy się kiedy ją darzyłem wielkim uczuciem. a patrzenie jak ona jest z kimś innym by jeszcze bardziej bolało i utrudniłoby mi dojście do siebie. dla mnie to rozwiązanie było najlepsze, teraz nawet gdy spotkamy się przypadkiem to moje serce szaleje, ale rozmawiamy ze sobą tak po koleżeńsku i to jest chyba dobrze :) więc kontakt z ex zależy od okoliczności rozstania i od tego co jest wg nas najlepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopoki nie znalazlam sobie nastepnego faceta to co chwile ciagnelo mnie w okolice jego domu,bo a nuz bedzie gdziess wychodzil i sie spotkamy i jak mnie zobaczy to zrozumie ze jestem miloscia jego zycia....hehe...teraz mam kogos innego kogo kocham tak bardzo bradzo i jak sobie pomysle o tym poprzednim to az mi sie niedobrze robi...czlowiek z czasem madrzeje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeeeeeeeee
moj obecny mnie wczoraj olal,wiec o bylych nie bede sie wypowiadac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość remm
szczerze ....to chcialbym miec kontakt po tych kilku latach. wiem co bylo nie tak z jej strony, co bylo nie tak z mojej strony i co przyczynilo sie do rozpadu zwiazku. ale czy nawet to co nie bylo tak z mojej strony tlumaczyc ma sie jej puszczanie na lewo i prawo jeszcze w trakcie trwania zwiaku, pod jego koniec? na dzien dzisiejszy uwazam ze nie ma takiego tlumaczenia dla takiego zachowania. dlatego zerwalem kontakt z przykroscia bo nie chce tolerowac i dawac przyzwolenia na kurestwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z jednym ex
utrzymuje przyjacielskie stosunki, gadamy i widzimy sie bardzo czesto z drugim ex z ktorym mam dziecko nie utrzymuje wcale kontaktow bo on tak chcial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a do mnie właśnie
odezwał się mężczyzną po ponad pół roku wcześniej unikał mnie, nie chciał mieć żadnego kontaktu a teraz proponuje spotkanie, sam zadzwonił a ja nie wiem czy chodzi mu jedynie o koleżeństwo, czy chce spróbować znowu :( bo jeśli miałabym być tylko znajomą to mowy nie ma dla mnie albo razem, albo pa i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×