trójkąt w związkach partnerskich !!

siemanko!! tak sie zastanawiam, czy jezeli kocha sie swoją druga połówkę, to czy taka forma \"rozrywki sexualnej\" jest czyms złym?? osobiście chciałabym spróbować takiej rzeczy mianowicie Ja+panienka+ mój ukochany= dobra zabawa :) Ktoś może pomyśleć, że to wynika z nudy, a ja uważam, że bardziej z temperamentu, ponieważ jakoś mnie do tego ciągnie, ale nie zamierzam ranić uczuć mego partnera, więc jeśli to jest dla niego złe oczywiście zrezygnuję, ale wiem, że już się zaciekawił i chce tego spróbować ;) co mnie bardzo cieszy;p a tak już całkiem serio jeżeli jest chętna dziewczyna w wieku 18-25 latek to zapraszam PRZEDE WSZYTSKIM DOBRA ZABAWA!! 11601498 oto me gg;) województwo lubuskie, więcej cennych informacji już na gg;) Cya!!

hmm ... ja bym się nie zgadzała :P Pozwoliłabyś swojemu facetowi się z nią kochać?

TY stratatdupafru coś tam słuchaj to , że ktoś mianowicie Ja preferuje cos takiego to nie znazy, że jestem jakaś niedoczytana i sie błążnie, może TY jesteś jakimś zapyziałym prawiczkiem, który sobie trzepie patrząć na smerfy i nie bedziesz mi tu mówił bo oczytana jestem, a po drugie sex to zdrowie jak nie wiesz i jak będe się chciała wlaić tak to tak będzie !!!!~ dziewczyno z pierwszego postu tak pozoliłabym w końcu to zabawa :D a w trójkątach osoby mogą się zmieniać typu mężczyzna Ja męzczyzna :D

podziwiam :) Ja bym nie wytrzymała z zazdrości o partnera

ja rowniez. nie do pomyslenia byloby dla mnie patrzenie jak on posuwa inna kobiete. :(

staratatatatta kolo spenię twoje zajebane marzenie bede sie waliła i to całą noc z pięknymi cudownymi orgazmami których TY nigdy w życiu nie doświadczysz bo kto by chciał dosiąść takiego sratatatatat zazdrość to uczucie wyimaginowane tak naprawdę sami je sobie wmawiamy:D to wiem, bo czytam literature stararararar

Ja tez bym nie pozwolila na cos takiego, nie potrafilabym na to patrzec i nie byc zazdrosna :( za bardzo go kocham zeby sie z kimkolwiek dzielic

Chciałbym mieć tak wyrozumiałą partnerkę moja żona nie chce o tym słyszeć no cóż pozdrawiam i życzę miłej zabawy

zony na ogol nie chca, osobiscie uwazam, ze tego nie robi sie z malonkiem/malzonka

a moze ktos potrafilby opowiedziec jak taki trojkącik wygląda mam ochote na taką zabawe ale nie wiem jak to zorganizować i jak ustalić zasady takiej zabawy Potrafi ktoś opisac??

taki trójkącik może być ciekawy......jak godzą się na to 2 osoby.......raz się żyje i trzeba czasami próbować nowych rzeczy..zalezy od indywidulanego podejścia........może to uatrakcyjni związek? I facet nie będzie latał na boki tylko jak już to ze swoja partnerką??? (ojej, ale ten świat stał się dziwny, hehehe)

no i oczywiście...partnerka miała by też z tego korzyści

godzić się nie musi ;)

v33 ---> Okazuje sie, ze taki trojkat to nic nadzwyczajnego i nudzi sie szybko bo jest naogol z kims przypadkowym do ktorego nie czuje sie tego co do swojego partnera. Jezeli sie chce miec dluzszy zwiazek (potrojny) to tego trzeciego trzeba wybierac tak samo ostroznie jak sie kiedys wybieralo swojego partnera. Ale mozna liczyc na szczesliwy przypadek. Po kilku probach (statystycznie rzecz biorac to przecietnie 6-ciu) mozna w koncu trafic dobrze. Zazdrosc w takich zwiazkach naogol nie wystepuje chyba, ze trojkat zaczyna sie dzielic na pary...

... a dzielenie sie na pary wystepuje tylko w wypadku niedobranych partnerow. Jeszcze jeden powod zeby wybierac dobrze.

My z żoną ciągle o tym marzymy. Czy Ty masz konkretnie ochotę na tego kolegę, czy na dwóch facetów, bo to ważne? Nam się marzy jakiś facet, ale to żona wybierze. Nasze świntuszenie polega bardziej na tym, że ja przyłapuję ich i się przyłączam, chociaż nie wykluczamy innych ukladow. Póki co, ona jet w ciąży i kilka miesięcy musimy zaczekać, ale nawiązemy kontakt z panem, panami lub parą, chętnymi na różne ciekawe orgietki. DLA ZNIESMACZONCH: kocham żonę, ona kocha mnie, a zabawa będzie dla nas wspolną ROZKOSZĄ. Pozdrawiamy