Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chce umrzec

Nie chce juz zyc

Polecane posty

Gość chce umrzec
pracuje ale w pracy nie zawarlam znajom,osci bo kazdy tam ma swoja paczke i praktycznie kazda z dziewczyn ma juz faceta lub meza oprocz pracy nie dzownimy do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm x
to co z tego ze kazda ma faceta..? zawsze w pracy bedzie milej jak bedziesz miala z kim pogadac... w moim zyciu najwazniejsza jest ostatnio praca;) taki moj sens zycia;) ale dobrze mi z tym, bo nie chce na razie zadnych facetow - dlatego nie wyobrazam sobie ''nie zawrzec znajomosci'' - postaraj sie zeby chociaz w pracy bylo milo, na luzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chce umrzec - czlowiek nie nabiera wartosci dlatego bo kogos ma !!!!! popatrz ile osob chcialoby zyc w samotnosci , bo ma nieudane zycie malzenskie badz z facetem . jezeli ty sama ze soba nie bedziesz szczesliwa - tak bedziesz sie innym ludziom \"przedstawiac\" . ty musisz sama siebie zaakceptowac. nie mozna uzalezniac swojego zycia od \"kogos\" .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce umrzec
tylko, ze w pracy moge owszem pogadac z kims przy kawie podczas przerwy ale jak wracam do domu zawsze jestem sama wakacje sama, swieta sama z rodzicami, nie bawie sie nigdzie bo nie mam z kim:( sylwester sama :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
urlop-wez sobie urlop i zmien otoczenie na jakis czas, zeby nabrac dystansu. kup sobie jakis ekstra fatalaszek i po prostu idz do baru!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja kolezanka na sile szuka kogos i dzieje sie coraz gorzej. ostatnio powiedziala mi , ze przystopuje z emocjami i nic na sile. no i moze teraz cos z tego bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce umrzec
ja nikogo nie szukam, nie flirtuje z facetami, bardzo gleboko w sobie ukrywam potrzebe bliskosci uwierz mi ale trudno odstzelic sie i wejsc do baru noca gdy przy stolikach siedza paczki:(co mam w takim barze robic sama po 20?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chce umrzec - wiele osob domach zyje w samotnosci - i to nie oznacza , ze wszyscy sa nieszczesliwi. jezeli w swojej duszy zapiszesz na stale , ze jestes nieszczesliwa - dla innych bedziesz zgorzkniala i smutna ! nawet sobie sprawy z tego nie bedziesz zdawala - ale tak bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm x
na pewno jest trudno tak nagle zaczac znajdowac znajomych - moze na forum kogos znajdz zaloz topik szukam ludzi z lublina, zapisz sie na jakis kurs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saddy
Nie wiem czy poprawie Ci humor, ale chce Ci powiedziec, ze czulosc raz na miesiac, to i tak bardzo, bardzo duzo (!) Ja kocham sie od ponad szesciu lat w kims, z kim chwile czulosci, urywane, zdazaja sie raz na rok, poltora roku.. A ja kocham bez pamieci.. I poswiecilam tej milosci wszystko i teraz nie mam nic: czas na wszystko minal, on nie dal mi nic a ja stracilam nadzieje na cokolwiek bo teraz, bardziej niz kiedykolwiek, jestem sama ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straznik
chce umrzeć pora na Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce umrzec
saddy: a kim jest ten mezczyzna?:( Nie wiem co ludzie o mnie mysla.. sadze, ze nic bo przychodze do pracy, koncze prace i wracam do domu. Pewnie mysla, ze mam swoje zycie tak jak oni. Po drugie ludzie nie interesuja sie mna bo ja zyje we wlasnym swiecie. Zaden facet nie ma potrzeby podejscia do mnie poniewaz nie stwarzam nikomu takiej szansy zamykajac sie w domu. Mysle, ze bardzo ciezko byloby mi nawiazac kontakt z kimkolwiek gdyz od kilku lat zyje sama i rozmawiam z 4 scianami. Nawet nie wiem jak zaczac taka rozmowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem znowu i zacznę grzmieć ;>) Naprawdę jesteś fajną kobietką, bo odczuwam że jesteś szczera i otwarta. A to ważne. I nic sobie nie wmawiaj. Jutro jak się obudzisz, to załóż sobie, że tak naprawdę nic nie wiesz. Nie wiesz kim jesteś, na co cię stać, i czym w ogóle jest życie. Zacznij zastanawiać się nad wszystkim jak dziecko. Myślę że to dobra droga żebyś pozbyła się iluzji na temat swojej osoby i na temat życia. Nie bierz niczego jako prawdy objawionej, tym bardziej tak nie traktuj swoich myśli. Zacznij bawić się życiem i nie miej żadnych skrupułów aby robić to na co masz ochotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce umrzec
Maly Platon, probujesz podniesc moja samoocene? Boze, juz dawno nawet na patrzylam w lustro chyba ze musialam sie cuzesac lub zmyc makijaz. Taka prawda, ze moje cale zycie jest iluzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce umrzec
A myslisz, ze latwo tak wszystko wymazac i obudzic sie z rana pelna wiary i z usmiechem na twarzy? Co mam jutro zrobic? Jestem na urlopie obecnie i dwa tygodnie siedze sama , w domu:( A komorka jedynie sluzy mi jako budzik. Ide spac o 2 w nocy, wstaje jak najpozniej aby dzien byl jak najkrotszy czyli tak kolo 12... Potem czytam ksiazke, wchodze na cafe i czytam wzruszajace posty. Wyjde do sklepu po zakupy i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez...
chce umrzec jestes jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce umrzec
jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to pora to zmienić.w iluzji można żyć jakiś czas, ale nie całe życie. Przecież jak człowiek uraczy się alkoholem, to też w ramach nabycia iluzji, no ale nie żeby żyć całe życie na rauszu. Ludzie często zapadają w depresję, bo biorą jakąś bzdurę na temat swojej osoby za prawdziwą, no i chodzą struci. To trochę wynika z pychy ludzkiej, bo człowiekowi się wydaje że ma MOC WIEDZY BEZWZGLĘDNEJ, a ta chyba tylko Bogu się należy. Miałem kiedyś depresję, więc ja już sam tak łatwo nie dam oszukać ;>) I tobie też życzę, abyś tak łatwo nie dała oszukiwać się, tym bardziej przez siebie samą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w takim razie zacznij sie usmiechac;do siebie, do ludzi-gdy jestes na zakupach albo w pracy, badz mila, radosna i serdeczna-zapewniam, ze to poprawia humor:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chce umrzec- tak , latwiej jest to wymazac z pamieci niz myslisz..... ale ty musisz tego chciec . ty mozesz to wymazac. jutro wstan , zjedz sniadanko i idz na spacer. a moze zwierzatko? pomyslalas o kotku albo piesku? ja mam swoje kochane futrzaki - one mnie uwielbiaja a ja bez nich zyc nie potrafie. no , a z pieskiem musialabys na spacerki chodzic - pomysl. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saddy
Kim? A o co pytasz? ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Staraj się nauczyć mieć wpływ na drugiego człowieka. To nie takie trudne jak chcesz aby drugi uśmiechnął się. Jak będziesz z kimś rozmawiać, to spróbuj jakimś słowem uczynić tak, aby rozmówca się uśmiechnął. Tak po prostu ty chcesz i tak się stanie. Czy to nie jest WŁADZA, w pozytywnym znaczeniu oczywiście. Możesz po części manipulować człowiekiem,ale wtedy gdy mu dobrze życzysz i chcesz wyczarować uśmiech na jego twarzy. Dla mnie to magiczna władza. Mi daje poczucie, że MOGĘ, to daje power.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saddy
Onja, czy Ty myslisz, ze to wszystko dziala co Ty piszesz? Wiesz, dlaczego tak piszesz? bo nigdy nie odczulas tego na wlasnej skorze.. Naprawde. Kiedy wiesz doskonale co nalezy robic, zeby sobie pomoc, co sobie wyobrazac, jak do siebie mowic, ale to rownoczesnie mowisz sobie: i co to zmieni? bede tak sie przekonywac, ale przeciez dopoki jest jak jest, i tak czuje sie fatalnie... I NIC tego nie zmieni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce umrzec
saddy-dlaczego napisalas ze mozesz liczyc na czulosc raz na rok lub poltora? A co do waszych rad.. jestem bardzo szczesliwa, ze moge z wami pogadac bo od kilku lat siedze sama i nie mam zkim zamienic nawet 1 zdania. Mialam 2 lata temu pieska. Przelalam cala milosc na niego. Niestety zginal potracony przez samochod..Obecna praca nie pozwala mi na posiadanie zwierzatka typu pies. Kota nie chce. Na ulicy staram sie usmiechac ale czesto poprzez lzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam kotka :) Ja jest przy mnie, to nie mogę powstrzymać się żeby go nie zaczepiać. Normalnie mnie obezwładnia bestia :) Zwierzaki są super na poprawę nastroju.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saddy
Chce umrzec, dlaczego pytalas: kim on jest?..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie wyzalilam sie bratu-na gadule-pomoglo, znow mam troche wiecej wiary w siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce umrzec
chcialam zapytac kim on jest dla ciebie, ze mozesz liczyc na jego czulosc raz na rok napisalas, ze od 6 lat kogos bardzo kochasz... ja gdy spotykam sie z bylym to widze jak bardzo to wszystko ukryte jest we mnie, jak potrafie kochac, smiac sie, zartowac ale gdy odchodzi ... znowu sobie wkrecam, ze jestem nikim i warta tylko sptkan na pol gwizdka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×