Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chce umrzec

Nie chce juz zyc

Polecane posty

Gość SamoMoa
Eh u Ciebie problemem jest wlasnie odleglosc do duzego miasta. Do jakiego miasta masz najblizej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samomoa dokladnie jakbym
a teraz troche przegladam portale randkowe ale jakos nic mi nie wychodzi bo zazwyczaj jesli jestem zainteresowana jakims facetem to kontakt sie urywa po wymianie kilku meili tzn ten facet urywa albo ja urywam jesli nie jestem zainteresowana. czesto facet wydaje sie ok ale po kilku meilach wychodzi szydlo z worka moze i lepiej ze przed spotkaniem niz w trakcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba tez o mnie
Moze Ty tez sobie cos wkrecasz. Znasz jakas piekna dziewczyne, na tle ktorej czujesz sie nieswojo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamoMoa
ja tez tak piszę i piszę i się staczam z moim humorem. chce umrzec: Ale jestes pewna, ze on nic do Ciebie nie czuje, bo dziwne jest to, ze tak wraca zamiast się z kims związac. Fakt, ze dla sexu, ale mimo wszystko nie chcialby z kims związku stworzyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamoMoa
Ja się czuję nieswojo na tle ludzi w ogole. Jak widzę szczęsliwe ary, babcię z wnuczkiem, na tle nich wszystkich, bo widzę, ze ja nie mam nikogo i niczego w sumie waznego nie doswiadczylam i boje się, ze juz jest za pozno(w sumie to wiem, ze jest)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamoMoa
z jakiego woj. jestescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba tez o mnie
No to tutaj sie za wiele nie roznimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem o co mu chodzi ale jednak mamy ten kontakt raz na ok 3 tyg...wiele razy chcialam to przerwac ale on nie pozwalal i ja bylam mocno nieprzekonana. Tydzien temu spotkalismy sie, 6 godzin razem spedzilismy. Mowie wam, ze bylam tak szczesliwa , ze wyszlam poza dom, ze malo nie rozplakalam sie ze szczescia:( Wiem, ze on za jakies 2 tyg zadzwoni , jestem pewna. To jest jedyna oosba, z ktora moge pogadac. Ciezko mi odejsc:( Ja bym zwariowala sama:( Ja juz wariuje!!!!!!!!!!!!!! Nawet nie wiecie ile daje mi rozmowa z wami! Chcialabym pojsc z kolezankami na zwykle zakupy. Kupic sobie jakies ciuchy, uamlowac sie i pojsc sie pobawic:) Teraz nie mam potrzeby aby ulozyc wlosy albo nalozyc makijaz poniewaz moje jedyne wyjscie to jest z ksozem na smieci lub do sklepu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamoMoa
Marzenia..mam podobne. Cięzka jest twoja sytuacja, nie wiadomo co lepsze..nie miec nikogo czy miec kogos okresowo. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamoMoa
Wiecie ze ja ostatnio się zaczęlam zastanawiac nad Buddyzmem w ramach pocieszenia i wmawiac sobie, ze moze poszczęsci mi się w innym wcieleniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez bseudo
do chce umrzec: nawet jak idziesz wywalic smieci do kosza to mozesz sie umalowac, nie wiesz nigdy kogo poznasz po drodze:) albo w kolejce do sklepu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pseudo
oj pseduo a nie bseudo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamoMoa
a milosc znajdzie sie na smietniku, czemu nie byleby sie znalazla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pseudo
nie rozumiem samoMoa?jak to milosc na smietniku? milosc w drodze do a nie na:P chodzi o to . ze nie wiesz kiedy ja mozesz spotkac...milosc/ SamoMoa USMIECH:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamoMoa
wiem wiem zartowalam:D juz zarty mi kiepsko przychodzą, ale cięzko mi w to uwierzyc, za stara na bajki jestem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze czas przestac chodzic z nim do lozka a spotykac sie tylko? bo jakos nie moge sobie wyobrazic aby nie miec do kogo ust otworzyc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pseudo
oj tam od razu za stara:P mozesz kiedys sie zdziwic :) i od razu lepiej wygladasz jak sie usmiechasz!!!!!jak nie masz do kogo?no to do samej siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zreszta raz mu powiedzialam, ze nie chce spotykac sie i ladowac w lozku to on powiedzial, ze to nie jest wazne bo i tak bedzie do mnie przyjezdzal, wytrzymalam 4 miechy ale problem byl w tym, ze 5 miesiaca nie wytrzymalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamoMoa
nie umiesz się opanowac, ja pewnie tez bym nie umiala, zwlaszcze, ze zalezy Ci na tym czlowieku. Kurde. bez pseudo: dziękuję:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamoMoa
Nie wiem, nie rob sobie wyrzutow, skoro wam obojgu sprawia to przyjemnosc, nie win się! A jezeli tak b. Ci zalezy to moze wymysl sobie jakąs frazę, ktorą będziesz sobie powtarza 'przed' Cos, co Cię zniechęci. I wmawiaj sobie, moze się udać. Chociaz cięzko sobie cos wmowic jak kochasz tego czlowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pseudo
chce umrzec: oponowac? musisz zmienic nastawienie do niego . ze to tylko kolega i koniec/no chyba ze go kochasz i on Ciebie no to Ok/sorki ale ja chyba nie w temacie jestem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie potrafie zerwac kontaktu ale marze o tym aby nasze spotkania nie byly zwiazane z seksem czy on zniknie z mego zycia czy nie to bede zawsze z anim strasznie tesknila dlatego po co mam zrywac kontakty nie chcialabym jednak byc az tak emocjonalnie od niego uzalezniona i zaczac traktoac spotkania bardziej na luzie moze tak jest bo nie mam z nikim innym kontaktu??????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pseudo
potrzebujesz bliskosci, masz doly i nagle on Cie odwiedza , przytula itp . no i dalej samo sie toczy. to zadaj sobie sama pytanie czy chcesz zeby tak zawsze bylo?Jezeli nie no to powiedz w koncu NIE/i cos zacznij zmieniac w swoim zyciu....powoli ale stanowczo .i nie boj sie:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w skrocie przypomne: od 4 lat jestem w dziwnej relacji z moim bylym facetem.Spotykamy sie raz na miesiac , zazwyczaj sa to 3 tygodnie. Pomiedzy spotkaniami nie ma miedzy nami kontaktu. Czesto ladujemy wlozku ale byl czas, ze zaparlam sie na 4 miesiace i walczylam z tym wszystkim. On nie chce tracic ze mna kontaktu. Bardzo duzo mi pomogl i moge na niego liczyc. Cizko mi jest zerwac z nim kontakt poniewaz jest to jedyna oosba, z ktora rozmawiam . Poza nim nie mam nikogo, zadnych znajomych, zero zycia towarzysiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pseudo
do chce umrzec: skoncz z tym, bedzie Ci lzej. chyba lubisz jasne sytuacje? zreszta czy teraz jest tobie w takim ukladzie lepiej?nie wydaje mi sie nie on jeden na swiecie i nie trzymaj sie go tak kurczowo to moze zacznij prez neta poznawac ludzi?hmm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pseudo
a czego on oczekuje od znajomosci z Toba? lozka? bo prawdziwy przyjaciel odzwya sie na jakis czas i pyta co slychac . a on wpada do CIebie jak ma ochote ...( no tak mi sie wydaje)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pseudo
chce umrzec nie smuc sie noooo:):):):):) moze poznasz kogos?tylko WYJDZ z domu...byle gdzie byle gdzies:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! umiecie tylko narzekać! czytałyście to co napisałam wcześniej? Mówicie, że nuda, nic się nie dzieje, nie macie znajomych i przyjaciół. Może umówcie się gdzieś gdzie wszyscy będziecie mogli dojechać? Czasami to pomaga! Dlaczego tylko przez Internet? przecież jesteście prawdziwi! a może tylko udajecie nieszczęśliwych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×