Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

eternity1302

nabijaczki ze starego topiku-teraz tutaj

Polecane posty

ja lubię zimę....za oknem :) albo taką ze sniegiem i temp ok -2 na kilka dni,aby pospacerować i foty sobie porobić....a potem od razu żeby wiosna była ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martoszka 🌼 Izunia 🖐️ wiecie co ? właśnie mnie mąż oświecił ile tak naprawdę miałam do odśnieżania licząc od furtki do drogi na dole aż się załamałam :o 😭 150 metrów i to tak leciutko ! ja pitole ! dobrze że nie wiedziałam wtedy ile naprawdę jest bo bym chyba padła z samej wiedzy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zima za oknem ładna pod warunkiem że jeszcze słonko świeci i ładnie śnieg błyszczy :) bo dziś na przykład szaro i buro i ta biel szronowa jest feeee :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eternity no to machać 150 metrów łopatą to se można było nieźle mięśnie rozwinąć ;) u mnie dziś odwilż,bo 2 stopnie na plusie i snieg się w breję zamienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eternity noooo faktycznie tyle metrow to szok,ja mam o woele mniej ale na szczescie przewaznie moj W odsnieza bo pierwszy wychodzi z domu do pracy,wiec musi jakos dojsc do garazu nie?nihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja musiałam sama - akurat jak mój mąż wyjechał to \"piękna\" zima przyszła i napitoliło śniegiem jak nigdy czasami się Tata w trakcie napatoczył ale i tak najczęściej starałam się zdążyć przed nim narzekał w tym czasie na bóle kolana i jeszcze leczył tarczycę a usiedzieć w miejscu nie umiał i nie umie do tej pory prędzej by się rozchorował jakby siedział w domu wiedząc że ja zaiwaniam z łopatą ;) a wystarczyło że i tak codziennie robił \"wycieczkę\" do mnie pod tą górę żeby małej przypilnować jak szłam ze starszą do szkoły,jeszcze drewna mi wtedy narąbał (bo oczywiście \"ja nie umiem\" ;) ), dobrze że w domu mi jeszcze nie sprzątał ;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i przeczytalam :P galy mn ie pieka .. ech................... piekne to bylo :P ide na @ zerkne co za zima

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe eeee tam , eternity ,taka praca to nie praca :p;-) Martoszka niezle sypnelo ,niezle ale dzieciaki radoche maja, u nas chyba od jutra ma cos sypnac ;-) ja pamietam jak mala byla, to moj brat robil tunele doslownie w sniegu zeby moc przejsc chociazby przez podworko brrrr Mindy wysralas sie juz, czy dalej klopsisko ;-):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehehehehe jesoooooop nie drwij z Mindy hahhahah no jo eternity wyrobilam sie hihiih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciastek to co robię teraz jest najbardziej czasochłonne (ale nie uciążliwe) a później to już bajka - taśmowo ;):D a z tymi tunelami w śniegu to najprawdziwsza prawda ! moja starsza siorka jest parę lat starsza od Ciebie Ciastek i pamięta właśnie jak się \"bawili\" w wykopywanie ,no i bracia moi też pamiętają igloo sobie stawiali też , albo wykopywali jamę gdzieś w zaspie i jakoś ją umacniali żeby im się na głowę nie zwaliła ja oczywiście się zawsze śmiałam z tego jak byłam mniejsza że to niemożliwe :P Izunia jak Cię pizza męczy ? ja zjadłam kawałeczek ;) i popiłam piwkiem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciastek wlasnie ogladalam pogode na Suwlszczyznie tam gdzie mieszkalas ma byc w nocy -22...-24stopnie u nas -18 buuuuuuuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pestka ja tez zaczelam troszku czytac książke ale po pierwsze za duzo czasu nie mam,po drugie oczy bolom a po trzecie dupa tez pobolewa hihi wiec tak szybko jak tobie mi nioe bedzie szlo a tak wogole to sie wkurzam troche bo czym wiecej mysle ze nie powinnam jesc tylko przystopowac bo przeciez od pierwszego dieta to jeszcze bardziej ciagle jestenm glodna buuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja właśnie nie popiłam pizzy piffkiem,bo bar sałatkowy wzięłam....a tam wiadomo,ze sałata itp a teraz to mogę normalnie brać udział w jakimś konkursie bekania!! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martoszka a z czego ty się odchudzać chcesz hę???!!!! Toż ja musiałam 3 razy patrzeć aby cię raz zobaczyć na tych fotach z sylwka!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehhehehehe a u mnie sie dietka trzyma dzis jadlam jogurt i kanapki 2 :D nono Martoszka wiem wiem . ale moze ci sie uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiesz pestka, ja mialabyc z MIndy drwic??!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! toc ja sama wysrac sie nie moge czasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja activie zre, a i ostatnio warzywka na patelni, stary mi zrec nie daje bambaryla jeden :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz rację...kawa coś w sobie ma...mi nawet sam zapach czasem wystarczy :D zresztą ja generalnie z tym akurat nie mam problemów na szczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jo wytegowalam sie! az mi pol brzucha zjechalo :p 2.01 jestem na detoxie, oczywiscie dopiero wczoraj wieczorkiem przepchaly sie moje zaklejone jelita! to wszystko przez zarcie pestki i hugo, bylo takie dobre :p:p:p Martoszka normalnie wpierdol bedzie jak jeszcze raz powiesz ze potrzeba ci diety!!!😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×