Martoszka 0 Napisano Styczeń 4, 2009 haha no ja tez wole na fotach i ewentualne przez okno hehe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martoszka 0 Napisano Styczeń 4, 2009 tam naprawde nie lubie zimy....wogole,choc jestem w zimie urodzona :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izunia 30 0 Napisano Styczeń 4, 2009 macham niemachanym Martoszka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izunia 30 0 Napisano Styczeń 4, 2009 ja lubię zimę....za oknem :) albo taką ze sniegiem i temp ok -2 na kilka dni,aby pospacerować i foty sobie porobić....a potem od razu żeby wiosna była ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eternity1302 0 Napisano Styczeń 4, 2009 Martoszka Izunia wiecie co ? właśnie mnie mąż oświecił ile tak naprawdę miałam do odśnieżania licząc od furtki do drogi na dole aż się załamałam :o 150 metrów i to tak leciutko ! ja pitole ! dobrze że nie wiedziałam wtedy ile naprawdę jest bo bym chyba padła z samej wiedzy :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eternity1302 0 Napisano Styczeń 4, 2009 a zima za oknem ładna pod warunkiem że jeszcze słonko świeci i ładnie śnieg błyszczy :) bo dziś na przykład szaro i buro i ta biel szronowa jest feeee :p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izunia 30 0 Napisano Styczeń 4, 2009 Eternity no to machać 150 metrów łopatą to se można było nieźle mięśnie rozwinąć ;) u mnie dziś odwilż,bo 2 stopnie na plusie i snieg się w breję zamienia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martoszka 0 Napisano Styczeń 4, 2009 eternity noooo faktycznie tyle metrow to szok,ja mam o woele mniej ale na szczescie przewaznie moj W odsnieza bo pierwszy wychodzi z domu do pracy,wiec musi jakos dojsc do garazu nie?nihi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eternity1302 0 Napisano Styczeń 4, 2009 ja musiałam sama - akurat jak mój mąż wyjechał to \"piękna\" zima przyszła i napitoliło śniegiem jak nigdy czasami się Tata w trakcie napatoczył ale i tak najczęściej starałam się zdążyć przed nim narzekał w tym czasie na bóle kolana i jeszcze leczył tarczycę a usiedzieć w miejscu nie umiał i nie umie do tej pory prędzej by się rozchorował jakby siedział w domu wiedząc że ja zaiwaniam z łopatą ;) a wystarczyło że i tak codziennie robił \"wycieczkę\" do mnie pod tą górę żeby małej przypilnować jak szłam ze starszą do szkoły,jeszcze drewna mi wtedy narąbał (bo oczywiście \"ja nie umiem\" ;) ), dobrze że w domu mi jeszcze nie sprzątał ;):D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eternity1302 0 Napisano Styczeń 4, 2009 cholerka pierwszą linijkę mi wcięło napisałam że na szczęście nie wyglądam jak kulturysta ;):D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emmi cyferka 0 Napisano Styczeń 4, 2009 Hejka :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pestka-4 0 Napisano Styczeń 4, 2009 no i przeczytalam :P galy mn ie pieka .. ech................... piekne to bylo :P ide na @ zerkne co za zima Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pestka-4 0 Napisano Styczeń 4, 2009 oo hehehe ileee snieguuuuuuuuuu ujujujjjjjjjj ladnie napadaloo :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eternity1302 0 Napisano Styczeń 4, 2009 Emmi :) Pestka no wyrobiłaś się przed szkołą ;) ja jeszcze nie zaczynam - mam pracę do wykonania :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ciastek 0 Napisano Styczeń 4, 2009 hehehe eeee tam , eternity ,taka praca to nie praca :p;-) Martoszka niezle sypnelo ,niezle ale dzieciaki radoche maja, u nas chyba od jutra ma cos sypnac ;-) ja pamietam jak mala byla, to moj brat robil tunele doslownie w sniegu zeby moc przejsc chociazby przez podworko brrrr Mindy wysralas sie juz, czy dalej klopsisko ;-):D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pestka-4 0 Napisano Styczeń 4, 2009 hehehehehehe jesoooooop nie drwij z Mindy hahhahah no jo eternity wyrobilam sie hihiih Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izunia 30 0 Napisano Styczeń 4, 2009 Emmi a mnie pizza meczy :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eternity1302 0 Napisano Styczeń 4, 2009 Ciastek to co robię teraz jest najbardziej czasochłonne (ale nie uciążliwe) a później to już bajka - taśmowo ;):D a z tymi tunelami w śniegu to najprawdziwsza prawda ! moja starsza siorka jest parę lat starsza od Ciebie Ciastek i pamięta właśnie jak się \"bawili\" w wykopywanie ,no i bracia moi też pamiętają igloo sobie stawiali też , albo wykopywali jamę gdzieś w zaspie i jakoś ją umacniali żeby im się na głowę nie zwaliła ja oczywiście się zawsze śmiałam z tego jak byłam mniejsza że to niemożliwe :P Izunia jak Cię pizza męczy ? ja zjadłam kawałeczek ;) i popiłam piwkiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martoszka 0 Napisano Styczeń 4, 2009 ciastek wlasnie ogladalam pogode na Suwlszczyznie tam gdzie mieszkalas ma byc w nocy -22...-24stopnie u nas -18 buuuuuuuuuuuu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martoszka 0 Napisano Styczeń 4, 2009 pestka ja tez zaczelam troszku czytac książke ale po pierwsze za duzo czasu nie mam,po drugie oczy bolom a po trzecie dupa tez pobolewa hihi wiec tak szybko jak tobie mi nioe bedzie szlo a tak wogole to sie wkurzam troche bo czym wiecej mysle ze nie powinnam jesc tylko przystopowac bo przeciez od pierwszego dieta to jeszcze bardziej ciagle jestenm glodna buuuu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izunia 30 0 Napisano Styczeń 4, 2009 no ja właśnie nie popiłam pizzy piffkiem,bo bar sałatkowy wzięłam....a tam wiadomo,ze sałata itp a teraz to mogę normalnie brać udział w jakimś konkursie bekania!! :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izunia 30 0 Napisano Styczeń 4, 2009 Martoszka a z czego ty się odchudzać chcesz hę???!!!! Toż ja musiałam 3 razy patrzeć aby cię raz zobaczyć na tych fotach z sylwka!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pestka-4 0 Napisano Styczeń 4, 2009 hehhehehehe a u mnie sie dietka trzyma dzis jadlam jogurt i kanapki 2 :D nono Martoszka wiem wiem . ale moze ci sie uda :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pestka-4 0 Napisano Styczeń 4, 2009 no nie Izunia?? ona tak zawsze hihihiihi http://www.youtube.com/watch?v=T47jsqOt7zo&feature=related a tu superancki soundtrack :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ciastek 0 Napisano Styczeń 4, 2009 no wiesz pestka, ja mialabyc z MIndy drwic??!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! toc ja sama wysrac sie nie moge czasem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izunia 30 0 Napisano Styczeń 4, 2009 codziennie jakieś warzywka i jabłuszko i zapomnicie o problemach;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ciastek 0 Napisano Styczeń 4, 2009 no ja activie zre, a i ostatnio warzywka na patelni, stary mi zrec nie daje bambaryla jeden :p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pestka-4 0 Napisano Styczeń 4, 2009 ja tam jem co chce .. a potem wystarczy mi kawa i fajka hhhihihihi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izunia 30 0 Napisano Styczeń 4, 2009 masz rację...kawa coś w sobie ma...mi nawet sam zapach czasem wystarczy :D zresztą ja generalnie z tym akurat nie mam problemów na szczęście Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
megamindy 0 Napisano Styczeń 4, 2009 no jo wytegowalam sie! az mi pol brzucha zjechalo :p 2.01 jestem na detoxie, oczywiscie dopiero wczoraj wieczorkiem przepchaly sie moje zaklejone jelita! to wszystko przez zarcie pestki i hugo, bylo takie dobre :p:p:p Martoszka normalnie wpierdol bedzie jak jeszcze raz powiesz ze potrzeba ci diety!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach