euforka 0 Napisano Lipiec 30, 2009 i dzien dobry pojechali.. i mnie obudzili wiec koniec spania Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ciastek 0 Napisano Lipiec 30, 2009 i milego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izunia 30 0 Napisano Lipiec 30, 2009 wszystkim :) ja to głównie pranie nastawiam,dobrze,ze ciepło i wszystko błyskawicznie schnie jedna czarna już wykąpana wczoraj,dziś pora na drugą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izunia 30 0 Napisano Lipiec 30, 2009 Euforka znaczy się do Kostrzynia nad Odrą się wybierasz? wiesz....kilka kilometrów od Poznania też jest Kostrzyń ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
euforka 0 Napisano Lipiec 30, 2009 Izunia chetnie bym Ci podrzucila moje pranie ;) musze dzis zrobic ale wieczorem wiec pewnie nie wyschnie tak szybko... i chyba przyjdzie mi w domu je rozwiesic bo cos sie chmurzy tak nad odra, wiem wiem ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izunia 30 0 Napisano Lipiec 30, 2009 Euforka jak się ze swoim uporam to moge twoje poprać....ale nie ma nic za darmo!! ty bedziesz prasować :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izunia 30 0 Napisano Lipiec 30, 2009 tam ktos na górze chyba połaczył mój los z charcim losem..... chciałam kupić sobie letnią kieckę (tego nigdy za mało),po drodze mój chciał jeszcze jednego klienta odwiedzić ja zostałam na chwilkę w samochodzie i widzę,że po drugiej stronie ulicy chodnikiem biegnie charcik włoski bez smyczy nagle ten mały wybiega na ulicę,samochody chamują,na szczęście żaden go nie potrącił charcik przestraszony wraca na chodnik na to ja wyskakuję z samochodu i lecę za nim charcika łapie pod bankiem jedna babka,ja myślałam,że to jej piesek,ona że mój babka ma koty wię nie może zaopiekować się pieskiem u mnie Alma ma cieczkę,co robić???????? rozpuściłam wici,że do schroniska go zawiozę ,zostawiłam jednemu facetowi numer telefonu im bliżej schroniska tym bardziej przekonana jestem,że go tam nie zostawię!!!! może mały ma chip? zostawię wiadomość w schronisku,że jest u mnie i potem będę odstawiać cyrki na kołach,aby go izolować od swoich suk.... okazało się,że charcik MA CHIPA!!!!! dostaliśmy nr telefonu,nazwisko właścicielki i na ucho ulicę (dokładnego adresu nie może nam pracownik podać,bo ochrona danych osobistych) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izunia 30 0 Napisano Lipiec 30, 2009 przyjeżdżamy na podaną ulicę,chodzimy z psiakiem na smyczy,zaczepiamy ludzi - nikt go nie zna.... nagle zza płotu zaczyna machać ręką pani w sile wieku podchodzimy i......to jest właścicielka zaginionego charcika! :) naszego dzwonienia nie słyszała,bo objeżdżała okolice w poszukiwaniu psa,charcik nawiał z ogródka teraz "Antoś" jest już w domu,przykazałam zamontować adresówkę do obroży (obyłoby się bez jeżdżenia do schroniska) na szczęście 2 tygodnie szybciej pani go zachipowała co pozwoliło w miarę szbko psiakowi powrócić do domku po ucieczce Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ciastek 0 Napisano Lipiec 30, 2009 hehehe niezle Izunia,ale jak masz tel to i adres poznasz,bo chyba wlascicielka bedzie szukac psa, jest juz Oszukac przeznaczenie 4 :p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ciastek 0 Napisano Lipiec 30, 2009 ooo widze ze historia dobrze sie skonczyla, Izunia ty to chyba aniol dla tych psiakow jestes ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eternity1302 0 Napisano Lipiec 31, 2009 jak się nie mogę zebrać popołudniu to Wam z rana pomacham wreszcie jak się przychodzi do domu po tej 17tej to później mało czasu a rzeczy tyle do zrobienia że masakra (tu pojedź , tam zajedź, to zrób , tamto...żeby zdążyć jeszcze z czymś albo gdzieś) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eternity1302 0 Napisano Lipiec 31, 2009 podczytałam co nieco(czy "conieco"? ) dziewczyny szaleją w wesołych miasteczkach Euforka nie martw się - ja to wcale urlopu na razie nie będę mieć a w przyszłym tygodniu zakład ma taki mały przestój no ale kilka osób przychodzi a w tym i my (pracownicy z agencji) a juz sobie z koleżanką tak na głos myślałyśmy że powiedzą żeby nie przyjść a agencja nam nie znajdzie na ten tydzień innej pracy i posiedzimy w domu :P a mój stary ma urlop akurat od poniedziałku Ciastek ale to tak bez pytania właśnie wcześniej rodziców o zgodę ten piesek będzie w prezencie ? Izunia i dobrze że ten los połączony - jakby trafiło na kogoś innego to nie wiadomo ile jeszcze pies by się błąkał po mieście i skończyło się dobre - trzeba doopę z sofy podnieść do następnego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ciastek 0 Napisano Lipiec 31, 2009 hehe no wiesz jak moi maja mała raz na rok na dluzej,to robia co im ta zagra ... dziewczyny wczoraj chyba dostalam wylewu do oka,mam bialko czerwone i boli mnie deko jak patrze w bok czy do gory, nie swedzi nic tylko boli wiec to nie moze byc zapalenie spojowek,myslalam ze dzis bedzie lepiej ale nie................... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pestka-4 0 Napisano Lipiec 31, 2009 ehheeh eternity z rana przy kawie czasem lepsze myslenie :D euforka glowa do gory , ja mam wakacje i siedze w chacie , mam ciche dni jeszcze do tego :P Izunia eheheh chyba ty jednak hodowle musisz miec :D Ciastek no klania sie lekarz , bo kuwa oko to nie przelewki :D a co do pieska to tez uwazam , ze najpierw trza spytac sie czy mozna taki prezent , ja juz bym go nie wziela bo nie moge zwierzat tu miec , i dziecku by bylo przykro i temu co kupil hehe no i wstalam juz zlaaaaaaaaa , nie wQrrwiac mnie :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izunia 30 0 Napisano Lipiec 31, 2009 wszystkim :) u mnie upałów ciąg dalszy hehehehehe....ten charcik to baaaardzo urodą odstawał od moich dziewczyn,wyglądał na wyrośniętego charcika włoskiego,całkowicie gładki włos czyli tzw łysy charcik :P cieszę się,że żaden samochód go nie potrącił i szybko wrócił do swojego domku a hodowlę i przydomek już dawno mam zarejstrowany w Związku Kynologicznym......tylko jeszcze na szczeniaki nie umiem się zdecydować Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izunia 30 0 Napisano Lipiec 31, 2009 Ciastek do lekarza z tym okiem,nie wygląda mi to ładnie,lepiej żeby to specjalista obejrzał nie wiem czy zdecydujesz się na pieska,ale jeśli jednak tak to pamiętaj,ze pies musi mieć chipa i paszport!! oraz obowiązkowe ważne szczepienie przeciw wściekliźnie,bo granic nie ma .,ale np straż graniczna ma prawo sprawdzić te papiery Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izunia 30 0 Napisano Lipiec 31, 2009 Eterity tyś się normalnie zrobiła kobieta pracująca :D Pestka na wkurw Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pestka-4 0 Napisano Lipiec 31, 2009 my bylismy ostatnio w zoologicznym sklepie , chcielismy kupic jakiegos jaszczura :D legwana , warana albo co innego , ale neistety za duzo wymagaja opieki , nawet psy sa lawiejsze w opiece hehehee , trza byc ciagle w domu , wiec w razie wyjazdow kto by sie nim opiekowal heh :O wiec i to nici nawet z takiego zwierzaczka kotki , pieski byly sliczne ehheh wszystkie bym wziela ahahaa jakbym mogla :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ciastek 0 Napisano Lipiec 31, 2009 cos ty, a kto bedzie opiekowal sie tym psem,kto rano bedzie naginal na spacery,bo na pewno nie mala.... z okiem to poszperalam troche w necie, i byc moze jest to maly wylew jesli widzenie jest ok na zrenicy nie ma krwi, to rutinoscorbin i wapno i samo sie wchlonie, a wlasnie dzis mala moja dzwoni i mowi ze wybiera sie w PL do okulisty bo musi wzrok sprawdzic-po kim ona ma te pomysly nie wiem pestka ja tez sie deko wkurwilam teraz,wiec jest nas dwie moja siostra mowi ze dzwonila moja tesciowa i mowi do niej tak "Chcialabym zebys przywiozla mala na 14,08 bo akurat przyjezdza jej corka z narzeczonym i by mala wziela ,mooooooze na noc",moja cora jest u mojej mamy siedza na wiosce,teraz jest akurat co robic bo warzywa-ogrod,moja siostra powiedziala ze poslancem nie bedzie tym bardziej ze cale wakacje siedzi z moja rodzina,tamten dziadek ma samochod jak chce moze przyjechac i wziac,wkurwia mnie juz to jest tak co rok,nigdy jej nie wzieli ,jak bylam teraz to bylo powiedziane tak,ze moze wezma na tydzien ale tylko w ciagu dnia,zeby na noc wracala do domu,no tak to przez tydz moja siostra jest uwiazana w miescie tak,wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr,nie mowiac juz o tym ze jak dziadek zawozi mala na wiosce lub mnie odbieral z autobusu to zawsze mu place za paliwo, to jest to kurwa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ciastek 0 Napisano Lipiec 31, 2009 ale co sie dziwic kiedys uslyszlaam ze synowa to nie rodzina wiec i wnuczka pewnie tez nie ja kuzwa NIGDY bym od swego dziecka nie brala na paliwo,no kurwa nigdy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pestka-4 0 Napisano Lipiec 31, 2009 hehehe no ciastek niezly z niej szalaput :D wieszz moj jak bez roboty to sie placze jak smrod po gaciach , poszedl z dzieciakami na plac zabaw teraz hehe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
euforka 0 Napisano Lipiec 31, 2009 ojojoj macie na nerwy a tak w ogole to dzien dobry ide po kawe i jak sie uda to zaraz popisze tu troche Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
euforka 0 Napisano Lipiec 31, 2009 Izunia na serio aniol jestes Gdyby nie Ty to niewiadomo czy piesek w ogole wrocilby do swojej pani Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
euforka 0 Napisano Lipiec 31, 2009 a tak w ogole to chcialam Wam wszystkim podziekowac za to, ze mnie wspieralyscie i trzymalyscie kciuki za Spajka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
euforka 0 Napisano Lipiec 31, 2009 Musialam uspic Spajka i choc juz raz kiedys musialam podjac taka decyzje to ta byla bardzo ciezka :( Najbardziej mi przykro, ze tak na prawde to do konca choroba nie zostala diagnozowana i sama nie wiem czy to postep choroby tak wyniszczyl organizm Spajka czy moze leki ktore przyjmowal Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
euforka 0 Napisano Lipiec 31, 2009 mam tez wyrzuty, ze moze trzeba bylo szukac innych lekarzy ze zrobilam za malo .. :( dobra koniec pisania o tym bo juz rycze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
euforka 0 Napisano Lipiec 31, 2009 w kazdym badz razie nigdy w zyciu bym nie powiedziala, ze ten obajw podwijania lapki tak sie skonczy.. :( z tego co wyczytalam na necie to moglabyc postepujaca aksonopatia, choroba centralnego i osrodkowego ukladu nerwowego U Spajka doszlo miedzy innymi do zaniku miesni, utworzyla sie opuchlizna limfatyczna. Biedaczek nie mial juz nawet sily sie podniesc :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
euforka 0 Napisano Lipiec 31, 2009 pare dni temu znalazlam na necie calkiem przez przypadek hodowle w ktorej dokladnie 15 lipca urodzily sie szczeniaki bokserki 15 lipca odszedl Spajk i choc mowilam, ze nie zdecyduje sie wiecej na pieska to zmienilam zdanie ale chce wlasnie tego ktory urodzil sie 1507 Jeszcze go nie rezerwowalam wiec nie wiem czy sie uda ale trzymajcie kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
euforka 0 Napisano Lipiec 31, 2009 mam tylko problem bo nie wiem czy boksery moga chodzic po schodach a byc moze przyszloby mu chodzic i to duzo nie chcialabym zeby przez takie wchodzenie po schodach doszlo do uszkodzenia kregoslupa czy tez stawow moglabym zadzwonic do weta ale nie znam zadnego dobrego .. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach