Ciąża zaraz po odstawieniu pigułki

Ja też nie robiłam ale według mnie nie ma znaczenia chociaż dla pewności zapytaj w aptece i napisz co ci wyszło

już jutro zrobię albo i nie zrobię bo wyczytałam że te testy trzeba robić przed owulacją i one pokazują że pomiędzy 24 a 48 godzinami wystąpi owulacja. Czyli u mnie jeżeli już była wyszedłby negatywny więc bez sensu kasę wydawać. Może jak nie zrobie tego testu to będę mniej myśleć podczas zbliżeń. Bo zawsze taki potwierdzający test daje do myślenia i nie pozwala zapomieć o sobie hihi..:)

Tak czy inaczej powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Ja codziennie myślę że dam dziś mężowi czas na "regenerację"ale jakoś nie bardzo mi to wychodzi...

To cytat pewnego mądrego Dr. który wyczytałam właśnie na stronie internetowej:) Może ty postaraj sama siebie zaspokajać ale dać swojemu mężowi czas na kilka dni żeby zregenerwoał siły i plemniki podawaj mu codziennie witaminę E \"zbyt intensywne życie płciowe lub samogwałt mogą prowadzić do okresowego obniżenia ilości plemników w nasieniu oraz zmniejszenia objętości i gęstości płynu nasiennego. Wobec powyższego, wbrew rozpowszechnionemu przekonaniu, duża częstotliwość stosunków płciowych wcale nie zwiększa prawdopodobieństwa zajścia w ciążę. Zaleca się raczej kilkudniową wstrzemięźliwość i odbycie stosunku płciowego w czasie zbliżonym do terminu owulacji\"\"

Dzięki postaram się skorzystać

Co wy śpicie jeszcze dziewczęta czy pracujecie?No chyba,że tak was wymęczyły nocne szaleństwa...:-):-):-)

Ja dzisiaj się opiekuje maleństwem hihi dlatego taka zaoferowana jestem zaspokajam swoje pociągi do matkowania

wprawiaj się kobieto wprawiaj...

No już oddałam dziecko w ręce matki :-) ciężko było się rozstać eh ale cóż.. Piękne są takie maleństwa. Niedługo i ja będę z takim w wózku biegać damy rade razem dziewczyny!!

Pewnie że damy radę.Zastanawiam sie która pierwsza zaciąży?

KArusia mam nadzieję że wszystkie jednakowo zaciążymy i spotkamy się z wózeczkami w jakimś docelowym punkcie:) http://forum.o2.pl/temat.php?id_p=5244397 zajżyjcie ciekawy temat na czasie. wypowiedzcie się co o tym myślicie.

Ja bym nie oddała swojej komórki jajowej,bo nie mogłabym żyć ze świadomością ,że gdzieś na świecie żyje dziecko,którego co prawda nie nosiłam pod sercem ale z moim materiałem genetycznym ,czyli moje.Tak ja rozumuję,ciekawa jestem waszych opinii

Ja jak najbardziej o ile mogłabym mieć swoje dzieci oddałabym taką komórkę nawet za darmo ponieważ wiem aki to jest ból kiedy nie można mieć dziecka.. Komórka niby moja ale nie ja nosiłam i nie ja rodziłam. Uważałabym to jako zwykłą operację..

Dziewczynki co jest z wami???????????Ja właśnie czekam na okres bo wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują że jest tuż tuż...

jestem w ciaży!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dziękuję kochana!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja jestem tu nowa!prosze o rade bardziej doswiadczone dziewczyny niz ja. pigulki bralam przez 1,5r, a teraz po slbie od razu odstawilam, gina powiedziala ze moge starac sie od razu o dzidzie, bardzo jej pragniemy dlatego z mezem podjelismy decyzje ze nie robimy przerwy, juz nie mozemy sie doczekac, czy jest mozliwe ze zaszlam juz w pierwszym cyklu??? i czy czuc tak od razu jakies objawy bo ja mam wrazenie ze to moze urojenia jakies? prosze o pomoc

Cześć dziewczyny:) Mam do was pytanie dziś biorę ostatnią tabletkę anty, brałam je od stycznia, czy możemy od razu starać się o dziecko, czy mogą być problemy, czy jest duże prawdopodobieństwo ciąży bliźniaczej. Dodam jeszcze że mam kamień w pęcherzyku żółciowym, lekarz powiedział że to może ale nie musi być powodem czekania na zajście, nie wiemy co robić. Dzięki za radę. Pozdrawiam

ja się starałam zaraz po odstawieniu dziecko zdrowe ciąża pojedyncza :)

Ja właśnie odstawiłam tabletki w 2 dniu brania na początku 3-go opakowania (lekarz kategorycznie zabronił, wystąpiły u mnie migrenowe bóle głowy). Wizyta u neurologa potwierdziła wszystko. Lekarka mówiła że wystąpi plamienie ale to bardziej wygląda na miesiączkę niż plamienie (trwa już 4 dzień). Czy jestem w ciąży hmm nie wiem. Zastanawiam się czy mogę zajść w ciążę w takim wypadku. Z moim partnerem nie możemy zbytnio używać prezerwatyw gdyż jestem uczulona :(zostaje stosunek przerywany (czyli żadna metoda). Do ginekologa idę dopiero pod koniec września. Sama nie wiem co o tym myśleć. Czytam dużo publikacji na ten temat ale chciałabym wiedzieć czy któraś miała podobny przypadek???? Dzięki za jakiekolwiek informacje.

Witam Was gorąco :) mam takie pytanie ...brałam tabletki antykoncepcyjne 9 miesięcy ( odstawiłam bo miałam straszne samopoczucie) ... dokończyłam oczywiście opakowanie i po siedmiodniowej przerwie ( dokładnie 7 dnia) miłam stosunek z moim chłopakiem i niestety pekła gumka :( to się nazywa pech ;/ nie wiem czy mogłam zajść już w ciąże ? jak myślicie? bardzo się boje....teraz mija 5 dzień od tego nieszcęsnego pęknięcia gumki

Czesc jestem tu nowa no i mam problem z zajsciem w ciaze,staramy sie juz rok czasu,bylam u gin i przepisala mi tabletki anty na 2mc ,w 3 mc dostalam normalnie @ ale zadnego sluzu plodnego nie zaobserwowalam teraz jest 6dzien cyklu trzeba czekac

Mam pytanie bardzo dla mnie ważne!! Brałam tabletki MERCILON przez jakieś 3-4 lat teraz odstawiłam tabletki. Kiedy możemy się starać o dziecko żeby to nie zagrażało dzidziusiowi. Możemy się kochać do końca czy mamy się zabezpieczać np. prezerwatywy przez jakiś czas??

czesc wam kochani mam pytanko odstawilam tabletki gdziess 9 stycznia 11 dostalam okres i czy to jest mozliwe aby zajsc teraz w ciaze? a jak nie ile czekac i co robic ze by zajsc cholernie mozno mi zalezy na tym by miec dzidzie a ja mam tylko czas do maja pozniej moge nie miec nawet i meza

Co to znaczy :potem moge nawet nie miec męza???

czy jest to możliwe jeżeli brałam tabletki przez 3lata bez żadnej przerwy odstawiłam i zaraz po miesiącu zaszłam w ciąze. zrobiłam jeden test i wyszedł negatywny a drugi pozytywny.

Hej :) Wznawiam temat :) Już tyle naczytałam się w Internecie o ciąży... tabletkach i ich ostawieniu... szybkim zajściu po nich, że chyba się (niepotrzebnie) nakręciłam, że się uda... :) Odstawiłam tabletki w marcu, potem okres wywołany luteiną (bolesny, bez owulacyjny), potem minęło 50 dni cyklu i mnóstwo jednokreskowych testów :D Potem dostałam okres, jestem po owulacji, jeżeli wszystko dobrze wyliczyłam i czekam... Było by bosko gdyby się udało! :) A jak z Wami? Kto ze mną się stara? :)

Jest tu ktoś jeszcze? Ja z mężem również staramy się o dzidzi, w sumie jesteśmy na początku drogi... Nie wzięłam 4 ostatnich tabletek anty (od piątku do poniedziałku), w tym czasie "przytulaliśmy się" jednak od wtorku mam plamienia...