dowiedziałam się

dzisiaj rano zrobiłam test i stało się.jestem w ciąży i jestem przeszczęśliwa.czy to prawda że o ciąży nie powinno się nikomu mówić do 3 miesiąca.

gratulacje!!!!

mam nadzieję że test nie kłamie!!!!!!!!!!!!

męzulek chciał żeby dzidzia urodziła się w maju a tu masz marzec

gratuluję :)

już to zrobiłam

ja tez marzec. jak zobaczylam dwie kreski to zdebialam. dopiero nastepnego dnia szok mi troche minal. jak sie czujeszz?

jeszcze nie wiem jak się czuje może jutro oprzytomnieje

na którego marca?

My nie mówiliśmy o ciążach do końca 12 go tygodnia... To takie fajne mieć swoją wlasną tajemnicę :D

sikam cały czas

Karolka - oprzytomniejesz :) ja w czwartek zrobilam test. jeden. drugi. a potem dwa lekarskie. i tez bylam w takim szoku ze do mnie nie docieralo. w piatek juz sie oswajalam. powiedzialam moim rodzicom. wczoraj tez juz ok. powiedzielismy jego rodzicom. reszcze nie bedziemy narazie mowic. jeszcze nawet u lekarza nie bylam

mama oszaleje

Chiya też u lekarz nie byłam dowiedziałam się dzisiaj

narazie z moich obliczen 6 marzec. ale bede wiedziala wiecej jak pojde do lekarza. ja tez sikam caly czas. i bola mnie piersi i troche mnie mdli

karolka i chiya---a ile macie lat i jak długo jesteście po ślubie? :)

Chiya co na to rodzice?

z moich obliczeń 13 marca

Karolka - najpierw mysleli ze zartujemy ale jak sie dowiedzieli ze nie to raczej szczesliwi. moja mama juz nade mna jak nad jajem :D mam 24 lata. planowalismy cywilny na ten tydzien.. hehe.. i tak bedzie :D

CHija to super!!!!!! a kościelny? my pobraliśmy się rok temu w sierpniu i jest suuper

Chija pamiętaj chłopa krótko teraz- można go wykorzystać bo później taka okazja może się szybko nie trafić

heheehe... no wykorzystuje :D w sumie trzeci dzien wiem a juz biedny skacze wokol mnie :D koscielny to dluzsza sprawa bo on nie jest katolikiem. chcemy slub w kosciele katolickim. on mial chrzest katolicki ale potem nie mial komunii ani bierzmowania bo byl chrzescijaninem. dlatego koscielny odlozylismy bo ja sie nawet do zadnej parafi nie zapisywalam. ale juz bede musiala to zrobic bo chyba chcialabym w przyszlym roku. po upalach wiec moze wrzesien, pazdziernik wy juz o imieniu rozmawialiscie? widzialam cie na innym topiku

mój chce dziewczynke i tu się zgadzamy będzie wierka albo weronika a co do chłopca to ja chce antka a on nie

a śsie cię w żołądku bo mnie strasznie. nie wiem czy to możliwe ale ja już przytyłam bo ciągle musze coś zagryzać

moj tez chce dziewczynke. a ja chce chlopaka ale mam wrazenie ze bedzie dziewczynka. o imionach jeszcze nawet nie myslelismy. Werka mi sie podoba. Antos tak srednio ale jeszcze ok. (sorki) ja moge miec troche trudno z imieniem bo chcialabym cos co jest polskie ale poniewaz nie mieszkamy w polsce to cos co bedzie latwe tez tutaj. albo takie uniwersalne imie znajomi dali na imie corce Gabriella i przynajmniej jest takie polskie i tutaj tez istnieje

byłam dzisiaj u koleżanki ona jest w szustym miechu oczywiście nie powiedziałm jej o sobie ale dała mi fajną książkę ,, śmieszny brzuszek" -super jest

hehe... a wiesz ze ssie. dopiero zo zjadlam duuuzo pizzy a mam wrazenie ze znowu jestem glodna. od wczoraj sie waze wiec bede widziala czy tyje czy nie. kiedy planujecie powiedziec rodzinie?

a tak wogóle to gdzie mieszkasz?

pod koniec następnego tygodnia bo od 16 mam urlop i jade do nich na wieś ale musze poczekać na męża jak po mnie przyjedzie to powiemy dopiero razem. nie wiem czy wytrzymam!!!!!!!!!!!1

NAJCHĘTNIEJ TO WYKRZYCZAŁABYMN WSZYSTKIM DOOKOŁA NIECH ZAZDROSZCZĄ CO NIE!!!!!!!!!!