byłam dzis na rozmowe o prace i zapytano mnie - czy ma Pani dziecko?

najpierw czy jestem panną, póżniej czy mam dziecko, kurde pomijajac to ze nie wolno sie pytac o ta kwestie to powiedziałam ze nie mam i nie planuje a co miałam powiedziec...taka prawda na razie nie planuje. facet z ktorym rozmawiałam stwierdził ze potrzebuja osoby dyspozycyjnej, to juz nie wiem czy lepiej nie miec dziecka czy je miec bo przeciez kobita z dzieckiem na pewno nie jest dyspozycyjna, a taka bez dziecka mysle ze jest bardziej, ja jestem... ale znow ta bez dziecka moze zajsc w ciaz, ale i ta z dzieckiem tez moze ....ja nie widze powodu dla ktorego takie kobiety z dzieckiem i bez dziecka sa rozgraniczane, ....chyba ze najlepsza kandydatka jest taka po 35 z 2 dzieci odchowanych a co my małolaty mozemy te do 30...pomarzyc o lepszej pracy kurna.... bezsens...ja im jeszcze pokaze moga mnie wszyscy w d...pocałowac, teraz ja stawiam warunki na rozmowach nie jak kiedys ....brało sie co było teraz juz tak nie jest i dobrze

Taaak... podejscie polskich pracodawcow jest beznadziejne. Przeciez kobieta w ciazy cxzy z dzieckiem moim skromnym zdaniem jest lepszym pracownikiem: takiej kobiecie zalezy na utrzymaniu rodziny wiec bedzie sie starala zeby utrzymac prace. Nie bedzie latala co chwila na zwolnienie bo wie ze roznie to moze zostac odebrane, a na pracy przeciez bardziej jej zalezy niz samotnej singielce ktora dzieci miec nie chce....

ja jak kiedys szukalam pracy to facet mi powiedzial ze nie zatrudni mlodej mezatki bo taka zaraz zajdzie w ciaze :-( chore to wszystko Szkoda gadc

pewnie ze tak zemezatka nie zwieje szyciej za granice niz taka panna, ja tak chce tu zyc i pracowac, ale czasami pała goli jak sie nas kobiety na rynku pracy traktuje jakies 2 mies temu zrezygnowałam z pracy za dobre pien bo myslałam ze tu gdzie teraz pracuje popracuje a tu klops jeszcze 2 miechy i do widzenia, ale to i tak załosna praca, ...załuj sie po fakcie gdybym była wrózka zycie byłoby conajmniej łatwiejsze

ja nie rozumiem jednego czy dziecko tak we wszystkim przeszkadza ak kobita z dzieckiem szuka pracy to znaczy ze ma je kim zostawic ...tak mysle chyba samo w domu nie bedzie. a jak szuka pracy kobieta bezdzietna ale mezatka to juz domysły ze wciaze zajdzie....ja pierd...lelelele co za kraj no chyba po to szukam zeby pracowac, a nie w ciaze zachodzic, od czego sa zabezpieczenia ....uprawiam bezpieczny sex, wiec nie ma mowy o jakies przygodowej wpadce...

bylam na 1 rozmowie jakis czas temu -\"ma pani dziecko?\" -nie nie mam -\"to niedobrze bo pewno niedługo bedzie pani miec\" 2ga rozmowa w innej firmie juz bylam wtedy matka -nie ,nie my nie przyjmujemy kobiet z malymi dziecmi......

afobamka...chyba zartujesz !!!! isz ja bym zapytała z ciekawosci to"przepraszam jakie kobiety preferujecie?" ku.r.w.a normalnie o.c.i.p.i.e.c mozna jak boga kocham co za kraj no i afobamka znalazłs parce???

moze jak sie przeludni triochu jeszcze i wiecej ldzi wyjedzie i nie bedzie miał kto pracowac, a juz nie ma to przejza na oczy i beda zatrudniac kto sie nawinie, czy mezata, czy dzieciat, czy stara czy młoda, zobaczycie....jeszcze troche

i tak to bedzie, dopóki nie stanie sie powszechnym zjawiskiem, że ojcowie biora urlop wychowawczy i zajmują sie dziećmi wtedy bedzie bez różnicy, kto, kobieta czy meżczyzna, i tak obydwoje będa tak samo "podejrzani"

dziwicie sie im>? po co komus pracownica która za moment wyskoczy na dłuuuuugie zwolnienie a wy na miejscu pracodawcy zatrudnilybyscie kogos kto za chwile pokaze L4 lepeij zatrudnic pania która ma juz dziecko w wieku kilku lat i nie bedzie udawac "chorej na ciaze"

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3512230&start=0 a to dowod na to jak i z jakich powodów idzie sie na zwolnienie w ciazy W ciazy kazdy powód jest dobry by nie pracowac

Czy wam sie wydaje ze ktos kto ma firme bedzie bawił sie w filantropa Wy udajecie czy na serio nie wiecie o tym ze praca jet po to by zarabiac

-> az tak trudno to zrozumiec wamTo nie znaczy, że każda kobieta powinna być dyskryminowana.To, że na świecie są wyzyskiwacze nie dotyczy tylko kobiet w ciąży.Równie dobrze można powiedzieć, że nie ma po co zatrudniać facetów, bo kilku z nich stworzyło post informujący o tym, że okradło szefa.Ponadto jak kobieta jest w ciąży - ma prawo czuć się źle. Żadna normalna babka nie poświęci ryzyka utracenia ciąży, bo pracodawca jest egocentrykiem i WYMAGA obecności w pracy, choćby miała się doczołgać.Na Twoją chorobę, rentę też zarabiać będą właśnie aktualnie rodzące się dzieci.

To nie znaczy, że każda kobieta powinna być dyskryminowana.,ale jak szef juz spotka taka paniusie co kombinowała i udawała chorobe w ciazy to nastena przyjmujac bedzie miał prawo miec obawy ze kolejna tak zrobi Same sobie szkodzicie tym ze ciaze traktujecie jak kalectwo mimo braku przeciwskazan do pracy

W sposób taki, jak został przedstawiony kilka postów wyżej - myślą tylko szowinistyczne prosiaczki kombinujące jak tu najwięcej dla siebie wycyckać. Taki szef nie powinien być szefem.Pracownik też człowiek - i kto nie szanuje człowieka - nie zasługuje ani na szacunek, ani na zrozumienie.

i nie zrozumiecie o czym pisze bo nie jestescie pracodawcami

a szef to nie człowiek ? jego interesy sie nie liczą?czy on jest tylko od płacenia? otóz nie ! on nie prowadzi firmy po to by dawac prace innym ale po to by zarabiac a przy okazji dac zarobic innym uczciwie pracujacym

Owszem, są kobiety, które myślą w ten sposób. Ale to nikomu nie daje prawa do tego, by dyskryminować ze względu na płeć.To żadne usprawiedliwienie \"bo jedna mnie oszukała to i inna może\". To wymówka pt \"nie widzę problemu, to on znika\".A guzik.I proszę mi tu nie pitolić,że same sobie na to pracujemy. nie jestem \"one\" ani \"wy\". jestem jednostką i idąc do pracy proszę o indywidualne traktowanie a nie o przyczepianie mi etykietki tylko dlatego, że kobietą się urodziłam. Taka prawda.To, że większy odsetek złodziei i morderców jest wsśród mężczyzn nie jest jednoznaczne z tym, że \"sami sobie na to faceci pracują i należy ich wszystkich na krzesło elektryczne\".Twoje myślenie jest wręcz powalające.

prosiaczki kombinujące jak tu najwięcej dla siebie wycyckać. to własnie takie paniulki co ida na chorobowe jak zobacza 2 czerwone kreski

Jak i faceci, którzy kradną co popadnie z magazynu pracodawcyJaka różnica? Ano taka, że te, co mają 2 kreski - dostają na zwolnieniu pieniądze od państwa. Przy kradzieży - traci szef.

a skad szef moze wiedziec o uczciwiosci kobiety która własnie przyszła i on widzi ja po raz pierwszy?Ma napisane nz czole ze jest oszustem ? nie wiec skad?

A skąd szef może wiedzieć o uczciwości faceta, którego zatrudnia?Znikąd.Nie może i nie wie.Ale woli zatrudnić faceta, bo jest szowinistyczną świnią.

ngLka nie rozumiesz nie myl kradziezy z cwaniactwem myslisz ze kobiety nie moga krasc??Moga A jak jakis facet nawet kradnie to w ciaze nie zachodzi nie siedzi rok na chorobowym i macierzynskim

Powtarzam - oszustwo jednostki nie jest powodem do oczerniania ogółu. W żadnej sprawie.Polacy to banda brudasów i złodziei - podoba ci się ta przypinka? Powinna - wg twoich kryteriów grubymi nićmi szyta.

WOLI zatrudnic faceta szef i szefowa bo moze wykluczyc ze NA BANK facet w ciazy nie bedzie symulował rozumiesz?

ma już dzieci czy dziecko jest bardziej ... hmmm... jakby to powiedziec ... dyspozycyjna, ale to złe określenie. Chodzi o to, że jeśli posiada już potomstwo w planowanej liczbie, to nie zajdzie w ciążę za dwa miesiące, nie weźmie zwolnienia na 9 miesięcy ciązy, potem urlopu macierzyńskiego a potem jeszcze wychowawczego. Co z tego, że co jakis czas może potrzebowac urwac się z pracy 15 minut wcześniej, żeby zdążyc z dzieckiem do lekarza, jeśli będzie jej zależało na pracy, bo ma na utrzymaniu nie tylko siebie ale i dzieci? Przecież wiadomo, że zapewnienie bytu rodzinie to nalepszy bodziec do pracy!

Nie, właśnie tego nie rozumiem.Obracam się w środowisku szefów, którzy zatrudniają kobiety mimo tego, że zachodzą One w ciążeęTy zrozum, że macierzyński i zwolnienie chorobowe to prawo kobiety, która wychowa kogoś, kto będzie na ciebie albo członka Twojej rodziny - kiedyś pracował.Nie Tobie oceniać czy i dlaczego kobieta czuje się źle. Nie masz prawa dyskryminować kogoś z tego powodu.

ngLka wyobraz sobie ze jestes szefem zatrudniasz pania szkolisz ja i za pare miesiecy pani odchodzi szukasz nowej szkolisz ja za pare miesiecy odchodzi ile razy masz tak zamiar szkolic i zegnac sie ? a klienci wymagaja aby wszystko było zrobione na czas jak nie jest firma traci klientów Jak bedzie ich za mało musi zwolnic ludzi bo nie zarabia tyle aby ich zatrudniac jak to ma byc wszystko w firmie na czas zrobione skoro wciaz jest ktos nowy kto musi sie wprawic a zanim to zrobi |choruje | na ciaze

nalepsze kobitki do pracy to takie z dziecmi w wieku przedszkolnym wieza czego chce i czego potrzebuje