gdzie znależć dobrze płatną pracę?

w jakim kierunku się kształcić, co później w życiu robić, gdzie pracowac, żeby dalej być w stanie godziwie żyć, mieć pieniądze - pozwolic sobie czasem na wakacje, jakis zakup bez wyrzutow sumienia, do tej pory tak nie mialam... i chcialabym wiedziec gdzie mozna uczciwie pracowac, zeby zarabiac uczciwe pieniadze...

poszukaj sobie czegos we Wrocławiu kochana, tam dobrze płacą ;) moja kumepla wlasnie po maturze jest, pracuje w jakiejs fabryce, ma 1300zl na reke z mozliwoscia podwyzki niedlugo ;)

normalny nie udzieli Ci odpowiedzi:) Żeby zarabiać dobrze, trzeba być fachowcem, żeby być fachowcem, trzeba mieć do czegoś talent i chcieć sie czegos gruntowanie uczyć, a nie po łebkach, odbębnić swoje i już. Duż o zarabiac można i po medycynie, i po technikum gastronomicznym, i nawet po chemii, czy pedagogice. Tylko ogólnie trzeba mieć głowę na karku i wiedzieć, co się robi. I interesować się tym, anie uważać, ze ktoś z forum doradzi kierunek studiów, posiedzisz w ławie 5 lat, odbębnisz swoje a pieniądze spadną z nieba. Tak myślą ci, co idą na ekonomię, czy marketing i zarządzanie i myślą, ze będą "zarządzać" a potem kończą jako marni urzędnicy z pensją 980-1200 na rękę

trzeba byc żydem.wtedy szanse są duże.

najpewniej na budowie ;)

w burdelu

możesz tez zostać szefem mafii

Studiując zarządzanie i marketing:)

no... możesz zostać oszustem !! to podobno placalne i emerytura już zaplanowana codziennie śniadanie podawane miedzy szczeplami krat:)

sorry za literowki mam kaca

a ja jestem na ekonomii...jednak uwazam ze jezeli czlowiek jest dobry w tym co robi to znajdzie dobra prace, nawet po marketingu, ekonomii czy tez innych kierunkach, ktore sa przez was wysmiewane....

uczciwie i godnie. Kiedyś spytana co rozumie pod tym pojęciem powiedziała, że chce mieć dom na wsi, mieszkanie w mieście, dwa samochody i dwa motocykle (dla męża i dla siebie), dwójkę dzieci i chciała by ją było stać spędzać wakacje oraz urlop dwa razy do roku gdzieś za granicą lub w kraju. Szczerze mówiąc dla uczciwie pracującego człowieka nie są to wygórowane marzenia. Raczej normalne pod warunkiem, że żyje się w normalnym kraju. Dodam, że osoba ta wraz z mężem mieszka od prawie 2 lat w Norwegii i tam oboje pracują w swoich zawodach, tj. on jest inżynierem od budowy statków a ona dentystką. Wiedzie im się zdecydowanie lepiej niż mieliby na to szansę w Polsce. Obecnie zakupili duży dom, kawalerkę, mają 2 samochody i 2 motocykle, a ona spodziewa się dziecka. Świeżo nabyty przez nich dom i samochód są własnością banku bo kupione na kredyt.