zakazane owoce, słodkie czasem też powinny być!!!

w życiu bardzo często spotykamy się z ludżmi którzy nas czymś oczarowują. i nie wiadomo naprawdę czym. tak było przynajmniej ze mną. spotkałam go na inauguracji studenckiej. byłam wręcz nim oczarowana. potem okazało się że jesteśmy w jednej tej samej grupie. przez pewien czas odsuwałam od siebie kosmate myśli, tym bardziej że mam chłopaka. po pół roku zaczęliśmy rozmawiać, planować spędzanie wolnego czasu między zajęciami. zaprzyjaźniliśmy się. Ale dla mnie to było coś więcej! chciałam być przy nim w każdej chwili, czuć jego zapach, oddychać nim, patrzeć mu w oczy i po prostu nasycić się nim. i tak minął rok. po wakacyjnej przerwie wyznałam mu miłość, on powiedział że też mnie kocha, ale jak siostrę (jest GEJEM). w dalszym ciągu jestem jego przyjaciółką, ale często mam różne fantazje na jego temat. są chwile że ledwo co opanowuję emocje. nie wiem co dalej robić??? to już tak długo trwa. teraz są wakacje i go nie widzę. bez niego żyć mi się nie chce. czy on mógłby się zmienić???? CUD musiałby się zdarzyć??? proszę o dobre rady, co dalej mam robić. ja wiem że niektórym może się to wydawać śmieszne i bez sensu (mi czasem też) ale jednak jest to okropne uczucie które zatruwa mi życie.

naprawdę nikt mi nie chce pomóc???

Nie ma co liczyć na to, że on się zmieni albo jemu się odmieni. Uważam, że masz dwa wyjścia - zwiększyć dystans między wami i skonectrować się bardziej na swoim chłopaku, albo zwiększyc dystans między wami i znaleźć sobie nowego chłopaka. To wszystkie opcje, które przychodza mi do głowy. Trzymaj się. :-)

kobito, facet jest GEJEM!!!!!! czy ty byś się zmieniła w lesbijkę, gdyby jakaś koleżanka się w tobie zakochała???? sama sobie odpowiedz:o

ale czasem zdażają się cuda. słyszałam że miłość je czyni.

Czy wy przypadkiem nie oglądacie zadużo telenowel?

jaaaaaasne cuda :D:D:D

ja wierze w Boga nie wiem jak Wy??

???

pomoże mi ktoś normalny w końcu???

sram se do ryja

a mi płonie tasiemiec w jelitach jak czytam co piszesz

nasraj sobie do dupy

??????????????????

jestes głupia. Gej pozostanie gejem. chyba ze chcesz brac do buzi cos co wczesniej wkłądał komus w tyłek. prosze bardzo. aaa - sama miałam przyjaciela geja co kochalismy sie jak rodzeństwo, hehe - nie zmienisz go ani jego zaopatrywań na zycie

i co wy nic do siebie nie czuliście????????

czulismy przyjaźń braterska, brak skrepowania przy sobie, był mi najbliższy. ale z tego nie mogl byc nic wiecej był gejem. NIe zakochałam sie w nim - chociaz uwielbiałam z nim przebywac. to była najczystsza przyjaźń,. spalismy razem -ale tylko spalismy gadając do późnej nocy. obejmowalismy si ena powitanie. nigdy nie było miedzy nami nic seksualnego.

no widzisz. widocznie nie był w twoim typie. Natomiast on mi odpowiada prawie pod każdym względem. nie mogłabym spokojnie koło niego spać. zaraz miałabym dziwne pomysły. a co myślisz o tym jakby go trochę upić??????

mysle ze jestes głupia. On jest gejem jestes w stanie to pojąć swoim egoistycznym umysłem? jak by ci było jakby twoja przyjaciółka której ufasz upiła cie i zaczeła sie do ciebie dobierać? nie pociagasz go jako kobieta, obiekt seksualny. Niech to dojdze do siebie, bo go stracisz... jesli go tkniesz.. on moze nabrac do ciebie obrzydzenia. PS.mój przyjaciel był bardzo przystojny, pociągał mnie. ale potrafiłam nad soba panowac i nie myslałam szparą ale mózgiem, pozdrawiam

ja się ciebie po prostu pytam a ty nie musisz od razu z takimi tekstami wyjeżdzać. ja go kocham

kochac to znaczy rozumiesz a ty go nie rozumiesz nie rozumiesz tak waznej rzeczy jaka jest jego seksualnosc. kochasz swoje wyobrazenie o tym geje nie cierpią lasek-zbawicielek (jak na nie mówią w swoim slangu) czyli takch co chcą zmienic ich orientację a ty taka własnie jestes. rób tak dalej, a wylecisz na kopach z jego zycia, zresztą... i tak wasza relacja nie jest jakas bliska skoro sie nie widujecie w wakacje

miało byc *kochać to znaczy rozumieć, sorry za błedy

bardzo daleko mieszkamy od siebie. on mówi że jestem najbliższą osobą w jego życiu

Dokładnie głupia jesteś panna, że aż się dymi. Ja w ogóle nie wiem, jak można zakochać się w geju, znam ich wielu ( i nie mam nic przeciw), na litość to przecież czuć, że faceta seksualnie NIE INTERESUJESZ. Trzeba być skończoną idiotką, żeby roić sobie jakieś bajki. Ktoś dobrze napisał, wyobraź sobie masz koleżankę, fajnie się dogadujecie, tyle że ona wyznaje ci miłości, mało tego, nawet oświecona w materii twoich preferencji nie daje za wygraną. Nachalność? Bo jak to inaczej nazwać?

nie zniszcz wiec tego to moze byc piekna przyjaźń

wy nic nie rozumiecie. ja nie jestem nachalna bo mu o tym co przezywam nie mówię. skryłam to w sobie

i tak rób. nie mów mu, nie niszcz tego co moze byc czyste i piekne. miłosci szukaj gdzie indziej, on ci jej nie da tak jak tego pragniiesz

Ale roisz sobie jakieś fantazje na temat "cudów" i siły miłości. Jak chcesz być jego przyjaciółką, to zaakceptuj fakt, że jest gejem.

Faktycznie... Na ogólnym piszesz niemal to samo. Czego ty chcesz, dziewczyno? Porady, jak odgejować twojego wybranka?

mój przyjaciel miał kolezanke co sobie roiła. raz owa kolezanka usiadła mu na kolanach i zaczeła ostro całowac. Widziałam ową sytuiację - ładna lalunia z dekoltem, piekne cycki, wiła mu sie na kolanach pytałam mojego przyjaciela o wrazeniach - nawet mu nie drgnął, zero podniecenia. chcesz takiej sytuacji?