Młodsze ponizej 23 roku zycia kontra starsze powyzej 23 roku zycia

Hej! Ostatnio spotkałem się z dwoma różnymy dziewczynami. Jedna miała 19 lat a druga 26 lat (prawie 27)... Zdecydowanie lepsza jest 19latka... Pod względem rozmowy (milsza,bardziej otwarta), bezpartyjna (ta starsza ma dobrze platna prace dzieki znajomosciom i przynaleznosci do partii politycznej). Młodsza pracuje w prywatnej firmie ,zaocznie studiuje. Młodsze dziewczyny jednak sa lespze, niz sfrustrowane 26 latki szukajace meza i wyrachowane... Oczywiscie nie mozna uogolniac,ale... wiecej plusow jest po stronie mlodszych dziewczyn, takich ponizej 23 roku zycia... Starsze są mniej spontaniczne, bardziej wyrachowane, wiecej wydaja na imprezy... (ta 26 latka na dyskoteki wydaje ok 400 zl miesiecznie, a Lublin nie jest bogatym miastem). No wiec nie dziwcie sie drogie panie ze faceci wola mlodsze i wola je sobie "wychowac".

a Ty ile masz lat?:D

NIestety autor topicu ma racje

:D

"wiecej plusow jest po stronie mlodszych dziewczyn, takich ponizej 23 roku zycia..." ale masz na myśli plusy dodatnie czy ujemne..?

zgadzam sie z autorem , ja mam identyczne poglady jezeli chodzi o facetow. mlodsi sa lepsi :)

ale te 19 tez kiedys beda mialy 26 i wcale nie mozna byc pewnym, ze da sie je wychowac ;)

zaraz zaraz ja mam 25 a nie uważam się za sfrustrowaną staruszkę...nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka...ja jestem jeszcze młoda :O:O:O:O:O

ja tez mam 25 i sfrustrowana nie jestem ;) Mam faceta, dosyc dobra prace, wiec nawet jesli wydam 400 zl na imprezy, to sama za siebie place ;) No chyba, ze moj facet zacznie nalegac na placenie. NIczego od niego nie oczekuje, ani slubu, ani dzieci, poprostu niczego. Kochamy sie i dobrze nam razem, a co bedzie dalej czas pokaze. Nie wiem dlaczego robi sie jakies dziwne podzialy. Jak bym miala 23 lata, to bede inna osoba, niz dzien po 24 urodzinach??? Nie sadze

te młodsze znowu są głupiutkie:)

Ja tez mialam kiedys 19 lat . Bylam na utrzymaniu rodzicow. Bylam spontaniczna i pozytywnie zakrecona. jednak to nie znaczy,ze teraz jestem sprochnialym wapniem:) Dziwne by bylo gdybym w moim wieku nie zarabiala na wlasne utrzymanie:) Takze mam jakies wymagania. Logiczne chyba jest, ze nie zwiaze sie z facetem ktory ma pstro w glowie i nie mysli powaznie o zyciu,. Tylko imprezki i wakacje w glowie. Autorze topicu moze zostaw dojrzale kobietki, niezalezne finansowwo, wyksztalcone dla mezczyzn dojrzalych. Wiadomo, ze wole zakreconego ale dojrzalego, inteligentnego 30 latka niz 19 latka, ktory po raz pierwszy sie caluje a o rodzinie pomysli za 10 lat:)

Teraz 19 latkowie uprawiaja seks znacznie wczesniej niz 30latkowie,z poprzedniego pokolenia komunizmu

zgadzam się z 26latką:)

autor pewnie mial na mysli, ze te mlodsze sa bardziej spontaniczne, mniej wyrachowane i umieja flirtowac naturalnie nie majac niczego konkretnego na myusli a te starsze rozmawiaja z facetem juz pod katem ulozenia sobie z nim zycia i lustruja od gory do dolu:) ja np zauwazylam u siebie, ze to co mi imponowalo kiedys to teraz czesto mnie nawet nie zaciekawia. Jezeli majac te 18 lat facet potrafil sprzedac mi glupia gadke a teraz mnie to by smieszylo, to znaczy ze te starsze sa mniej naiwne:)

oj nie uogólniajmy, znam faceta który swój pierwszy raz miał w wieku 21 lat i było to....rok temu:)

Pocieszalem wczoraj Andrzeja L. Dzisiaj nie moge siedziec, ale bylo cudownie . Czy on ma 23 lata?

Im starsza tym wiecej starych przyzwyczajen

kolejny raz zgadzam się z 26-latką:)

musimy sie ze soba zgadzac bo to jest chore aby stawiac kobiety z jednego przedzialu wiekowego nad druga grupa:)

ja mam 18 lat, skączyłem w czerwu

Ja mam 27 lat, ostatnio poznaję kobiety w różnym wieku. I starsze i młodsze mają w sobie coś ciekawego. Poza tym każda jest inna. Np. niedawno poznałem 20-latkę, która myślała poważniej i miała jakieś plany na życie niż moja koleżanka, która ma 26 lat. Z młodszymi jest faktycznie o tyle lepiej, że jak się chce to można im dobrze naściemniać i już są Tobą zauroczone. Nie myślą jeszcze o ślubie, tak więc nie oceniają Cię np. pod względem zasobności portfela. Są ogólnie bardziej spontaniczne. Starsze, te od 25-ki oceniają Cię nieco inaczej, bardziej kalkulują, ale za to zdecydowanie lepiej mi się z nimi rozmawia. Teraz spotykam się od czasu do czasu z 30-latką i naprawdę mamy o czym dyskutować. Ale żeby się z nią związać, to już raczej nie. Bo ma za duże wymagania finansowe i najlepiej od razu chciała by wyjść za mąż :) Ogólnie rzecz biorąc uważam, że dla faceta w moim wieku najlepsze będą kobiety w przedziale 23-24 l. Już nie nastolatki, a jeszcze nie strasznie dorosłe.

aha i takim modszym to można bajer puścić, że najlepiej pierwszy raz uprawiać anal, no i tam złloty deszcz, a starsze się nienabierajom

Vann ma w pewnym sensie rację... Najlepiej szukac takich w wieku 22-24 lata... Nie są aż tak powazne i wyrachowane,ale z drugiej strony jeszcze wmiare da sie pogadac i nie sa to juz nastolatki

http://www.fotka.pl/profil/SweetAgnesSsYeaa/

Jeszcze dodam, że najgorsze są te zdesperowane koło 30-stki. Poznałem dwie takie i chciałem uciekać na 1 spotkaniu. Po prostu opowiadały mi jakie to one pokrzywdzone przez życie nie są, jak to nie zostały zauważane przez facetów i nie wiedzieć czemu są same. I w zasadzie to pewnie każdy który by im się nawinął byłby kandydatem na męża. Taka jedna to mi przez 2 tygodnie spokoju nie dawała, mimo że doszło tylko do jednego luźnego spotkania, to się podobno we mnie zakochała... Wydzwaniała i mówiła że wyobraża sobie jakie będziemy mieli ładne dzieci. Normalnie szok :)

Ale ta jest ładna http://www.fotka.pl/profil/SweetAgnesSsYeaa/ Niezła laska!

Po co dajesz te fotki? Dziewczyna może i ładna, ale dla nastolatków.

Eee wy geje jestescie!Ona jest sliczna

starsze dziewczyne nie zadowola sie byle czym jak 19 latki:) zalezy na czym komu zalezy.