Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość analizujący 2007

Młodsze ponizej 23 roku zycia kontra starsze powyzej 23 roku zycia

Polecane posty

Gość do croll
Roza - dorosly, atrakcyjny, dobrze zarabiajacy, ambitny facet raczej prawiczkiem nie bedzie, ale powodzenia w szukaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaaa
Panie i Panowie, zboczyliśmy z tematu.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sangwinik
ostatni mój post był skierowany, rzecz jasna, do rumcajsa... :) Każdy z nas ma własne kryteria, każde przegięcie jest niezdrowe i mało atrakcyjne dla potencjalnych partnera. Każdy chce mieć zadbaną kobietę lub faceta, ale ktoś, kto nie wychodzi z łazienki i pindrzy się bez końca jest nie do zniesienia. Podstarzała dziewica-dewotka jest równie nieatrakcyjna jak Panna DamKażdemu czy typ notorycznego dziwkarza. Facet NicMiSięNieChce równie odstręczający jak goniący wyłącznie za forsą karierowicz. Trochę rozsądku i umiarkowania, ludzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaaa
A ksiądz? :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaaa
Sangwiniku, a Ty jakie Panie wolisz - przed czy po 23. rokiem życia? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaaa
roku* Wybaczcie. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sangwinik
Droga Justyno, jestem kobietą po 30-tce, mam 160 cm wzrostu i podobnie jak ty podobają mi się faceci powyżej 180 cm, bo czuję przy nich bezpiecznie. Mój mąż ma 186 cm :) W mężczyznach lubię siłę, pewność siebie, szczodrość [nie w sensie finansowym, ale życiowym - zaangażowanie, tolerancję i zdolność do wybaczania np.] oraz pasję, niezależnie od wieku. Nigdy nie byłam z facetem młodszym od siebie :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sangwinik
:D podobnie jak Tobie miało być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaaa
Oj, to przepraszam bardzo. Ale gafa :P. Mam nadzieję, że wybaczysz. Nick mnie zmylił, rzecz jasna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sangwinik
no problem :P to normalne na kafe. Nick jest pozostałością z innego tematu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaaa
Sangwiniczko Droga, napisz mi jeszcze, że Twój małżonek ma 36 lat, to spadnę z łóżka. Poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzika beza
uuułaa... rozmowa kwitnie, aż miło poczytać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roza luksemburg
ja nie szukam przystojniaczka tylko normalnego faceta. kochajacego, czulego ... moj ostatnio okazal sie totalnym dupkiem. ruchal sobie na boku inna. a dla mnie sie tlumaczyl, ze to dlatego, ze ja nie daja a pozatym zarabiam wiecej niz on. i on musial sie dowartosciowac. biedaczek jeden. aha. studiowalam dziennie bo az tak biednie w domu u nas nie bylo. faktem jeste, ze rodzice nie maja kokosow, kierowca -p[erator sprzetu ciezkiego i sprzataczka. doperio jakis rok temu tata zaczal lepiej zarabiac a mama przekwalifikowala sie. zrobila kursy komputerowe i teraz siedzi i sobie fakturkiwklepuje. powiem wiecej, do osoby, ktora twierdzi, ze po jej studiach trzeba miec znajomisci zeby znalezc prace. wcale znajomosci nie trzeba jesli sie wybierze odpowiedni zawod. jesli idzie sie studiowac na wydzialach gier i zabaw typu marketing czy pedagogika to nie dziwne, ze potem nie pracy i trzeba znjomisci, zeby sie gdzies wisnac. moi koledzy, chociaz informatycy tez tak mowia. nie ma pracy, trzeba miec znajomosci, a w dobrych formach informatycznych moze przyjsc czlowiek z ulicy byleby mial jakies wartosciowe umiejetnosci. sam magister to nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sangwinik
Mój małżonek ma 42 lata, ale faktycznie wygląda na 36, nie licząc siwizny. Nie zmienia się właściwie. To chyba efekt uprawianych od 15 roku życia wschodnich sztuk walki i jazdy konnej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28 latek
No a ja dzisiaj dostalem podwyzke na 1200 funtów... Ale cóż... Nie o to chodzi... Denerwuje mnie ten materializm panienek.. Ja chociaz mam wyższe studia (mgr + podyplomowe) nie dyskwalifikuje kogoś po zawodówce... Np mojego kolege (mgr inz) utrzymuje zona ktora ma zawodowke (fryzjerska),ale jest wlascicielka zakladu fryzjerskiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sangwinik
przepraszam za offtopowanie, spływam :D Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaaa
Pa Sangwiniczko. :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzika beza
a ja uważam ze ludzie powinni sie dobierac pod wzgledem inteligencji. Nie mam tu na mysli ze to jest pierwszoplanowa wytyczna, tylko cos na co tez warto zwrócić uwage. i nie ma to nic wspolnego z wykształceniem. nie każdy magister jest inteligentny i nie każdy po zawodówce jest głupi. ja bym nie mogła być z facetem głupszym ode mnie, zreszta uwazam ze facet w ogole powinien byc bardziej inteligentny niz kobieta, ale tez nie za bardzo. poprostu - lekkie dopasowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autor wpisu ma naprawde racje, mlodsze dziewczyny sa bardziej spontaniczne, szalone, jest z nimi wesolo, maja rozne ciekawe, smieszne pomysly, nie da sie poprostu nudzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaaa
Nie rozumiem jakie wiek ma znaczenie. Jestem młodziutka, owszem, ale dobrze dagaduję się zarówno z 40-latkami, jak i 20-latkami. I czasem taki 20-latek wydaje mi się dojrzalszy niż niejeden 40-latek. Wszystko zależy od człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaaa
Heh, moje szczęście...Weszłam na topik i wszyscy postanowili zniknąć...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzika beza
oczywiscie ze młodsze sa weselsze i bardziej spontaniczne. ale takie sa uroki mlodosci, nie ma sie wiekszych problemow poza szkola i chlopakami. Nie martwia sie o pieniadze, o prace, o ewentualne dziecko. chcą się bawić i uzywać zycia. Dojrzalsze kobiety maja różne inne problemy i czesto z tego powodu nie potrafia juz sie tak swietnie bezproblemowo bawic. dorosłość dotkie kiedys każdego z nas, wiec panowie nie dyskryminujcie dojrzalych kobiet tylko dlatego ze nie maja tak beztroskiego zycia jak nastolatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkrzuony informatyk
A mnie wkurzyly dzisiaj takie ok 30tki dziewuchy. Niedosc,ze nie przyjemne to jeszcze mysla,ze w 10 sekund sie instaluje system operacyjny i konfiguruje NOVELLA. Fuck. Na szczescie mloda stazystka rozluznila atmosfere (bardzo sympatyczna dziewczyna, mimo ze ma nadwage,ale zawsze tryska optymizmem- w przeciwienstwie do lasencji po 30tce)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ranyyyyyyyy
Mogłabym poprosić o kryteria na mocy których dokonano tak silnej dyhotomizacji całej kobiecej populacji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ranyyyyyyyy
poza wiekiem, oczywiście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkrzuony informatyk
to nie dychotomizacja (tak to się pisze poprawnie-nie jestem humanista,ale znam ortografię)... To chyba swoiste uproszczenie... Chodzi o pewien etap hmmmm jedne go maja w wieku 22 lat inne w wieku 30... Znam sympatyczne panie po 50tce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ranyyyyyyyy
A po chuj (mam nadzieję, że przez właściwe "ch") przywołałeś powyżej scenkę o wrednych 30 -tkach i super wyluzowanej panience - stażystce ? Lubimy podsycać uproszczenia, co nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaaa
Młodym pannom zazwyczaj tylko fiu bździu w głowach. Dojrzałemu mężczyźnie łatwo taką dziewczynkę sobą zafascynować, ale uczucia dziewczynek są krótkoterminowe zazwyczaj, zatem coś za coś. Dziewczynki są zazwyczaj szczere, spontaniczne, radosne, skore do figlowania :), ufne. Ale bardzo łatwo zranić ich serduszka. Hmmm, wszystko zależy - moim zdanie - od tego, jaki cel przyświeca mężczyźnie wiążącemu się z kobietą. Dojrzałe kobiety wcale nie muszą być zimne, zakłamane, wyrachowane. Niekoniecznie to materialistki karierowiczki, a każda wolna dąży za wszelką cenę do zamążpójścia. Pozdrawiam. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×