Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dupa ryza

kto byl w Paryzu

Polecane posty

Gość dupa ryza

drogo tam??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vino dla mnie
ja jade ze 5 dni jak wroce to dam znac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renacisko
To zaley co i gdzie sie kupuje... Osobiscie do robienia zakupow polecam duze centrum handlowe na peryferiach - no chyba ktos chce koniecznie ciuchy od projektantow mody albo tandete dla turystow (ceny diametralnie rozne wiec ciezko pomylic jedno z drugim)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gatinha
Mieszkałam w Paryżu....niestety drogie miasto.Zwłaszcza jeśli chodzi o mieszkanie(do tego trudno znalezc) i komunikacje (metro RER itp) reszta jest do zniesienia pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a no i...
teraz w paryzu jest przecena w cenach i ubrania sa o polowe tansze a co do jedzenia .to zalezy gdzie jesz jak w restauracji to drogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no umówmy się,że przeceny to są i w Polsce...zwłaszcza,że ceny ciuchów i w Paryżu i w każdym innym mieście identyczne... Pod tym względem Paryż niczym się nie różni od Polandu...ale ogólnie życie wypada drożej.Dzieląc pokój i żyjąc baaardz skromnie minimalnie wydaje sie 500 euro miesiecznie...mozna mniej i wiecej zalezy jak kto zyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanga
paryz jat to paryz mi osobiscie nie przypadl do gustu za duzo czrnych i chinczykow..............chodz rasistka zemnie marna to jednak nie lubie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paryż miasto jak miasto,ja się zakochałam,aczkolwiek mieszkanie tam na dłuższą mete...hmmmm...rzecz gustu. Tanga wszystko zależy gdzie mieszkasz, mi ludzie absolutnie nie przeszkadzają, póki nie chcą mi nic złego zrobić. Przez ten czas kiedy mieszkałam nie spotkała mnie żadna niemiła sytuacja z jakimkolwiek obywatelem Paryża. To co przeszkadza, to raczej ilość ludzi....zaaaa dużo,zwłaszcza jak przychodzi sezon turystyczny i człowiek do domu chciałby się dostać to nerwy puszczają przez tłok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może odezwie się któraś z Was ktora mieszka w Paryżu? Ja na razie na dwa fornty i na dwa domy.Mieszkałam w Paryżu przez jakiś czas a od miesiąca jestem w Polsce no i najbliższy rok w rozjazdach, raz tu raz tam. Nie jestem do końca przekonana czy chce w Paryżu osiedlić się na stałe...może podzielicie się swoimi uwagami i doświadczeniami, tymi dobrymi i złymi. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanga
..ja nie mieszkam w paryzu , na malych wakacjach bylam .............no i jakos nie przypal mi do gustu..tloczno strasznie i drogawo ...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwy dym
A dla mnie Paryż to marzenie,najcudowniejsze miasto na świecie !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryzelda84
Paryz jest piekny, tylko do tego miasta nie przyjezdza sie w lipcu i sierpniu kiedy na ulicach przewazaja turysci, w centrum miasta jest jakas durna plaza, a Paryzan prawie w ogole nie ma. Do tego miasta jedzie sie jesienia, wtedy atmosfera jest niesamowita!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maddi
bylam w paryzu pod koniec maja i powiem wam ze wcale nie byl taki tloczny. co do cen to jest rzeczywiscie troche drozszy od innych miast europejskich ale tych paru groszy wiecej i grzechu wart :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yo yo yo yo
ja bylam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja byłem ...
... i nie wiedzieć czemu, najbardziej podobały mi się nie te wszystkie romantyczne zaułki, gdzie każda dziewczyna chciałaby się całować ze swym ukochanym, lecz... dzielnica wieżowców La Defense! :) Jest super! Ruch uliczny sprowadzony pod gigantyczną płytę, a na niej tylko piesi - no i te wieżowce. Chciałbym mieszkać właśnie tam: bez klaksonów, spalin i korków. Ulice są dla ludzi, a nie dla aut; przechodząc przez nie, nie trzeba się rozglądać, żeby przypadkiem nie wpaść pod koła. Poza tym, jest to dzielnica wyjątkowo zadbana, czysta, wszystko jest dopracowane w najdrobniejszym szczególe. Najlepsza część miasta wg mnie - ale dziewczyny i tak się ze mną nie zgodzą ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee no czemu...fajna dzielnica taka inna...ale niekoniecznie chciałabym tam mieszkać...jak bym musiała oglądać beton nawet najładniejszy każdego dnia to bym zwariowała.Ja akurat mieszkałam i pomieszkuje od czasu do czasu:-) przy samej południowej granicy Paryża.Uroczo,spokojnie,dużo zieleni,piękne ogródki przy domach i widok na paskudną żelazną eiffel ;-) A może ktoś z Was tam mieszka,a nie tylko był ? ;-) Ja przez pierwszy miesiąc prawie się udławiłam ze szczęścia,że mogę w Paeyżu mieszakć....tak czy inaczej potem to mnie dziwiły takie Amerykanki które będąc pare dni piszczały...ja chce tu mieszkać woooow... Życie w tak dużym mieście, nie jest ważne jak jest piękne :-) jest uciążliwe...A do zwiedzania w sam raz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja byłam pare lat temu na sylwka, ceny były 2 razy większe od naszych, czyli w sumie nie drogo, polecam wjazd na wieżę eifla i Luwr, i tą nowoczesną dzielnice, nie wiem jak sie piszę La de fense

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqqm
a co robisz w tym Paryzu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no fakt to zależy co się jeszcze robi...ja myślałam o powrocie do Paryża, ale nie jestem pewna...moim miejscem na ziemi jest zdecydowanie Polska (uwielbiam ten glupi kraj :-) ...ale jak to bywa...czasem trzeba iść na kompromisy, więc na razie wybrałam mieszkanie na dwa domy...polski i paryski :-) Co robisz w Paryżu i w jakiej dzielnicy dokładnie mieszkasz? Hmmm...może znajdzie nas się więcej to można by było jakieś małe spotkanko w Paris zrobić :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gatinhaaa
co Cie trzyma w paryzu? ukochany;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renacisko
Ja tez tu mieszkam... od 13 lat... Na paczatku cieszylo i zachwycalo mnie tu wszystko - zabytki, parki, knajpki atmosfera... Nawet Francuzi - z pozoru oschli i nieufni okazali sie ludzmi sympatycznymi i otwartymi. Paryz to naprawde fantastyczne miasto ale niestety z czasem wszystko powszechnieje i zaczyna sie widziec te troche gorsze strony - tlok, chalas, korki, strajki w metrze, wszechobecna biurokracja... Jednak miasto, chocby nie wiem, jak piekne zawsze pozostanie miastem. Prawde mowiac to teraz wychodzac rano z domu mysle tylko o tym zeby jak naj szybciej wrocic do siebie, a moje spacery po Paryzu ograniczaja sie do drogi do i z pracy i do oprowadzania odwiedzajacych nas "turystow". Moze to i szkoda bo jest tu naprawde co robic - moze zrobilam sie zbyt wygodna a moze po prostu moze sie juz zestarzalam :-) ... Chyba jednak kocham to miasto - pomimo jego wiecznych korkow, tloku w metrze... Do Ja bylem --> La Defense to fajna dzielnica, tez ja lubie, ale nie zycze najgorszemu wrogowi tam pracowac (chyba ze sie nie musi sie jezdzic metrem lub RER-em). W godzinach 8-10 i 16-18 to cudowne miejsce zamienia sie w pieklo ! Wytrzymalam 2 lata i obiecalam sobie ze nigdy wiecej !! Pozdrawiam wszyskich polskich paryzanow i paryzanki i tych wszystkich ktozy kiedykolwiek zetkneli sie z tym miastem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze sa tu jakies Polki mieszkajace w Paryzu badz okolicach? Chetnie nawiaze znajomosci, piszcie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc gathina ja mieszkam pod paryzem daj znac ze tu jeszcze zagladasz to pogadamy na tym forum dalam raz ogloszenie ze szukam polakow mieszkajacych w paryzu ale nikt sie nie zglosil mimo ze jest ich wielu zaden \"paryzanin \"tu nie zaglada pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lila30
Ja mieszkam we Francji, ale nie w Paryzu. Pytanie z innej beczki - znacie moze jakis fajny serial w telewizji francuskiej? Chcialbym podszkolic jezyk, a nie moge sie zmusic do ogladania TV. Moze jakis serial by mnie wciagnal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie ja niedługo znowu do Paris....tak troche w Polsce troche tam...mam nadzieje,że rozdwojenia jaźni nie dostane :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WANLIKA
JA MIESZKAŁAM W PARYŻU 2 LATA MOJA RODZINA JEST BOGATA I CZĘSTO SIĘ PRZEPROWADZAMY MIESZKAŁAM TEŻ W LONDYNIE I NOWYM JORKU TYLKO ŻE JAK MIESZKAŁAM W NOWYM JORKU TO MIAŁAM 7 LAT WIĘC MAŁO CO PAMIĘTAM PARYŻ JEST DROGIM MIASTEM TERAZ MIESZKAM W BERLINIE Z CAŁĄ RODZINĄ BRATEM SIOSTROM TATEM I MAMĄ WIDUJE SIĘ CZĘSTO Z BABCIĄ PONIEWAŻ PRACUJE TAM I NA WEEKEND JEŻDZI DO GDAŃSKA A W ŚRODĘ JADĘ DO PARYŻA NA WYCIECZKĘ 5 DNIOWĄ A TATEM A MAMA ZASTANAWIA SIĘ CZY NIE PRZEPROWADZIĆ SIĘ DO HISZPANII JUŻ MAM DOSYĆ TYCH WSZYSTKICH PRZEPROWADZEK JAK WRÓCE Z PARYŻA TO SIĘ ODEZWE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gerberija
Bylam w Paryzu na tydzien, miasto samo w sobie ladne, ale mieszkancy dosc niezympatyczni, wogole niepomocni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×