Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cameron22

jak myślicie co to za zachowanie te smsy ??

Polecane posty

no tak Deko napisalam ale co sądzisz o tym co mi odpisal ? z tym co powyzej na gorze itd... w sumie miło ze odpisal..i nawet niezly tekst piosenki no ale to z tym piciem na końcu.... :-( troche lipa co mylsicie o tym co odpisal ? na bank wiem na 100% ze bedzie mi w nocy pisal smsy...zawsze pisze z imprez i to duzo wiec rano zdam wam relacje... ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojacieniemoge
pogadaj z nim w 4 oczy głupia ci.po. żadne sms nie dadzą ci jasnego obrazu tego co się dzieje. tylko zaczniesz sobie coś wyobrażać. stworzysz obraz tego jak chciałabyś, zeby było, a nie tak jak jest na prawdę. pogadaj z nim w 4 oczy. bedziesz mogła na żywo poobserwować jego reakcję - mowe ciała itp. to najcenniejsza rada jaką dostałaś w tym topicu, więc nie przegap okazji i korzystaj pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak no ale on jest nad morzem no i wiecie....On pojechal n pierwszy wyjazd beze mnie odkad sie rozstalismy ,z kumplam ino i wiadomo ze mi przychodzą różne myśli do głowy :-(( myśle o Nim bardzoi czesto...nie ma co ukrywac ze myślę ... no i jak przyjedzie to muszde z Nim pogadac....koniecznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojacieniemoge
to cool. ale do tego czasu zajmij się czymś innym, spróbuj skupić się na czymś i nie myśleć o nim tak mocno. za bardzo ci zależy, to niebezpieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-(( nikogo nie ma W ogole sie rozleniwilam .....nie ucze sie nic a muszę przeciez...ajj tylk ociagle w glowei mi byly.... .. Ajj do luftu to jest.....Tesknie za nim..ale musze zajac sie soba,nie moge zyc Nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojacieniemoge
dokładnie o to chodzi, przestań żyć nim - zajmij się sobą:) i przestań się łapać na te samowkręcająco-dołujące: nie odpisał natychmiast, więc mnie olewa, albo jeszcze gorsze robiące próżne nadzieje: odpisał w ciągu 5 minut - kocha itd. to głupie - najlepsza jest rozmowa na żywo, tylko to da ci dobre rozeznanie w tej sprawie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pogadasz z nim jak wróci - nic Ci nie da to rozpamiętywanie ... co do picia jak jest na wakacjach ... to wzasadzie normalne ... ważne jest jak się zachowuje w życiu codziennym ... czy wtedy też pije na umór?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chodzi o picie ....jak sie rozstalismy to co tydizen w sobote chodizil na imprezy i wtedy pil dosc ostro, czesto byl to piatek i sobota,,,,a ja kz Nim bylam to na wesleach sylwestrach itd.... tez czestio zgubil beret w sensie ze potrafil tak sie sopic ze musialam ja go prowadzic do domu bylo tak nieraz....(wiem ze to zenujące ale on nie ma glowy i jak sie napije wygląda jak bezbornne dziecko:-(....musze powiedziec z e u Niego to moze przerodzic sie w problem to jego picie ,bo troche chyab przesadza... jak bylismy razme to rzadko najczesciej raz w mesiacu i to niezawsze koczylo sie u niego konkretnym popiciem -czyli zgonem :-( no tak to wyglada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciężko tak radzić ... sama musisz zdecydować ... co czujesz ale z tym piciem hmm nie ma żartów ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiem ,wiem ze to nie żarty z tym piciem...:-(( musze podjac decyzję ...teraz juz idę spac dziewuszki Dzikeuje wszysdtkim z calego mojego serducha :-)) naprawde gdyby nie --jaaaaa oraz ---przesadziłas z tym --to bym do niego nie napisala.... rano będe to zdam Wam relację co i jak bylo w nocy.... dochodze do wniosku ze jestem od Niego uzależniona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Cameron - to ja \"przesadzilas z tym\" - mam nadzieje ze wlasnie slodko spisz bo on pisal ci w nocy te swoje smsy:) i ze bylo bardzo milo bo moze tez zadzwonilo ktores z was i pogadaliscie. daj znac co u ciebie jak wstaniesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mysle sobie ze...
pisał te sms-y BO był pijany i miał odwagę. teraz wytrzeźwiał i nie pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mysle - natomiast ja mysle ze jestes zlosliwa i chcesz zeby autorka topiku nie pogodzila sie z tym chlopakiem i byla sama. to ze tobie sie przydarzyla inna historia to nie znaczy ze kazdy musi miec tak samo. z reszta czytalam ze to Cameron zerwala wiec jest zupelnie inna sytuacja, niz u ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry wszystkim :-)) własnie niedawno wstałam , tak więc owszme pisal w nocy dostalam łacznie 5 smsów no róznych ale nie powiem zebym ne byla zadowolona ze je dostalam :-)) bo jestem !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry wszystkim :-)) własnie niedawno wstałam , tak więc owszme pisal w nocy dostalam łacznie 5 smsów no róznych ale nie powiem zebym ne byla zadowolona ze je dostalam :-)) bo jestem !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry wszystkim :-)) własnie niedawno wstałam , tak więc owszme pisal w nocy dostalam łacznie 5 smsów no róznych ale nie powiem zebym ne byla zadowolona ze je dostalam :-)) bo jestem !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i po raz chyba juz setny TŁUMACZĘ !!! ze on mi wiekszosc pisal na trzezwego w dzien bo kierował !!! jechal autem !!! no te co wczoraj w nocy i to nie wszystkie po pijaku,On jak pije to zwsze pisze ze pije i te smsy są krotkie np.jaka muzyka,jak impreza ,gdzie i z kim :-) w ostatnim o 3 nad ranem napisal ze nie spodziewal sie ze z Nim zerwe, ze myslał ze potoczy sie to inaczej ,ze moglismy pielęgnowac tą milosc jak jego róze ( ma swoje ogrodnictwo ) i ze moglam to moze odkrecic wczesniej a tego nie zrobilam i ze juz na niektorych moich znajomych sie zawiodlam aOn mial racje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakim prawem
Jakim prawem masz mu za złe, że pojechał gdzieś z kolegami? Przecież podobno to Ty podjęłaś decyzję o rozstaniu - teraz on jest wolnym człowiekiem i ma prawo robić co chce i z kim chce. Pieprzony pies ogrodnika z Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ogole to ten mój jest strasznym kobieciarzem:-(( w sensie adorowania kobiet,flirtowania itd.... i dlatego m.i.n. nam się nie ukladało ,co prawda w sensie fizycznym nigdy mnie nie zdradzil no ale ileż mozna patrzec na jakieś takie jego końskei zaloty wobec innych kobiet... na razie nic mi nie pisze,ja również nie zamierzam teraz do Niego pisac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cameron - ciesze sie ze masz dobry humor:) sluchaj a moze zaproponuj ze jak wroci z wakacji to sie spotkacie i pogadacie? a jak nie chcesz to na razie nie pisz tego , moze on sam zaproponuje. cos mi sie wydaje ze w koncu dacie sobie druga szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w sumie to jest racja ,ja zerwałam ja podjęlam tą decyzję wiec nie moge miec pretensji ze pojechał ... ale jest to dla mnie sytuacja nowa ,inna ....pierwsze wakacje od x lat spedzamy osobno,zawsze bylismy razem na wakacjach :-(( wiec proszę mnie zrozumiec iż nie mogę sie przyzwyczaic po prostu i tyl;e....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to juz troche rozjasnia. to moze mu zasugeruj ze balas sie ze nie bedziesz jedyna roza, ze jak juz byc z ogrodnikiem to na wylacznosc:) niech wie co ma naprawic zeby moc do ciebie wrocic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no masz rację Madlena ....myślałam o tym ale wiesz ja kiedys juz w kwietniu zaproponowlam spotkanie z mojej inicjatywy ,spotkalismy sie i było okey no ale kazde bylo dumne i nikt nie schowla honoru do kieszeni..... Wiec teraz czekam niech On zaproponuje spotkanie prawda ?? ja czuje ze on po urlopie zechce się spotkac ,bedzie mial jeszcze wolne wiec moze akurat ....tak czuje no ale nie wiem....naprawdę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aj to wszystk ojest pokomplikowane bardzo....musze leciec -obowiazki ... Madlenko - bedziesz potem po poludniu tutaj szmpatzcyna y Coiebie kobitka jest ,ciesy sie ze Cie poznalam .... Caluje ,bede potem ,to pogadamy Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaajaaaaaaaaa
hej :) widze ze wszystko idzie w dobrym kierunku :) przeczytalam wszystko :) zajrze pozniej paaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cameron - ja bede dopiero jutro, cos mi wypadlo. moze wejde wieczorem ale nie obiecuje. uszy do gory, bedzie dobrze, tylko nie traktuj go jak swego wroga, jak osobe przed ktora musisz ukryac uczucia. czym innym jest ukrywanie uczuc, czym innym rozmawianie o uczuciach a czym innym zebranie o milosc. a chyba oboje obawiacie sie odrzucenia, niepotrzebnie. wiec generalnie sadze ze powinniscie pogadac o waszych uczuciach, a do czasu spotkania czy tez jego powrotu po prostu sprobuj nic nie palnac wrednego;) tylko sie nie pogniewaj. no i ne rob na zlosc, chocby nie wiem jak cie korcilo. kiedy on wraca wlasciwie? dobra ja zmykam. na razie. pozdrawiam i powodzenia. p.s. i nie bierz do glowy wrednych komentarzy tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×