jak myślicie co to za zachowanie te smsy ??

jest takie przysłowie "nie rozdrapuje się starych ran" lub ""nie oglądaj się za siebie" pozdrawiam.

heja -:) nie mam dostepu do neta bo piorun mi walnąl w komputer :-( teraz jestem u kogos na kompie hce si ę godzic czy nie .... Jak bedemiec kompa to nmapisze dokladnie wszystko.... ale Madlenko masz duzo raci i dziekuje Ci kochana :-) napisla mi dzis sms o 5 ranoi ze mnie nigdy ei zdradzil a umawiala sie z kumpelami dopiero po zerwaniu naszym i ze moglam tak zrobic ze bysmy sie pogodzili a nie zrobiłam i a na koniec ze wlasnei konczy impreze a byla 5 ranoi...wiece sama juz nei wiem co o Nim myślec...

z ta impreza - jesli tak o niej pisze to pewnie jest tak ze wcale jej nie bylo ale chce cie troche ukarac. moze tez czuje ze za bardzo sie otwiera i nie chce zebys sie stala zbyt go pewna. chyba to wynika z jego leku. jestem tez zdania ze powinniscie pogadac szczerze i twarza w twarz.

Kurcze, przeczytałam wszystko i wam zazdroszczę , naprawdę, on cie kocha to widac, i jednoczesnie się boi, że cie znów straci. Inaczej by ci nie odpisywał a tym bardziej zdawał relacji z imprez, bo jakiż wtedy miałby w tym cel? ..I schowaj dume do kieszeni:)

mozna wchodzic dwa razy do samej rzeki.. ja weszlam i nie zaluje... tkiqwe w tymzwiazku juz 2 lata i jest the best

zgadzam sie z Misia. Ja i moj maz rozstalismy sie na kilka lat, a potem do siebie wrocilismy. Teraz jestesmy malzenstwem i jest super. Takze moze sie udac, wg mnie nie zdarza sie to czesto. chyba tam gdzie ludzie sie naprawde kochaja.