mężatka w ciąży z kochankiem...

depresja - musisz podjac decyzje i cos z tym zrobic. albo bedziesz milczec albo rozwody i bycie razem. a czy twoj kochanek bylby sklonny sie rozwiesc ?

twoja opinia bambooszek nic oprocz krytyki nie wnosi . takie opinie sa tutaj zbedne.

no pewnie najlepiej sie wszyscy powieście :) a tak na powaznie to bywają grsze rzeczy na świecie

depresja - jestes jeszcze ?

Zgodnie z panującą ostatnio na forum modą, idę się powiesić

eh depresja, przecież takie rzeczy sie zdarzają, wazne jest czego ty chcesz

w ogole co wy jej doradzacie? nie mow mezowi?! o zgrozo! masz dwa wyjscia: 1) rozwod z mezem, nastepnie zycie z kochankiem i wychowywanie dziecka w pelnej szczesliwej rodzinie! 2) aborcja...

depresja - tez mialam cholernie trudne chwile - oby to byly chwile ! - w zyciu . i ciagle twierdze , ze zycie jest zbyt wiele warte aby sie wieszac . na ziemi jestesmy tylko na \"chwile\" , mamy jakas misje do spelnienia i odchodzimy.....

hmm,sama niedawno przespalamsie z kims kogo malo znalam ,wiec jestem gorsza niz ty,a teraz boje sie ze tez zaszlam,choc on uwazal...Oby i mam nadzieje ze nie bede pisac takiego topiku za m-c bo ja chyba naprawde sie wtedy powiesze...wiem wiem jestem gorsza,ja go nie kochalam po prostu chcialam,,,a on nie odezwal sie juz wiecej,wiec tym bardziej czuje sie podle,strasznie i okropnie.Tesknie za nim i mam dola ,oby tylko nie bylam i tak juz strasznie sie mecze...

wyjscie 3) wychować dziecko z mezem 4) niech kochank wychowa dziecko z żoną wyjście 2 odpada, bo raz że dziecko nie jest niczemu winne a po drugie w koncu wyrzuty smienia ja zabiją

nie odpisujcie bamboszowi :p na kretynskie posty sie nie odpowiada :)

nie doradzamy, my rozmawiamy zadajemy pytania, aby depresja mogała przemysleć zrobi to co będzie musiała... bo nieststy nie wiemy - czego Ona chciałaby :)

wiecie co my kobey potrafimy skomplikowac sobie życie ja chyba jestem od Was starsza ale depresja, ja byłam w bardzo podobnej sytuacji jak Ty

i co zrobilas?

dlugo by trzeba było pisać, w każdym bądź razie dziecko urodziłam

nigdy nie mówilismy sobie o rozwodach ; nigdy nie było obietnic z zadnej strony uczucie przyszło samo ja nie moglam miec dzieci (zaburzenia hormonalne) i prosze.... jak ja mam Jemu to powiedziec? Jeeezu..idę spać nic juz nie widze przez łzy czego ja moge chciec? tego czego kazda kobieta-dziecka z ukochanym czy Boże robisz sobie ze mnie zarty?

napisz mi prosze a-dono co zrobiłas?

depresja jak mozesz odezwij sie do mnie na gg to Ci wszystko opiwiem jakos mi tak głupio pisac tam gdzie wszyscy moą wejśc i przeczytać podaje numer 346 0294

tak a-dono - w skrocie napisz !!

i dziękuję ci podszywaczu, musisz miec fantastyczna zabawe kosztem cudzych łez..

to trzeba było oglądać porno i rżnąć się wibratorem - nie byłoby kłopotów

a jeśli chodzi o boga to On dobrze wie co robi :) czasami dostrzegamy to dopiero po jakimś czasie

kurcze , tez bym chciala wiedziec :(

ale ale to tez napisz na gg mozna zrobic onferencje

ok!!

ale ale .... kretynskim zachowaniem jest brak zabezpieczenia podczas seksu z kochankiem, pytania w stylu co zrobic z dzieckiem(jakby ono bylo czemus winne), wmawianie mezowi ze to dziecko jest jego, bo mozliwe ze 1) dzieciak nie bedzie wcale podobny do meza 2) bedzie mial znaki szczegolne lub wady wrodzone po kochanku 3) grupe krwi kochanka Zachecam do uzywania mózgu na przyszlosc!

i tabletki antykoncepcyjne to naprawdę wypadałoby się powiesić - szkoda, żeby te geny poszły dalej :-O

Bamboszek, ale nie każdy maz jest prof. biologii ewnetualnie doktorem nauk medycznych

zrozumcie-ja przez kilka lat nie moglam miec dzieci-myslalam ze to juz "pozamiatane" "my " bylismy razem od roku bez zadnego zabezpieczenia a z męzem wiadomo-od kilku lat...