Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dobra duszka

Decydujecie sie na welon czy też nie?

Polecane posty

Wczoraj byłam w salonie wybrać suknię, dowiedziałam sie, że coraz mniej osób decyduje sie na welon... chyba się znajdę pośród nich ponieważ będę miała rozpuszczoną fryzurkę /a trochę mi szkoda-niestety mankament urody trzeba zakryć/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość en
mi też nie pasi ten welon i bedę miała włoski rozpuszczone jestem na etapie szukania fajnej fryzury a wszędzie tylko te koki:( na dodatek fryzjerka tydzień temu tek mi włosy ostrzygła, że traedia z długich mam półdługie i grzywka jakaś śmieszna musze zaczesać do góry bo wygładam jak po zderzeniu z kosiarką :0 normalnie jestem załamana ale welonu nie chcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
En ja też ścielam włosy ale pól roku temu, strasznie dlugo mi rosną :o pokaże Ci jaką ja fryzurę znalazłam w gazecie dla siebie, to jeszcze co prawda nie jest ostateczna decyzja szczególnie, że mam włosy proste jak drut i taka fryzurka długo nie pociagnie na mojej głowie: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/57099b7daef7754c.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość en
o jezu boska ta fryzura i może moje włosy się do niej nadają poprostu super,tylko ja mam tez proste włosy i oporne na stylizację :( ale też bym taką fryzurkę chciała cudo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak masz proste włosy, to nawet nie próbuj syntezować takich fal - klapa murowana. Po Godzinie będziesz wyglądała niestety jak wymoczek. Sprawdziłam na sobie. Na włosach miałam tyle żelu i lakieru że aż brzydziłam się ich dotknąć. 1,5 godziny smażyłam się w tej suszarce-kasku, byłam mokra jak po maratonie, głowa mnie bolała od huku. Prostych włosów nie nakręcisz na siłę. Jak są ładne, idź w rozpuszczonych, ale prostych, jakiegoś kwiatka może w nie wepnij - będzie pięknie! A ja sobie w ogóle nie wyobrażam welonu na rozpuszczonych włosach. Raz że mi się nie podoba, dwa ze nie wiem jakby go można było wpiąć, szczególnie jeżeli włosy są proste, zadbane i śliskie. Ale przecież nikt nie powiedział, że welon musi być :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panczurka
A ja będę miała i rozpuszczone włosy i welon, tylko nie taki wpięty, a 'położony' na głowie ;) Mnie się bardzo podoba. Innym nie musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obawiam sie, że Chemical ma rację :( buuu sęk w tym, że w prostych rozpuszczonych włosachchodzę na codzień, w tym dniu chciałabym przecież czujćsie wyjątkowo. I co tu zrobić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heja to ja Anula
czesc dziewczyny! Co do tematu, to powiem wam ze ja nie chciałam welonu, ale kiedy go zalozylam z ciekawosci podczas mierzenia mojej sukni to sie zakochalam i jednak bede miała welon :) Nie bede nikomu doradzac co jest modne a co nie, zalezy co sie komu podoba i co do czego pasuje. Ja mysle ze przy bardzo skromnej prostej sukni welon dodaje troche strojnosci- tak jest w moim przypadku. Ale jesli to sie komus nie podoba to nie ma dzis z tym probemu. Najwazniejsze to czuc sie pieknie i tak jak sie chce ;) a co do włosów to popieram... mam proste włosy i kręcenie niestety nie jest dobrym pomysłem. Raz bylam na weselu i tam sobie takie zrobilam u fryzjera. Wygladalam ohydnie z tą toną zelu, lakieru itp. Wlosy wygladały jak super-przetłuszczone :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panczurka
No tak, tylko że proponowane fryzury odsłaniają uszy, a tego ja i (chyba) autorka tapiku chcemy uniknąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heja to ja Anula
aha.. nie zrozumialam, sorki ja na waszym miejscu zapytalabym fryzjerki o cos co przykryje uszy. moja kolezanka tez ma bardzo odstające i fryzjerka te uszy jej przyciąglela do głowy pasmami włosów. Nie wiem jak to wytłumaczyc, ale efet byl dobry. Ona miala fryzurkę inna niz zawsze a i uszy nie byly widoczne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem jak
no nie wiem jak jej to przyciagnela. Mialam odstajace uszy prawie 30 lat i niczym nie miglam ich do glowy "przyciagnac", ewentualne zakryc. Uszy zawsze wracaja do swojego naturalnego polozenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość en
fajne te fryzurki, chyba fale to sobie lepiej darowac na opornych włosach może wyjść klapa trudno mi będzie się zdecydować mi uszki nie odstaja ale mam trochę krzywe plecki więc lepiej zkryc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mało kto dziś pamięta, że welon to nie tylko element mody ślubnej ale przede wszystkim symbol dziewictwa. Pasuje więc wtedy gdy panna młoda jest dziewicą lub przynajmniej za taką może uchodzić. W przeciwnym wypadku welon wygląda co najmniej dziwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panczurka
Do donna leng - podobno diademy są teraz najmodniejsze, jeśli o to pytasz. I to nie tylko na śluby, ale nawet na wieczorne wyjścia, bądź na codzień jako takie 'obręcze' (coś jak podwójna opaska na głowę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość en
z tą dziewicą z welonem to juz chyba się nie spotyka i nikt nie czuje ze wygląda dziwnie a jeżeli panna młoda chce to zakłada i nie zastanawia się nad tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magrat
Ja też nie będe raczej miała welonu. Mam krótkie włosy i nie mam ochoty zapuszczać, bo bym wyglądała przez pół roku jak miotła. Jakieś kwiatki się wplecie czy stroik i już. Nie mam jeszcze koncepcji. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda szczęśliwa mężatka
Dziewczyny kochane, mój ślub miał miejsce w czerwcu tego roku. Też się bardzo długo zastanawiałam, czy kupować welon, a jak tak, to jakiej długości. Zdecydowałam się na długi (do ziemi i kawałek) prosty welon. I nie żałowałam nawet przez chwilę. Długi welon sprawia, że czujesz się jeszcze bardziej wyjątkowo i ślicznie, PRZEPIĘKNIE wygląda na zdjęciach, można się w niego owijać i może być ciekawym akcesorium na noc poślubną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak robimy 1 krok
Układ jest taki: - cnotliwe w wianku - dymane w welonie - z brzuszkiem w ecru - dzieciate w beżu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak robimy 1 krok
Układ jest taki: - cnotliwe w wianku - dymane w welonie - z brzuszkiem w ecru - dzieciate w beżu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panczurka
Te są troszkę podobne (ale nie tak powłóczyste) na modelkach nr 6, 11, 17, 18 i 20 (ale na bank bardzo drogie, jak to bywa w Madonnie): http://www.weddingchannel.pl/?p=MjtwbDswOzA7NTYw Chyba najbardziej podobny to ten nr 11. Mnie szczególnie ten nr 20 wydaje się świetny. Pisałaś kiedyś, że masz średniowieczną suknię - wydaje mi się, że ładnie by pasował, bo wygląda niczym płaszcz z kapturem... Ale Tobie chodzi chyba o gęstszy tiul, taki bardziej 'pajęczy'? Hmmm jak gdzieś znajdę, to na bank dam znać. Pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicktaki
Panczurka - ooo, super, dzięki :D Rzeczywiście 6 i 11 są prawie idealne z moim wyobrażeniem, muszę się tam przejść i zobaczyć na żywo. Cana nie gra roli! (ta, jasne) :P Kapturowe mi się też podobają ale nie jestem przekonana czy nie wyglądała bym w nich jak wielka chustka do nosa... Welon, który zaproponowała mi krawcowa zwalił mnie z nóg - sztywny, szyty z koła i z cekinami, ludzie naprawdę to kupują...? Pozdrawiam i jakby coś daj znać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatianaa
ja chyba wezmę welon-w koncu jedyna okazja by go założyć;)mam zamiar do kościoła mieć długi a potem na zabawe zostawić krótszy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panczurka
Hehehe - z tymi cekinami to już faktycznie przegięcie. Ludzie to się czasami jak na jakiś odpust szykują :) Cepeliada w pełnej krasie... No ale de gustibus non disputandum est ;) No ja będę miała raczej taki kapturowaty welon, bo mam wąskie i kościste ramiona. Ale w zasadzie to dużo zależy od fryzury, a tej jeszcze nie wybrałam. Kurcze, ja jeszcze nic prawie nie mam, a ślub za 2,5 tygodnia. Czas wziąć się do roboty, a nie siedzieć na Kafe hehe :) Pozdrawiam ciepluuuuuuutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicktaki
Faktycznie niedługo, pamiętaj, że obiecałaś mi fotki ;) A kapturowaty chyba najlepiej wygląda na rozpuszczonych albo podpiętych włosach ale jestem ciekawa jakim cudem się trzyma... wiązany pod brodą przecież nie jest :P Gdzie go w ogóle kupiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panczurka
Szyje się tam, gdzie sukienka (taki salon w Żninie) :) W Madonnie w Poznaniu dowiadywałam się o ceny tych welonów i niestety wydać 1800 zł na welon to dla mnie za dużo :( Poszłam ze zdjęciem do mojej krawcowej i powiedziała, że uszyje. Ale ostateczną decyzję podejmę w pt tydzień przed ślubem (jak już będę zdecydowana do fryzury) i uszyje mi go na miejscu w godzinkę, więc się jeszcze zastanawiam. Właśnie tak jak piszesz - trzeba mieć rozpuszczone włosy i takie chciałam mieć (tyle, że kręcone bo na codzień mam proste), ale fryzjerka powiedziała mi, że u mnie 3 godziny i po lokach... teraz czekam na nią, aż wróci z urlopu i jak zaproponuje mi jakąś fajną i TRWAŁĄ fryzurę (zdjęcia mam niestety w ndz po ślubie) to zdecyduję się ostatecznie co do rodzaju welonu. A nad przypięciem też myślałam - welon będzie obszyty wokół koronką i myślałam, żeby podszyć pod pasek z koronki taką cieniutką, przezroczystą opaseczkę (zamiast tradycyjnego grzebyka). Oczywiście nie zagarniać włosów tą 'opaską' tylko wsunąć gdzieś między loki tak, żeby nie było jej widać... trudno to wytłumaczyć. Ale sobie życie komlikuję, prawda? Hehe :) A o zdjęciach oczywiście pamiętam! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicktaki
O kurcze, 1800... Cena godna sukni... No nic, i tak pójdę obejrzeć i przymierzyć jak to w ogóle wygląda. Masz na myśli opaskę z rozcięciem czy konkretne kółko? Pewnie dałoby się je ukryć pod włosami. Jak znam życie to babki na zdjęciach włożyły welony na głowę tylko na potrzeby fotki bo nie ma szans żeby coś takiego się długo utrzymało ;) Przeraża mnie wizja, w której zahaczam welonem o jakiś gwódź i całość zostaje rozciągnięta na czerwonym dywanie i zapada taka głupia cisza. Ostatnio stwierdziłam, ze w cholerę zrezygnuję z welonu skoro jest z tym tyle komplikacji ale ciągle mnie kusi spróbować jakoś go upiąć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×