teraz ja opowiem cos przerażającego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dzisiaj w mojej rodzinnej miejscowosci,150km na południe od Warszawy,idealnie w lini prostej(małe mistaeczko,7 tys) przenoszono trumnę młodej dziewczyny do nowego,rodzinnego grobowca.Oczywiscie jełopy których do tego wynajęto to chłopaki po zawodówce,którzy lubią wypić i jak to takjie jełopy od słowa do słowa załozyli się z kimś tam ze otworza trumnę i zrobią trupowi fotke telefonem.No i tak zrobili.Otworzyli.... Potem zrobiło się coś głosno w okolicach cmentarza,wracałam z pracy,tam zbiorowisko,okazało się że jak otworzyli,klientka nie leżała w pozycj istndardowej trupa,że się tak wyraże czyli ręce na piersiach i wpleciony rózaniec,ale ręce miała w zupełnie innej pozycji,pod poznokciami miała materiał z wieka trumny a cała górna pokrywa była poszrpana.Dziewczyna była chowana jakies 1,5m-ca temu,zgineła(?) w wyniku jakiegos wylewu czy cos takiego,bo poronila dziecko i zaczela po tym chorowac,miala straszne krwotoki,potem nagle nadcisnienie cholerne i dostala wylewu. A teraz okazuje sie ze byla pochowana zywcem!!!!!!Wyobrazacie to sobie?cco ona musiala czuc jak sie obudzila w tej trumnie....i jakim cudem do cholery lekarz nie poznal ze to zywa osoba i zakwalifikowal ja jako zgon??????

OPOWIEDZCIE CIS JESZCZE

sciema jak cholera

teraz to jest autentyk,normalnie polowa miasta w szoku.Slyszalam juz nie raz o takich akcjach ze ludzie moga popasc w stan takiej "hibernacji" ale jakos nie wierzylam ze mozna obudzic sie w trumnie.ciekawe czy pokaza w wiadomosciach czy gdzies.

to ja proponuje kremacje przed pochowkiem

jakos malo wiarygone przy dzisiejszym poziomie medycyny ja slyszalam o takich przypadkach w dawnych czasach. ze czesto jak chowano kogos w rodzinnych grobowcach (takich wielkich, gdzie trumny leza na \'polkach\') to czasami byly szczatki ludzi, ktorzy siedzieli gdzies w rogu albo byli gdzies poza trumna. ale to bylo lata temu teraz to malo prawdopodobne chociaz...

Telewizja+ prasa by o tym huczały a nie tylko wasze miasteczko

jesli tak bylo zglos to jakiejs telewizji albo radia to dzinnikarze zrobia co swoje tylko prosze nie do faktu ani super ekspresu - moze uratuja kolejne zycie przed jakims lekarzem

Bulwersującym szczegółem w tej sprawie jest to, że w trumnie było mnóstwo rozsypanych kuleczek. Analiza chemiczna wykazała, że są to draże z Biedronki. :-o

powinni cię wywalić z tego forum -za takie bzdety.

odpowiem jedynie krótkim , sedrecznym, staropolskim: w.y.p.i.e.r.d.a.l.a.j.

ja wierze w takie rzeczy i dlatego chcę być spalona po śmierci.

jej ja tez wierze w takie rzeczy!! ale mowisz ze to bylo dzisiaj?? czyli jezeli to prawda to moze dopiero bedzie w tv i prasie.... kurdeee ja chce byc spalonaaa! ;/

to jest bardzo prawdopodobne kolezanka mi raz o tym mowila, i nie tylko ona zdarza sie takie cos ja wole lepiej zeby moje organy oddali komus kto na nie czeka a pozniej zeby mnie spalil( mniejsza szansa ze obudze sie nawet bez organow:P)

o jacy wy glupi jestescie, myslicie ze o takich rzeczach beda wiadomsociach mowic... wy chyba nie wiecie co sie na siwecie dzieje ....:O:O:O:O codziennie policja ma tyle zglsozeń, napadow z bronia, znajduja ledwo zywe zgwalcone kobiety i myslicie ze o tym pisza?? poza tym dla tych swiecie przekonanych o wysokim poziomie medycyny powiem ze stan w ktorym dochodzi do takich 'pochowkow' jest nie do odroznienia od smierci tetno jest niewyczuwalne praca serca. mozgu stad takie pomyłki i zdarza sie to NPARWADE jakby odkopac jakis caly cmentarz to byscie sie zdziwili :O:O:O dlatego ja bede nosic oswiadczenei ze che isc na organy :O

Ty Liściastaaa??

to ja wam opowiem cos podobnego.. tylko z lepsza puenta... Otoz.. bylo wesele. Panna mloda nagle zaslabla.. i zmarła.. na wlasnym weselu. Aby przyspieszyc pochowek, postanowiono pochowac dziewczyne jeszcze w sukni slubnej. I tak tez uczyniono. Na cmentarzu tego dnia przebywali drobni zlodziejaszkowie. Zobaczyli swiezy grob. Postanowili go odkopac i ukrasc ewentualna bizuterie na zmarlej. Zobaczyli złotą obrączkę. Aby sie nie mocowac, obcieli palec... I W TYM MOMENCIE.... Panna Młoda sie przebudziła. Okazało się, że chorowala ona na bardzo rzadka chorobę - nagle zapadanie w glęboki sen (jest cos takiego, tylko nie pamietam nazwy tego. Wowczas nikt o tym jescze nie slyszal, dzios to zdiagnozowana choroba). ALE TO JESZCZE NIE WSZYSTKO... Panna Młoda w stroju weselnym poszła prosto z cmentarza do domu rodzinnego. Otworzyła jej matka... ktora widząc dopiero co pochowaną corkę w białym stroju... dostała zawału i UMARŁA!!!!! SZOK!!!!

wg mnie to liściasta ... qrde jeszcze oczu tadzika nam nie pokazała a tu kolejne rewelacje nam odsłania ... tam tadziu chomika dupką udusił a tutaj draże z biedronki ...qrcze

nie rozumiem co tu niektórych śmieszy...

Liscista to Ty?

podobny styl pisania i nawet temat prawie ten sam.,..

marynka jestes?Widzialam wczoraj wiadomosci regionalne bylo o tym!!znasz jakies szczegoly?

ej a powiedz nazwe tego miasteczka :O 150km od warszawy 7tys mieszkancow.... ;0 brzmi znajomo :O

a jak juz jestesmy przy takich historiach to była lepsza o pannie młodej. Pobrała się pewna para i prosto z wesela pojechali do nowego domu.Nad drzwiami wejsciowymi były przybrane belki drewniane jakimiś kwiatkami itd.No i on starym zwyczajem ją wnosił przez prog ale walnęła się w głowę i to tak nieszcześliwie ze nadziała się na jakiegoś gwoździa co to badylskto go zasłaniało.Zmarła w szpitalu.Jak jej matka sie dowiedziala dostała zawału i tez umarła a zeby bylo weselej pan młody z rozpaczy sie powiesił.Autentyczna historia z miasta mojej mamy.

no nie zartujcie :o czemu o wszytkim ta pierzona prasa nie pisze ? to już chyba lepiej bylo gdy te zwłoki trzymli tygodniami w domu az się zaczynały rozkładać przynajmniej była -pewnośc:O

natalin?natolinów?cos w tym stylu bo mamy pytałam.

tak się zastanawiam troche dziwne, że akurat stało się to w tej trumnie, ktora otworzyli... a może takich przypadków jak ten jest (bardzo) wiele? :O a może było tak, że Ci chłopacy sami zrobili tę aferę i sami zniszczyli ten materiał w trumnie i zmienili pozycję tej dziewczyny...? wybaczcie za moje przypuszczenia, ale to mnie bardzo przeraża i sama nie wiem czy w to wierzyć więc próbuję sobie to tłumaczyć na różne sposoby...

to jedna z rzeczy, ktore mnie panicznie przerazaja - obudzic sie w trumnie po wlasnym pogrzebie. dlatego ja zycze sobie, zeby mi wlozyli do trumny komorke :p :D

nie no mowili w kurierze regionalnym o tej klientce i sie wypowiadal jakis lekarz ze takie rzeczy sie zdarzaja bo jest jakies tam spowolnienie reakcji zyciowych,ze organizm zapada w stan jakiejs hibernacji,np oddycha raz na kilka minut,obniza sie max temp ciala,tetna prawie nie ma.Ta opowiesc akurat to nie sciema,rodzina tej dziewczyny chce pozwac lekarza ktory wypisal akt zgonu. a co do komorki-jak zlapiesz zasięg pod ziemią?W metrze nie ma zasiegu a przeciez to tunel wiec w jakis sposob jest otwart gdzies tam a tutaj wszedzie ziemia i beton,pod,nad obok....nie ma szans.

no to dziwen fatktycznie... ja w kazdym badz razie tez bym podala do sądu tego lekarza.