Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nina_sch

odwiedziny po porodzie

Polecane posty

Gość nina_sch

moja koleżanka wczoraj urodziła córeczke i nie wiem czy jechac ją odwiedzić czy poczekać aż będzie w domu?nie chce jej tam przeszkadzać itp. nie wiem jak wypada?nie mam doświadczenia bo dopiero pierwsza koleżanka urodziła;) macie jakieś doświadczenia w tym względzie,proszę o opinię;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam lubię odwiedziny. W szpitalu to człowiek bardzo się nudzi i zawsze to jakaś rozrywka jak ktoś zajrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem, lepiej odwiedzić w domu i to jak ta koleżanka wyrazi taką chęć, jak już troszkę przywyknie do bycia z maluszkiem, jak będzie się dobrze czuła i zapytać wtedy o jakiej godzinie przyjść, a nie wpaść bez uprzedzenia, bo mama może wtedy sobie spać z dzieckiem, kąpać je, karmić ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesienna mama
Jeśli to bliska koleżanka, to jedź do szpitala. Sama wiem jak to miło jest z kimś się pośmiać gdy zaczyna Cię męczyć baby blues po porodzie a koło ciebie płaczące dziecko, z którym nie wiesz co począć. Poza tym pobyt w szpitalu to żadna bajka i żadna przyjemność tak samej leżeć jeśli nie ma miłej sąsiadki. A do domu zaprosi Cię na pewno sama, bo to już inna sytuacja niż w szpitalu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tadzia
ja mysle , ze w szpitalu to tak jest nudno, że jak najbardziej mozesz wpaść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie sadze zeby
chciala abys ja odwiedzala zaraz po porodze. Zreszta szpital to nie miejsce na to, sa tam tez inne ploznice i moga sobie zyczyc tlumu na sali.Wg mnie odwiedziny dopiero jakis czas po porodzie, wczesniej lepiej sie umowic z kolezanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja lubie odwiedziny ale jest ALE.Po cc ledwo co funkcjonowałam-uczylam się być matką,przemęczona bez snu tyle co nic,do tego dochodzi ból tak więc naprawde nie miałam głowy na pogaduchy.Skoro to jest tylko kolezanka odwiedź ją w domu ale dopiero jak cały wycieczka przewinie sie przez jej dom.Takie odwiedziny są naprawde męczące jak będzie musiała przyjąc setki ciotek,babcie itd itp. Najlepiej gdzieś z amiesiąc kiedy mama przywyknie do tego wsyztskiego i sobie troszke odpocznie.Pisze to z własnego doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez uwazam jak aligatorka :) sama jestem na \"chwile\" przed porodem i juz teraz wiem że nie chce żadnych \"obcych\" gości w szpitalu zaraz po porodzie. Mąż i mama w zupełności mi wystarczą. Nie wiesz jak czuje sie koleżanka, jak znosła poród, może jest wykończona i bardzo obolała. Jesli chcesz dac wyraz temu ze o niej myślisz to poprostu zadzwon - jeśli bedzie miała siłe i ochote to odbierze i pogadacie (może wtedy sama cie zaprosi do szpitala) jesli nie to nie odbierze, a wtedy daj jej czas az wróci do domku i troche sie oswoi z nowa sytuacją :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesienna mama
1 koleżanka przy łózku to żaden tłum, a często najlepsza pomoc dla kobiety po porodzie. Inne panie to zrozumieją, bo też miewają gości. A poza tym na sali nie ma 20 łózek, więc skąd ten tłum? Zawsze można wyjść też na korytarz. Więc się nie przejmuj i jeśli masz wątpliwości, to zadzwoń po prostu i zapytaj.Na pewno będzie chciała żebyś przyjechała i to jak najszybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każdy robi jak chce ja po porodzie nie miałam ochoty na odwiedziny wychodziłam tylko do męża, bo szczęśliwie, w szpitalu gdzie rodziłam, nie było w ogóle odwiedzin na sali, a jedynie na korytarzu, na sali był spokój; kobiety mogły karmić, nie martwiąc się, że kilka par oczu zerka na nie; mogły spać, leżeć bez majtek i wietrzyć to i owo kobieta w szpitalu ma co robić, zajmować się dzieckiem, a jak dziecko śpi, to sama odpoczywa i śpi, na przyjmowanie gości przyjdzie pora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiikk
Uważam, ze tłum w szpitalu to coś niewłaściwego. Kobiety często nie wyglądaja za efektownie, są obolałe, zmęczone. Mąz -tak, ale to na tyle. Lepiej zadzwonić i pogadać, ewentualnie sama Cie zaprosi jak zechce. Poza tym isteniej jeszcze kwestia zarazków, ludzie czasami w ogóle nie mają wyczucia. Przychodzą zakatarzeni, prychający. Okropne. A tam sa obolałe kobiety, maleńkie dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomysł z telefonem jest bardzo dobry :) Zadzwoń i sama po tonie rozmowy wywnioskujesz czy możesz wpaść. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno musisz zadzwonic i sie spytać-każdy jak widać woli inaczej! Ja na początku byłam zadowolona jak ktoś przychodził, ale potem mnie to denerwowało że wszyscy przychodzą, a ja na przykład chcę pospać,po nieprzespanej nocy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina_sch
dzięki za opinie,zadzwonie do niej i pogadam, w smsie mi napisała ze rodziła 20 godzin wiec na pewno wykończona jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najrozsadniej jest
zadzwonic. Moja siostra jak urodzila to nie chciala zadnych wizyt. Okropnie sie czula. Trzeba to uszanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeden telefon i bedziesz wiedziała czy jestes chciana czy nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bziczek
zadzwoń albo wyślij sms z gratulacjami. Poiedz, ze chetnie ją odwiedzisz, ale poczekasz aż będzie miała siły i ochotę na odwiedziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×